[nanab]

Ostatnio zaczynam testować, bo w naszym klimacie nie ma już czegoś takiego jak zima, są tylko 3 pory roku. Całoroczne maja same zalety, wystarczają 4szt zamiast 8, więc można kupić coś z wyższej półki, albo nówki zamiast zajechanych staroci. Do tego odpadają koszty wymiany i przechowywania opon, no i jest szansa ich nie zmarnować-zimówki zanim zgubią chociaż ułamek bieżnika nadają się na śmietnik, bo są już stare. No chyba że ktoś dużo jeździ i zjedzie kilka milimetrów bieżnika w te 4 czy 5 "sezonów" po dwa miesiące.
Dwóch znajomych jeździ na całorocznych kilka lat i nie narzekają, ja zamontowałem kilka tygodni temu.

[SPAMU¦]

[Raptile]

Myśle ze to nie ten dział

[pietka]

Moim zdaniem też jest coś na rzeczy, z tymi łagodnymi zimami. Jesteśmy chyba w fazie lekkiego ocieplenia, pytanie czy spowodowane jest ono działalnością człowieka czy może natura sama się reguluje.
Nie mniej, opcja z oponami całorocznymi w takim kliamcie jaki mamy obecnie jest całkiem rozsądna.
Ważna też jej specyfikacja, oznaczenia na oponach, aby rzeczywiście była to całoroczna na nasze warunki a nie np na australijskie.
Zainteresowanych odsyłam do https://www.oponeo.pl/art...enia-na-oponach - krótko poradnik jak czytać oznaczenia na oponach.

[bociannielot]

Raptile, to jaki dział jest wg Ciebie odpowiedni?
Myślę że zawsze lepsze będą sezonowe, ewentualnie oszczędniejsze są całoroczne, setki testów na całym świecie to potwierdzają, jest to bez dyskusyjne jak to że ziemia jest okrągła .