[rav]

Witam wszystkich serdecznie, mam taki problem :
światła działają, radio itp - czyli prąd jest
po przekręceniu kluczyka cisza (nie ma efektu przygasania świateł aku naładowany)
zastanawiam się czy to nie wina immobilisera bo jedyne co przychodzi mi do głowy to to że upadł mi kluczyk na beton i właśnie po tej akcji już nie odpalił.

Przyciskami na kluczyku mogę otworzyć samochód jednak nie reaguje na przycisk zamknięcia.

Zapasowy kluczyk też nie działa tj. nie można nim odpalić.

proszę o sugestie co dalej robić ?

wyczyściłem styk na rozruszniku
klemy na aku
naładowałem aku

pozdrawiam

[SPAMU¦]

[Physixc]

Ostatnio przerabiałem rozrusznik i okazały się do wymiany blaszki stykowe w rozruszniku przy bendixie (nierówno się ścierają) i poprawienie wszytskich mas i plusów. Zobacz czy nie masz przepalonego bezpiecznika od immo pod schowkiem

[christopher7]

Ciekawe, to już któryś wóz z podobną awarią... Tak jakby w tym samym czasie występowało większe ryzyko identycznej awarii. Pewnie efekt zimy i niższych temperatur.
Jak klemy oczyszczone, aku naładowany to musisz jednak sprawdzić sam rozrusznik i czy idzie prąd na rozrusznik. Pomocne w diagnozie wozu może być podpięcie do komputera. Z tym zamykaniem wozu sprawdź micro switch na pilocie. Może jest uszkodzony.

[saranof]

Miałem taki sam problem, mi pomoglo poruszanie polaczeniem z cewka zapłonu, sciagnij plastik spod kierownicy i spróbuj również.

[krzysiek1986111]

Witam. Też miałem problem z "cykaniem" rozrusznika. Miałem już go demontować, ale gdy zobaczyłem ile przy tym prace to postanowiłem najpierw zdjąć sam wirnik. Odkręciłem te dwie długie śrubki i wyjąłem wirnik w raz jego blaszaną obudową. Trzeba pamiętać o odkręceniu od spodu przewodu od cewki. Klucz chyba 12 lub 13. Już na stole śrubokrętem odkręciłem szczotkotrzymacz. Wyczuściłem wszystko drobnym papierem ściernym, przetarłem szmatką i wydmuchnąłem pył ze wsystkich cześci. Złożyłem w odwrotnej kolejności i teraz rozrusznik śmiga jak szalony.

[rav]

Zupełnie zapomniałem o tym że zawracałem wam głowę na forum
Sprawa wyglądała tak że ja się upierałem że to immobilizer.

1. Wpadł znajomy mechanik powiedział że rozrusznik, próbował podłączyć się komputerem i sprawdzić czy to immobilizerale mu się nie udało ( tj mówił że się udało ale widziałem że nie dał rady ... no nic chciał to zrobić za darmo więc jaki koszt taka usługa hehehe).

2. Po ponownym sprawdzeniu na kompie pokazało że immobilizer przerywa trzeba było odkręcić puchę ( bo nie mogą skopiować z kluczyka) zawieść do speców i zakodowali nowe rover jeździ.

Wiem że odkopuje ale piszę może komuś się przyda.

[MaReK]