Możesz albo poszukać kogoś kto ma taką śrubę w Twojej okolicy (ja tak zrobiłem ale nie miałem kapcia wtedy tylko jak się skapłem, że nasadkę zgubiłem to od razu wymieniłem te śruby).
Albo zostaje tak jak Markzo pisze. U mnie u wulkanizatora nabijają większą nasadkę na śrubę i tak odkręcają.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pon Lut 27, 2017 18:41
prebenny napisał/a:
U mnie u wulkanizatora nabijają większą nasadkę na śrubę i tak odkręcają.
W starszych modelach dało radę tak zrobić. W nowszym typie "złodziejek R75" już nie da rady nic nabić, bo śruba ma na sobie pierścień który się obraca niezależnie. Dodatkowo do środka też nic nie wbijesz bo mają tylko wyfrezowany wzór od czoła
dumel175, robisz papkę z wody i papieru toaletowego obkładasz wokół śruby szczelnie. a dalej okładasz mokrymi szmatami, kilka warstw. Wtedy spawasz śrubę, pilnując by dobrze przetopić materiały, chwila żeby ostygło z czerwonego i odkręcasz. To najsensowniejszy sposób, jeśli nie masz jak dostać końcówki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum