Wysłany: Czw Lis 12, 2020 22:55 [R75] Wibracje karoserii podczas jazdy - poduszka i półosie
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1999
Od dłuższego czasu mam problem z wibracjami karoserii podczas jazdy. Podpowiedziano mi ostatnio że wina leży w prawej poduszce olejowej silnika. Po wymianie jest dużo lepiej ale wibracje pojawiają się podczas ostrego przyspieszania. Podejrzewam że któryś z wewnętrznych przegubów się sypie. Ze względu na brak dostępności półosi chcę je zregenerować. Zamówiłem dwa tripody "krzyżaki" 24z, 35,5mm średnica łożyska, 27mm grubość części z frezem. Do wymiany idzie też łożysko podpory 35DSF01 NSK zamienione ze względu na brak dostępności na 114-865 2rs3zc3 FŁT 35x72x25 - odpowiednik wykopany w internecie. Na dniach jak przyjdą części dam znać czy problem udało się zlikwidować.
[ Dodano: Czw Lis 12, 2020 22:55 ]
Problem rozwiązany.
Uszkodzony był przegub wewnętrzny i lekko wybulona opona. Przez przegub wibracje pojawiały się głównie przy skręcie od prędkości około 70km/h. Po naprawie przegubu opona dawała podobny obiaw ale przy 140km/h. Półoś jest nie do załatwienia ale można ją naprawić. Moja niestety nadawała się na złom ale półoś od diesla pasowała idealnie. Wymieniłem w niej tripod 52zł ( FT28020 KRZYŻAK PÓŁOSI FIAT DOBLO 2000+ 24/35.5X27X11.7) i łożysko podporowe 41zł (114-865 2rs3zc3 FŁT 35x72x25 =DJ35720025). Jeśli chodzi o samą naprawę to chyba nie ma czego opisywać ponieważ nie jest skomplikowana. Smaru użyłem molibdenowego do przegubów zewnętrznych. W wewnętrznych jest coś takiego jak bardzo gęsty olej ale nigdzie nie znalazłem informacji na ten temat.
Po rozebraniu i wyczyszczeniu z resztek smaru (prawie go nie było) zobaczyłem wgłębienia. Gdy był złożony był minimalny luz ale nie powiedział bym że on powodował wibracje. Tripod jeszcze nie miał zmielonych igiełek ale nie były ułożone równolegle. Łożysko wyglądało ok ale wymieniłem profilaktycznie.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 12, 2020 22:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Normalnie powinien tam być zwykły smar do przegubów(molibdenowy albo litowy) to na zdjęciu wygląda jak mieszanka resztek smaru rozcieńczonych wodą, błota i rdzy, może manszeta była pęknięta?[quote="mariusz950"]Półoś jest nie do załatwienia [/quotte]
Ale uszkodzony był tylko przegub. Łożyska bym nie ruszał jak nie daje żadnych oznak zużycia, nowe może paść prędzej niż by stare jeszcze pojeździło, zwłaszcza FLT(polskie czyli to co chińskie tylko droższe).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum