[t0mi]

Cześć,

Mam problem z odpaleniem R po wymianie świec.

Przyjechałem normalnie z pracy zgasiłem samochód w garażu po 40 minutach zabrałem się do pracy,

Wymieniałem świecie 1 do 1 ( zdejmowałem jeden kabel, wykręcałem świecę wkręcałem nową, zakładałem kabel -tzn fajkę na świecę) - więc na pewno nie pomyliłem kabli, przewodów itp.

Iskra na świecach jest (sprawdzałem na 3 przednich) - tzn nowe wkręcone, sprawdzałem na starych

Auto kręci nie odpala, benzyna jest - rezerwa, ale wskazówka podnosi się.

Nie wiem jak sprawdzić pompę paliwa bo jakiś jej nie słyszę przy przekręceniu na zapłon (nawet kładłem się pod samochodem - druga osoba kręciła kluczykiem) - zaraz wykręcę jedną ze świec zobaczę czy jest mokra.
-
Nie wierzę, że nagle coś się spierdzieliło - może coś z czujnikiem uderzeniowym ?- wymieniałem świece stojąc po prawej stornie auto, może jakoś wcisnąłem, ale nie wierze.

Pomysły ?

[ Dodano: Sro Mar 01, 2017 20:12 ]
Temat opanowany, winnym okazał się któryś z bezpieczników pod maską nie miał dobrego styku i nie załączał (po przekręceniu stacyjki) przekaźnika pod nogami pasażera. Wykręcenie i ponownie kręcenie pomogło

[SPAMU¦]