Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZT-T] padł akumulator, dlaczego?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZT-T] padł akumulator, dlaczego?
Autor Wiadomość
arleta90 




Dołączyła: 01 Sty 2016
Posty: 234
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 13:41   [MG ZT-T] padł akumulator, dlaczego?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2002

Witam, dzisiaj po przyjeździe do pracy padł mi akumulator. Rano odpalił normalnie, dojechałam do pracy (15km) zgasiłam auto i postanowiłam wyjąć spaloną żarówkę postojową aby zakupić nową. Chciałam zapalić auto ponownie a tu tyk tyk tyk tyk i nie pali. Słychać też było w pewnym momencie tak jakby iskrzenie jakbym dotykała kabel o kabel pod napięciem. Zapalił dopiero na kable. Co to się dzieje? Dziwne, że po przejechaniu tylu kilometrów nagle padł...
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Mar 14, 2016 13:41   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 13:59   

Może warto sprawdzić mocowania przewodów zarówno na akumulatorze jak i na drugim końcu. Warto też zmierzyć prąd ładowania i prąd samego aku.
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
Dominoz 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 03 Wrz 2015
Posty: 680
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 13:59   

arleta90, może po prostu dokończył żywota...?
Może wstaw na prostownik i zobacz, czy rano sytuacja się powtórzy.
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 14:32   

arleta90, kupiłaś niedawno samochód, na dodatek z komisu, 99 na 100 włozyli Ci dokonujący żywota swego akumulator :)
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 15:43   

A ja twierdzę że trzeba wyczyścić i poprawić klemy na aku i będzie dobrze
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
arleta90 




Dołączyła: 01 Sty 2016
Posty: 234
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 16:58   

Myślę, że jeśli aku byłby na wykończeniu to by juz dawno coś coś się działo, a on nawet przy mrozie -25 palił na dotyk. Dzisiaj pierwszy raz taka sytuacja mi się zdarzyła. Jak zmierzyć prąd ładowania? Przyznam szczerze, że nigdy nie miałam problemów z akumulatorami dlatego też nie miałam okazji ich badać ;)
 
 
christopher7 
Klubowicz





Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 805
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 17:11   

arleta90, czasami wyczyszczenie klem na akumulatorze i przesmarowanie smarem miedziowym czyni cuda. Jeśli po naładowaniu prostownikiem "do pełna" znów będziesz mieć problem proponowałbym:
- sprawdzenie czy działa prawidłowo alternator
- sprawdzenie czy nie pada ci akumulator (może być po prostu stary a Rover 75 jest wyjątkowo wybredny jeśli chodzi o akumulatory i starych nie toleruje)
- czy nie masz jakiegoś "złodzieja" prądu; może ktoś podłączył ci coś tak że sprzęt pobiera dużo prądu nawet przy wyłączonym zasilaniu np. zmieniarkę MP3, wzmacniacz, etc.
Miałaś problem z wodą może coś jest jeszcze zalane i jakiś sprzęt pobiera prąd na postoju.
_________________
Kontakt: 780177880
email
wiadomość
nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG :szoping:
 
 
arleta90 




Dołączyła: 01 Sty 2016
Posty: 234
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 17:17   

christopher7 napisał/a:
arleta90, czasami wyczyszczenie klem na akumulatorze i przesmarowanie smarem miedziowym czyni cuda. Jeśli po naładowaniu prostownikiem "do pełna" znów będziesz mieć problem proponowałbym:
- sprawdzenie czy działa prawidłowo alternator
- sprawdzenie czy nie pada ci akumulator (może być po prostu stary a Rover 75 jest wyjątkowo wybredny jeśli chodzi o akumulatory i starych nie toleruje)
- czy nie masz jakiegoś "złodzieja" prądu; może ktoś podłączył ci coś tak że sprzęt pobiera dużo prądu nawet przy wyłączonym zasilaniu np. zmieniarkę MP3, wzmacniacz, etc.
Miałaś problem z wodą może coś jest jeszcze zalane i jakiś sprzęt pobiera prąd na postoju.




Ok, a jak to wszystko sprawdzić?;) Jeśli chodzi o "złodzieja" prądu to mam samochód 4 miesiące i nic się nie działo, nic nie zmieniałam jeśli chodzi o sprzęt...wodę sprawdzałam w miejscach gdzie jest wzmacniacz i navi i jest sucho. Może znajdzie się jakiś chętny z okolicy rzucić okiem "przy okazji?" :D
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 17:31   

POdjechać do pierwszego lepszego elektryka i zasugerować poprawę połączeń na akumulatorze oraz punkt masowy na karoserii a także sprawdzić czy przewód do rozrusznika jest w porządku.

Sugerowałem te sprawdzenia na początku z uwagi na opis, że coś iskrzyło...
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
arleta90 




Dołączyła: 01 Sty 2016
Posty: 234
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 18:06   

Oj iskrzy, iskrzy od pierwszego spotkania z roverkiem :P A tak całkiem poważnie, to podjadę przy okazji i poproszę żeby zerknęli. Teraz za każdym razem co wejdę do samochodu to odpala. Zobaczymy jutro rano.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 20:36   

sknerko napisał/a:
ja twierdzę że trzeba wyczyścić i poprawić klemy na aku i będzie dobrze
też tak myślę i mocno dokręcić klemy.Jak aku jest dobry , to może rozrusznik ( automat albo zwora ).
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Padł pilot
tomczyk32 Rover serii 75, MG ZT 19 Czw Kwi 02, 2009 13:46
tomczyk32
Brak nowych postów [R75] Padł pilot
zielus Rover serii 75, MG ZT 6 Wto Wrz 23, 2008 20:10
henryk
Brak nowych postów [R75] Chyba padł wentylator
kerbi Rover serii 75, MG ZT 8 Sro Wrz 22, 2010 09:00
SeniorA
Brak nowych postów [R75] Padł pilot i zamek
PressionLife Rover serii 75, MG ZT 21 Sob Lis 11, 2017 22:07
PressionLife
Brak nowych postów [R75] Pomocy, nie odpala, padł :(
markwiatek Rover serii 75, MG ZT 31 Nie Paź 11, 2009 21:43
markwiatek



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink