Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
Witam,
Mam problem z moim Roverkiem. Chodzi o to, że coś się dzieje chyba z pilotem
Muszę z 10x kliknąć w pilocie by otworzyć lub zamknąć drzwi. Za którymś razem dopiero załapie. Stojąc obok autka.
Za to jak siedzę w środku to wszystko otwiera się i zamyka za pierwszym razem. Tak jakby był jakiś slaby zasieg.
Dioda w pilocie normalnie świeci przy każdym kliknięciu.
Baterie wymieniłem, nic to nie dało.
Gdzieś na forum czytałem też sposoby na odłączanie aku, pozniej ponowną synchronizację- dalej bez żadnych skutków.
Wiadomo co może być tego przyczyną?
Pozdrawiam serdecznie!
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 07, 2021 15:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Paź 07, 2021 19:49
W tej kwestii R75 to ewenement i trzeba na niego wleźć z pilotem żeby otworzyć. Inne auta otwierają się z drugiego osiedla, a tu niestety musi być dobra bateria, ale i to nie zawsze pomaga. Ktoś nawet na forum twierdził że to było celowo zamierzone przez producenta (bezpieczeństwo). Temat był wałkowany kilka lat temu na forum i niewiele z niego wynikło. Jedni przenosili odbiornik bliżej przedniej szyby, inni (w tym ja) próbowali wzmocnić sygnał pilota przez podłączenie grota do antenki na tej płytce drukowanej. U mnie dystans poprawił się dwukrotnie, ale po kilku dniach padł pilot, chociaż nie wiem czy z tego akurat powodu. Skończyło się naprawą polegającą na wlutowaniu nowego scalaka. Druga sprawa, że nie zawsze "nowa" bateria wyjęta prosto z opakowania ma wystarczające parametry- sprawdzałem kilka takich (nawet markowych) i pod obciążeniem nie miały deklarowanego napięcia.
No właśnie dziś kupiłem dwie baterie, z dwóch różnych firm i rezultat jest taki sam
Co najciekawsze, przypomniałem sobie, że na początku roku gdy były mrozy to miałem tak samo. I wtedy też obwiniałem słabą baterię
Z czasem olałem temat, wszystko wróciło do normy.
I od kilku dni znów jest to samo. Co najciekawsze jest to, zauważyłem, że to się dzieje tylko wtedy jak auto stoi kilka godzin na parkingu.
Najpierw nie mogłem otworzyć z pilota auta, pojechałem na stację, w międzyczasie postałem w korkach, idę zapłacić i tu bum, zamknęło za 1 razem. Zdziwiłem się trochę, zapłaciłem, wracam do autka i pyk, znów za 1 razem otworzyło
Dojechałem do miejsca docelowego, auto znów postało parę godzin i otworzył dopiero za 3. razem.
Krótki zasięg miał swoje uzasadnienie gdy popularne było nagrywanie kodu kluczyków np na parkingach. Teraz złodzieje po pierwsze za roverem się nawet nie obejrza a po drugie mają inne metody na cudzą własność
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum