[TheDealer105]

Mam problem z rozrusznikiem(magneti marelli). Tydzień temu najpierw się zająknął dwa razy, później całkiem odmówił współpracy. Wyglądało to tak, że najpierw słychać było jakby strzał przy starcie, potem przy próbach odpalania słychać najpierw pół obrotu, później 2-3 sek przerwy i znowu próbuje się ruszyć. Wymontowałem, rozebrałem, zeszlifowałem szczotki, nasmarowałem tulejki i prowadnice. Ciekawostką było to, że po wyjęciu brakowało tulejki tej od strony silnika. Okazało się, że została w bloku silnika. Złożyłem wszystko i pięknie kręcił do wczoraj - te same objawy. Więc wyjąłem i znowu tulejka została w środku.
Podsumowując, tulejki są do wymiany. Dziwi mnie tylko to, że w gnieździe na rozrusznik jest tyle miejsca, że tulejka może się potencjalnie wysunąć. Chyba, że ona ma fabrycznie jakiś kołnierz? Czy ktoś z Was miał podobny przypadek?

[SPAMU¦]

[sTERYD]

Tulejka jest na wcisk w kołnierzu. Musiała się przytrzeć i obrócić, dlategoo jest luźna.