Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1994
Powitać, słowem wstępu - niekończąca się historia.
Mam w moim poczciwym kanciaczku od bardzo dawna problem z wypadającym zapłonem, gaśnięciem przy wysprzęglaniu na zimnym silniku, nierówną i równą pracą silnika w zależności od jego kaprysu.. Raz zapali od strzała, a czasem trzeba go pokręcić żeby załapał - przy tym pierwszym przez chwilę pracuje idealnie, po czym "choroba" mu wraca - przy drugim, od początku się dławi itp.
Gdy toczę się na drugim biegu na zimnym silniku, odpuszczę gaz, po czym go nacisnę by już zdecydowanie przyśpieszyć - nie obejdzie się bez otworzenia przepustnicy na maksa, żeby w ogóle zebrał się jakkolwiek z miejsca - będzie kichał prychał i w ogóle nie przyspieszał.
Ale dość pisania, bo niestety ciężko to właściwie zobrazować, dlatego pokusiłem się na zmontowanie filmiku z bieżącym komentarzem - trwa raptem 3 minuty, ale najpierw wypisze to, co zostało wymienione z nadzieją na lepsze życie:
cewka, kable WN NGK, świece NGK, kopułka z palcem, próby poprawienia masy, w dalszej przeszłości ECU (już nie pamiętam czemu w sumie), a z nim czujnik temperatury (ale jego odłączenie powoduje jedynie długie odpalanie i obroty na 1100rpm), była też zmieniana sonda - fakt faktem na używkę, ale nie dało to żadnych zmian...
Jak będę miał okazję, to spróbuję podmienić całą przepustnicę z krokowcem, czy kompa z mojego dawcy - fakt faktem seryjnie na pewno miał immobilaiser, ale alarm jest zupełnie nieoryginalny, więc jest szansa, że został wycięty..
Niestety ciężko mi określić jak długo mu to coś dolega, tak to bym mógł to powiązać z jakąś wymianą, naprawą
Aaaa i dodam jeszcze apropo krokowca - mam kolektor starego typu (żeliwny z przepustnicą jak w poldkach)
Ciężko tego typu usterki namierzyć, szczególnie jeśli występują tak nieregularnie.
Gekus napisał/a:
Jak będę miał okazję, to spróbuję podmienić całą przepustnicę z krokowcem
Myślę że to dobre posunięcie. Silnik się zachowuje jakby komp nie wiedział jak jest silnik obciążony, a to komp "wie" z czujnika położenia przepustnicy i czujnika podciśnienia w kolektorze ssącym, który fizycznie jest w kompie.
Podpinałeś go do komputera Zobaczyłbyś co tam online "widzi" komp.
a BTW do takich usterek to przydałby się rejestrator sygnałów z czujników, wpinany równolegle miedzy kompa, a wtyczkę kompa. Przyjeżdżasz do domu sczytujesz i analizujesz wykresy.
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 168 Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 01, 2016 19:04
Witam.
Po1.
Mam troszkę inny silnik , ale osprzęt i mems jest podobny. Objawy również podobne. Znaczącą poprawę pracy silnika przyniosło w moim przypadku wypłukanie oleju z rurki zasilającej map sensor w komputerze. Oraz uszczelnienie rurki od króćca w obudowie komputera do czujnika ciśnienia Motoroli. Po tych zabiegach silnik pracuje "ładniej". Zastanawiam się, czy wersja NA i TURBO miały ten sam czujnik ciśnienia kolektora. Niby w NA pracuje on od atmosferycznego , do max -1 atmosfery. W turbo do +1 atmosfery.
Po 2.
Do Kanciaka z memsem 1.6 można się podłączyć MemsDiagLite. Odczyt live data pokazuje podciśnienie w kolektorze oraz odczyty z czujników temp. Wyświetlane jest również położenie silnika krokowego przepustnicy i napięcie czujnika położenia przepustnicy. Te wskazania bardzo dużo mówią o silniku i osprzęcie. Do tego odczyt lambdy i korekcji składu mieszanki.
Po3.
Autor tematu nie napisał nic o ciśnieniu na listwie paliwowej. Uszkodzona pompa mogła by dawać właśnie takie objawy.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 161 Skąd: Kraków, Nowa Huta
Wysłany: Czw Wrz 01, 2016 19:11
Chodziło mi po głowie hasełko mapsensor, spróbuję przedmuchać tą rurkę jak będę miał chwilę.
Ciśnienia na listwie nigdy nie mierzyłem, więc niestety nie powiem jakie mam.. powinno być 3 bary?
Do komputera go nie podpinałem nigdy, ale znając życie ma już od tego tyle błędów wywalone że szok
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 168 Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 01, 2016 19:53
Link
Link do opisanego tu na forum programu i sprzętu do uruchomienia diagnostyki we własnym smart fonie
Programik pokazał mi np. że uszkodzony czujnik temperatury silnika pokazywał zamiast 20 st 11st.
Przez takie dziwne uszkodzenie silnik się przegrzewał i wentylatory się włączały z wielkim opóźnieniem .
Polecam .
PS.
AndrewS Zdycha jak padnie silnik. A jak sama część tłocząca ?
No nie wiem, gdyby wirnik się uszkodził (połamały łopatki, wytarły się itp.) to też raczej na stałe
Chyba że jeszcze regulator ciśnienia na listwie wtryskowej.
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 161 Skąd: Kraków, Nowa Huta
Wysłany: Czw Wrz 01, 2016 22:17
Dzięki wielkie za odpowiedzi, odzew większy niż się spodziewałem
Jak będę miał tylko dłuższą chwilę to spróbuję ogarnąć apkę i zobaczymy, a póki co przedmucham wężyk podciśnienia od mapsensora - może coś to da
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum