Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 10:13 [R600 1.8, 97r] świszczenie, gwizd w głośnikach
Witam!
Pytanko jest skierowane do osób które mają u siebie instalacje zrobioną na wzmacniaczu
chodzi o R600 1.8 97r. po zmontowaniu wszystkiego co jest w opisie tematu w głośnikach słychać gwizd z alternatora, kable są poprowadzone prawidłowo czyli sygnał środkiem, zasilenie prawym, bo lewym lecą jeszcze inne kable. kable dietza, próbowałem poprowadzić mase do wzmaka z aku, ale jeszcze gorzej.
Pytanie czy wy również mieliście takie problemy w swoim R600.
Zaznaczam że części są nowe, no i jak do jasnej ciasnej poprowadziliście kable od głośników przez drzwi :)
Wojtek
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 10:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Podejrzewam, że to nie wina prowadzenia kabli Dorzuć kondensator odkłócający pomiędzy zasilanie a masę wzmacniacza i powinno pomóc. Niestety nie powiem Ci o jakiej pojemności ma być ten kondzior
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
Pomógł: 2 razy Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 73 Skąd: wołomin
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 23:33
problem ten sam ma moj koleszka i powstal on po zmianie wlasnie radia na 6900 (niestety niezbyt udany model)
sprawdz mase od wzmacniacza - ponoc najlepsza jest z karoserii
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
:)
Dorzuć kondensator odkłócający pomiędzy zasilanie a masę wzmacniacza i powinno pomóc. Niestety nie powiem Ci o jakiej pojemności ma być ten kondzior 
Masz problem pisz na forum 
