Wysłany: Nie Cze 17, 2007 07:26 [wszystkie K16] ustawienie rozrzadu w 1.4 K16
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: wszystkie
Witam.
Od jakiegoś czasu bawię się w składanie silnika 1.4 K16 do mojego Roverka 111L, silnik został już prawie cały złożony, zostało tylko przykręcić pokrywę wałków na sylikon, założyć pokrywę zaworów i zalać płyny. Do tej pory wszystko zrobiłem własnoręcznie jednak że nie posiadam tego specjalnego sylikonu zaciągnąłem auto do jednego z warsztatów Q-Service. Przy okazji powiedziałem, żeby założyli mi pasek rozrządu, był już przełożony przez łapę i zostało tylko przełożyć go przez koło pasowe. I tutaj zrobiło się ciekawie ... szef warsztatu gdy zobaczył że pasek jest zdjęty zrobił dziwną minę i zapytał czy ja sobie z niego żartuje, że chcę to zrobić wszystko u nich w ciągu godziny. Mówię mu że wszystko jest oznaczone, że trzeba ustawić kropki na dolnym kole rozrządu pomiędzy znacznik na bloku a wałki na wydech i założyć pasek. Gość wtedy zaczął mi wmawiać że tak jest źle i trzeba zdjąć głowicę i sprawdzić jak są ustawione tłoki ... nie dał sobie wytłumaczyć że ja dokładnie wiem w jakiej pozycji one są i wystarczy rzucić okiem na dolne koło. On jednak ciągle upierał się przy swoim i mówi że to nie będzie działać. A na pytanie dlaczego, udzielał odpowiedzi w stylu "bo nie".
I teraz pytanie do osób które się bawiły w zakładanie paska. Czy po założeniu paska odpowiednio ze znacznikami na dolnym kole i na wałkach istnieje możliwość iż silnik będzie ustawiony nieprawidłowo ? Bo może ja faktycznie się nie znam i jak powiedział fachowiec "ja wymieniałem więcej pasków to lepiej wiem". A może po prostu założenie nowego paska a nie jego wymiana na już ustawionym silniku to dla nich zbyt duże wyzwanie ... ? Ja dalej trzymam się mojej wersji, ale chcę mieć wsparcie ludzi, którzy naprawdę się na tym znają bo nie ukrywam, że to jest pierwszy silnik jaki złożyłem i niektórych rzeczy uczę się na bieżąco
jako ciekawostkę przedstawiam fotki mojego silniczka
Pozdrawiam.
Dominik
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Czw Lis 18, 2010 11:09, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 17, 2007 07:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Olej tego "fachowca". Załóż pasek sam. Obróć wałem na wszelki wypadek, żeby sprawdzić czy nic się nie blokuje i odpalaj Takie jest moje zdanie. Ale niech się jeszcze ktoś z "benzynowców" odezwie
Silnik jest tak dobrze oznaczony, że założenie paska to właściwie formalność. Ozaczenia na kołach IN i EXHAUST + nacięcia + oznaczenia na obudowie paska oraz dwie kropki na kole zębatym wału ustwione pomiędzy żebrem na pompie oleju i ma grać
Ponadto dla sprawdzenia czy jest ok po założeniu koła pasowego i dolnej części obudowy i po przekręceniu wałem o 720° znaki na kolach muszą sie pokryć. Po obrocie o 360 EXHAUST bedzie w strobe dolotu.
_________________ Pozdrawiam
7Tomi
Ostatnio zmieniony przez 7Tomi Nie Cze 17, 2007 10:46, w całości zmieniany 2 razy
Z całym szacunkiem ale to nie jest fachowiec tylko debil... Po to istnieją znaczniki aby można było ustawić rozrząd bez stosowania fizyki kwantowej!
BTW Sprawdź ilość ząbków na starym pasku - są dwie wersje (jedna jest o 2 dłuższa) a w sklepach dają jak leci (miałem takie doświadczenie...).
A u mnie jest taka sytuacja - 11.98 - pasek stary model, wtryski 218ccm (w samochodach z 97-98 są dosyć często) a filtr paliwa jak w rocznikach 99+
I nie jest to żadna rzeźba - tak po prostu jest...
W przypadku serii 200 stare napinacze były do numeru VIN 154154 w przypadku silników 14K4FL31 oraz do numeru VIN 153522 w przypadku silników 14K4FL30.
W przypadku serii 400 stare do VIN 646036 dla silnika 14K4FK76 oraz do VIN 655216 dla silnika 14K4FK677.
Powyższe dotyczy silników 1.4 16V
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
skoro tyle zrobiles sam, to ja bym go olal, ciekawe co warsztat dal pod pokrywe walkow rozrzadu tam gdzie sa kanaliki olejowe,
a BTW przydalby mi sie taki kolektor ssacy
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Sprawdź ilość ząbków na starym pasku - są dwie wersje (jedna jest o 2 dłuższa) a w sklepach dają jak leci (miałem takie doświadczenie...).
Zamiast bawić się w żmudne liczenie zębów przy którym łatwo o pomyłkę wystarczy po prostu zmierzyć szerokość paska. Stary (143 zęby) ma szerokość 23mm, nowy (145 zębów) - 26mm.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Dzięki wszystkim za porady, były bardzo pomocne Przekonałem jednak gości w tym warsztacie żeby założyli rozrząd po mojemu i gdy im dyktowałem po kolei co trzeba zrobić i jak to nawet im szło
Teraz taka sprawa. Probowałem dzisiaj odpalić silnik. Z początku nie miał zupełnie ochoty więc zacząłem sprawdzać wszystko po kolei - pompa działa pięknie, gdy odkręciłem przewód filtr-listwa otrzymałem metrową fontannę benzyny czujnik wału działa bo wtryskiwacze pracują. Wszystkie świece mają iskrę chociaż dosyć słabą moim zdaniem. Ale silnik nadal nie pali. Z ciekawości wykręciłem jedną świece i ... odpalił na około 2 sekundy i zgasł, ponawiałem tą próbę kilkukrotnie i efekt był taki sam. jednak na 4 świecach znów nic ...
Ja bym założył chłodnice i zalał płynem i wtedy próbowal odpalić
Z praktyki pamiętam, ze jedna 111 bez chłodnicy i płynu nie chciala zapalić za żadne skarby
domino1985, elektronike zostawiles od 111 czy zapodales od 1.4? Jezeli zostawiles stara to problem moze wystepowac jezeli nie zmieniles kola zamachowego na to od silnika 1.1. Nie znam sie na silnikach 1.1, ale moze kolo ma inne wyciecia pod czujnik PWK i iskra pojawia sie nie wtym momencie co trzeba. Jezeli masz nowa elektronike to problem moze byc z immobiliserem. Przy niedzialajacym wydaje mi sie ze ECU podaje tylko impulsy na jeden wtryskiwacz. Sprawdzales czy wszystkie wtryskiwacze sikaja paliwem przy kreceniu rozruszniekiem?
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Problem po części został dziś rozwiązany, to że chodził na 3 świecach to przez moje gapiostwo ... nie dokręciłem porządnie masy teraz pali na czterech, jednak dalej gaśnie po paru sekundach - dzisiaj pobiłem rekord i doszedłem do pięciu myślę że to przez zbyt ubogą mieszankę, ma za dużo powietrza, tak mi się przynajmniej wydaje bo przypominają mi się zabawy z ustawieniem przepustowości wymienionego dolotu w moim poprzednim gaźnikowym 1.1. Chociaż wydaje mi się że komputer powinien odpowiednio dostosować mieszankę na podstawie informacji z czujników ...
Senn, wszystkie graty są od 1.4 (prócz skrzyni), wtryski chodzą
no ale z dnia na dzień są niewielkie postępy więc może już niedługo się nim przejadę a czekam już na to 8 miesięcy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum