[AnD]

Witam,
Od pewnego czasu w moim Roverku (model 214si 16.zaw.rocznik 1996 hatchback, 5.drzwiowy(tzw. nowa seria) mam problemy z uruchomieniem silnika, tak jakby nie załączała się pompa paliwowa,(: przestaje się załączać, szczególnie z rana i nie mogę uruchomić samochodu - :po obrocie stacyjki nie słychać charakterystycznego szumu, co zwykle było sygnałem włączenia pompy; a mam ten samochód od początku i pompy paliwowej jeszcze nie wymieniałem. Zdarza się też, że samochód gaśnie w trakcie jazdy z rana i nie można go uruchomić, po czym daje się uruchomić wieczorem natomiast następnego ranka kompletny pas. Samochód był niedawno w tym aspekcie sprawdzany (miał przeprowadzony test wilgoci) i podobno nie wykazał błędów (z małym wyjątkiem: błąd czujnika przepływu paliwa w kolektorze ssącym, który jednak się wyzerował i nie pojawiał ponownie, wcześniej sprawdzane były: cewka wysokiego napięcia, czujnik ustawienia wału i wszystko działało w porządku.
Inne objawy to "cykanie" w rejonie przełącznika kierunkowskazów w konsoli przy włączonej stacyjce, "terkotanie" przy odblokowywaniu zamka alarmu (alarm orginalny od nowości)
czy moje obawy o zużytej pompie są zasadne?
Dzięki za wszystkie uwagi.

[SPAMU¦]

[piter34]

[Kysior]

A alarm nie odcina pompy paliwa? Bo jeśli tak, to może on coś szwankuje i po odbezpieczeniu z jakiegoś powodu załącza ponownie pompy. Chociaż skoro gaśnie podczas jazdy, to pewnie przyczyna leży gdzie indziej, ale może warto wziąć również to pod uwagę. Niech się jakiś spec od alarmu wypowie.