Wysłany: Sob Cze 09, 2007 20:23 [214Si 98.] Ściąganie air bag-u
wiec tak - chce wymienic kierownice (mam skorzana z silverstone) i nie jest to w gruncie rzeczy zaden problem ALE nie wiem jak sie podjac demontazu i ponownego montazu air bag-a. mianowice, slyszalem cos o jakims kondensatorze ktory trzeba zdezaktywowac itp.
ktos cos wie na ten temat? bo sie boje wystrzelenia poduchy po zamontowaniu (takim czyms mnie straszyli...)
dzieki!
_________________ Już nie mam Roverka...
Ostatnio zmieniony przez srbenda Pon Cze 11, 2007 17:40, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 20:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jak odłączysz aku i poczekasz 15 min to mozesz śmiało wyjmować poduchę. Po ponownym założeniu poduchy na wszelki wypadek nie sadzaj nikogo za kółko podczas podłączania aku i nie będzie problemów.
Ja też, jak walczyłem z taśmą, to kilka razy zdejmowałem jaśka, bez odłączania aku, i żyjemy (jasiek i ja ). Ale ponieważ elektronika bywa zawodna, zalecam odłączenie aku, tak na wsiaki słuczaj
Ja też, jak walczyłem z taśmą, to kilka razy zdejmowałem jaśka...
Cos o tym wiem bo mi kontrolka SRS świecła jak chciala... W końcu doszedlem do tego, że taśma jest żle założona. Kiedy kola są prosto powinno byc tyle samo obrotów w jedną strone i w drugą (czyli ok 3 obroty taśmy) a u mnie w jedną było 4 a w drugą 2 i przy skręcie gdzie zaczynało brakowac taśmy świecił SRS. Po rownym ustawieniu taśmy SRS dał mi spokój.
Przy sprawnej taśmie jest taki 'cycek', przeważnie biały. Jak go widać, tzn., że taśma jest w połowie zakresu obrotu. Jak nie widać białego, to taśma jest przekręcona w którąś strone.
Udało się! Mam nową kierownice i wszystkie zęby!
Odpiąłem akumulator na jakieś 15-20min i zdemontowałem. Po założeniu przekręciłem kluczyk z miejsca pasażera (przezorny zabezpieczony ) i wszystko hula. Dzięki jeszcze raz!
Przy sprawnej taśmie jest taki 'cycek', przeważnie biały. Jak go widać, tzn., że taśma jest w połowie zakresu obrotu. Jak nie widać białego, to taśma jest przekręcona w którąś strone.
co to za tasma jak do niej sie dostać bo mam problem z kontrolka srs po prostu zaczeła świecić nie wiadomo dlaczego, ruszłem przewodami przy bezpiecznikach i kierownicy bo zakładałem włącznik swiateł i zaczeła swiecić a właściwie mrógać tak jak by chciała zgasnąć a nie mogła, przeczytałem juz posty, sprawdzałem kostki pod fotelami, odłączyłem zpowrotem ten włącznik i nic nie pomogło została chyba tylko ta taśma chyba że jeszcze macie jakąś rade?
sory za ten monolog ale troche sie wkurzyłem na ta kontrolke i nie wiem co dalej robić.
co to za tasma jak do niej sie dostać bo mam problem z kontrolka
"Taśma" to jest ustrojstwo, które elektrycznie łączy koło kierownicy z autem.
Zdejmowanie:
odłączasz aku, po 15 min. kluczem Torx nr 30 odkręcasz 2 śrubki od dołu kierownicy i zdejmujesz jaśka. Delikatnie odłączasz przewód od poduchy i odkręcasz kierę kluczem nasadowym 19 (może być do kół). Zdejmujesz fajerę (pamiętaj, żeby koła były prosto) i widzisz TAŚMĘ. 4 wkręty i gotowe - zdjęte, jeszcze tylko odpiąć wtyczki.
Montaż w odwrotnej kolejności, z tym, że aku możesz podłączyć od razu
aha juz kumam chodzi o klucze.Dałem rade ale gdyby nie ty to bym rozebrał pół samochodu bo z reguły jak cos robie to staram sie robic to dokładnie, a założyłem juz 6 takich włączników w różnych samochodach i tylko u mnie problem to o mało mnie krew nie zalała.Ale wszystko jest ok jeszcze raz dzięki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum