Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Pracuje na trzy cylindry
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R416] Pracuje na trzy cylindry

Problem rozwiązany :)
Autor Wiadomość
Kysior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 142
Skąd: Trzebinia



  Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 07:44   [R416] Pracuje na trzy cylindry
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998

Witam
Dziś nie dojechałem do pracy moim Roverkiem.
Już od kilku dni przy przyspieszaniu delikatnie podszarpywał. W piątek poszarpał trochę bardziej, ale zaraz potem mu przeszło i chodził jak złoto. Dziś znowu, po wyjechaniu z garażu i przejechaniu ok 1,5 km zaczął szarpać. Zatrzymałem się na poboczu - silnik ewidentnie nie chodził na wszystkie cylindry, czuć było też benzynę. Ponieważ świece były niedawno zmienione,to mogło się okazać, że któraś była wadliwa - niestety po wymianie było dokładnie to samo. Zresztą wszystkie świece były ładne i czyste. Samochód odwiozłem do domu, po drodze zgasł (200m przed domem - dotoczyłęm się rozpędem) i nie zapalił. Nie miałem już czasu się nim dłużej dziś zajmować, praca też jest ważna ;)
Samochód ma gaz, zachowuje się dokładnie tak samo na gazie i na benzynie - przerywa jednakowo.
Niepokoi mnie ubytek płynu chłodniczego, ale zwlałem to do tej pory na karb chłodnicy, bo są na niej ślady wycieku. Nie robi się też budyń na korku wlewu oleju, nie widac nic po bagnecie ani plam oleju w płynie chłodniczym. Oleju nie bierze w ogóle.

Możecie podpowiedzieć, od czego zacząć poszukiwania? Z pewną dozą nadziei stawiam na ukłąd zapłonowy, ale obaeiam się też o uszczelkę pod głowicą. Chciałbym najpierw spróbować coś obejrzeć sam, jak nic nie zdziałam to auto będę musiał zacholować do mechanika.

EDIT: Acha, nie zaobserwowałem zwiększonego kopcenia z rury wydechowej.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 30, 2010 00:04, w całości zmieniany 6 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 07:44   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Olo12 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 157
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 07:52   

najlepiej zacząć od sprawdzenia ciśnienia w cylindrach, jeżeli jest prawidłowe to jest ok. jeżeli nie to szukać przyczyny. sprubuj też zakręcić stare świece (jeżeli je masz) a może to też być wina cewki zapłonowej ( już ktoś pisał że są małoodporne na wilgoć)
 
 
Kysior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 142
Skąd: Trzebinia



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 07:55   

Stare świece założyłem, nic się nie zmieniło. Cewka jest jedna - jakby padła, to pozostałe cylindry też by nie paliły. Auto było w garażu, więc wilgoć też chyba nie bardzo miała możliwość przeszkodzić w pracy.
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 18:17   

czy razem ze świecami wymieniałeś przewody kopułkę i palec?
czy słychać cykanie wtryskiwaczy jak kręcisz i brzęczenie pompki paliwa jak włączasz zapłon?
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Kysior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 142
Skąd: Trzebinia



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 20:04   

Dzisiejsze boje z Roverkiem zakończyły się fiaskiem. Ale światełko w tunelu, że to jednak zapłon, się świeci:
Najpierw sprawdziłem, czy cewka daje iskrę - daje aż miło. Potem kontrola przewodów idących do świecy - na jednym brak iskry. Rozebrałem więc kopułke i palec, żeby się im bliżej przyjrzeć: kopułka ma trzy małe pęknięcia (nie na wylot) przy trzech wyjściach na cylindry. Palec wyglądał ok. Przyglądnąłem sie też przewodom zapłonowym - jeden uszkodzony. Upalił się tuż przy fajce. Jako, że już było późno i nie mogłem kupić rzeczonych części, postanowiłem naprawić przewód zapłonowy. Rozebrałem, przeczyściłem, skróciłem 2 cm i zagniotłem ponownie. Iskra jest już na wszystkich świecach, ale auto dalej nie odpala.
Po kilkukrotnym kręceniu rozrusznikiem wreszcie zaskoczył, pracował równo na wszystkie gary. Ale chwilę tylko, potem zaczął leciutko przerywać, potem mocnie i w końcu zgasł. I dalej jest jak było.
Jutro oczywiście wymienię przewody, kopułke i palec, ale powiedzcie mi proszę: czy to wskazuje, że winien jest jednak zapłon, czy spodziewać się, że dalej będzie kiepsko?
Układ paliwowy raczej wykluczam, przypominam, że takie same objawy silnik wykazywał na gazie i na benzynie.
Acha, jeszcze jedno pytanie: pierwszy cylinder to ten najdalej od kopułki, prawda?
Pozdrawiam
Krzysiek
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 20:08   

Kysior napisał/a:
... ale powiedzcie mi proszę: czy to wskazuje, że winien jest jednak zapłon, czy spodziewać się, że dalej będzie kiepsko?
wydaje mi się, że nowe elementy zapłonu naprawią Twoją "przypadłość" :mrgreen:
Kysior napisał/a:
Acha, jeszcze jedno pytanie: pierwszy cylinder to ten najdalej od kopułki, prawda?...
prawda :mrgreen: ... jednocześnie to ten najbliżej rozrządu ;)
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 20:24   

to masz rozwiązanie :cool:
niestety skrócenie przewodu (jak sam się przekonałeś) nie jest dobrym rozwiązaniem...
ale, 150-200 plnów, 15 minut i będzie sprawny :)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Kysior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 142
Skąd: Trzebinia



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 20:28   

No tylko gdzie ja kupię jutro potrzebne części? Trzeba będzie zamówić i czekać na paczkę :( To nie Kraków niestety tylko prowincja :(
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 20:34   

oj nie przesadzaj ;)
przewody Ci dobiorą na pewno w większości sklepów (kwestia chęci sprzedającego ;))
na cewkę i palec jak już założysz przewody to będziesz mógł poczekać
a jak pogadasz z Tomim i powiesz mu że pilne , to jutro już będziesz miał komplet :smile:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Kysior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 142
Skąd: Trzebinia



Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 08:31   

No to teraz proszę o dalsze podpowiedzi. Sprawa wygląda tak:
Podmieniłem przewody zapłonowe. Niestety, żadnej różnicy nie było. Podmieniłem kopułkę. Niestety żadnej różnicy nie było. Ale sprawdzam iskrę - na pierwszym nie ma. Przewód zapłonowy jakiś taki cofnięty był, wymieniłem ten przewód i cud - auto odpaliło, chodziło równo na wszystkie gary, ale dymił dość mocno.
I teraz tak: przyczyną dymienia może być uszczelka pod głowicą, albo te setki prób odpaleń, które do tej pory były robione, chwile, w których pracował na trzy cylindry. No więc stwierdziłęm, że zostawię go na parę minut z zapalonym silnikiem i zobaczymy, czy się syf w układzie wydechowym wypali. Po paru minutach zaczęło mniej dymić, chociaż po dodaniu gazu jeszcze dymiło. Ale auto znowu zaczęło leko przerywać. Po chwili zgasło i cały problem jest od nowa - nie pali, jak zapali to tylko na 3 gary.
Powoli brak mi sił już, będę musiał auto odholować do warsztatu, tyle tylko, ze z tym holowaniem mam problem.
Na co stawiać? Z jednej strony dymienie i chodzenie na 3 cylindry może sugerować, że to uszczelka, z drugiej gmeranie przy instalacji zapłonowej spowodowało właściwą pracę silnika, co z kolei wskazuje na usterkę w tym układzie. Faktem jest, że palca rozdzielacza nie miałem skąd podmienić, więc jego jeszcze nie jestem pewien, ale to chyba nie dawałby iskry w ogóle.
Podpowiedzcie mi proszę coś jeszcze.

[ Dodano: Pią Wrz 28, 2007 08:26 ]
Dzień trzeci bojów zakończył się ciekawymi spostrzeżeniami:
Jak pali na wszystkie cylindry to iskra wszędzie jest. Jak ma kłopoty, albo nie chce zapalić od razu, to nie ma iskry na pierwszym i trzecim cylindrze.
Sprawdzałem po kolei i doszedłem do tego, że cewka pięknie iskrę podaje bez żadnych przerw, natomiast z kopułki iskra już nie wychodzi (sprawdzane jednym kablem z tą samą świecą, przekładany tylko na kolejne wyjścia kopułki). Ponieważ kopułka jest nowa, a na starej działo się dokładnie to samo, to najprawdopodobniejszą przyczyną jest palec rozdzielacza.
Czy coś jeszcze może powodować takie zachowanie? Raczej problemy z komputerem tudzież czujnikiem położenia wału odpadają, bo cewka ewidentnie daje ładną i równą iskrę, bez żadnych czkawek. No chyba żeby jednak? Jak myślicie?
 
 
 
eszet 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 156
Skąd: Osiek k/Oświęcimia



Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 15:07   

Kysior napisał/a:
Jak myślicie?

Myślę,że sam znalazłeś usterkę :wink:
_________________
Był Roverek....i jeszcze będzie !! !
 
 
Kysior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 142
Skąd: Trzebinia



Wysłany: Pon Paź 01, 2007 07:13   

Znalazłem :) Winny faktycznie był palec - teraz wszystko chodzi równo. Małe tego, przy okazji zniknęło szarpanie przy ujęciu i dodaniu gazu na biegu.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za zainteresowanie tematem.
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Paź 01, 2007 08:32   

Kysior napisał/a:
Znalazłem :) Winny faktycznie był palec - teraz wszystko chodzi równo. Małe tego, przy okazji zniknęło szarpanie przy ujęciu i dodaniu gazu na biegu...

czyli jednak :cool:
ważne, że wszystko chodzi jak należy :mrgreen:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
Kysior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 142
Skąd: Trzebinia



Wysłany: Pon Paź 01, 2007 13:09   

Chodzi, chodzi. Teraz tylko muszę się połapać i uporządkować wszystko, po po tych zawirowaniach to silnik chodzi na starych świecach i połowie nowych a połowie starych kabli.

Tyle tylko, że chyba uszczelka pod głowicą też będzie do wymiany, bo dymienie nie ustaje.
 
 
 
wuszumaster 



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 89
Skąd: Poznań



Wysłany: Pon Paź 15, 2007 22:57   

a ja mam pytanie o kolejość przewodów idących z kopułki do świec.[które wyjście z kopułki do której świecy]
Po wymianie rozrządu i swiec zaczął dziwnie klekotac, i sie zastanawiam czy przewody sa dobrze załozone
_________________
był Poznań jest Kraków
 
 
 
marthinez 



Pomógł: 84 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Skąd: Szczecin



Wysłany: Wto Paź 16, 2007 06:57   

wuszumaster napisał/a:
a ja mam pytanie o kolejość przewodów idących z kopułki do świec.[które wyjście z kopułki do której świecy]
Po wymianie rozrządu i swiec zaczął dziwnie klekotac, i sie zastanawiam czy przewody sa dobrze załozone

Kolejność jest w Rave..
Jakbyś założył źle to byś nie odpalił. :wink:
_________________
Pozdrawiam
Marcin
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Paź 16, 2007 07:44   

1,3,4,2 ...
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
Kysior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 142
Skąd: Trzebinia



Wysłany: Wto Paź 16, 2007 09:47   

giewu napisał/a:
1,3,4,2 ...


W kolejności odwrotnej do wskazówek zegara, zaczynając od lewego górnego rogu, patrząc od strony akumulatora :D
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Paź 16, 2007 10:56   

może poniższy obrazek coś pomoże :mrgreen:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Ostatnio zmieniony przez giewu Wto Kwi 15, 2008 17:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Paź 16, 2007 10:57   

marthinez napisał/a:
Jakbyś założył źle to byś nie odpalił. :wink:

Odpaliłby ;-)
...ale chodził jak traktor.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] Silnik nierówno pracuje
tomi78 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Sob Kwi 25, 2009 11:32
merlin11228
Brak nowych postów [R416] Szarpie i nie równo pracuje.
radek8333 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 20 Nie Lut 15, 2009 10:19
tetryk
Brak nowych postów [R416 1.6 16V 96r]Nierówno pracuje silnik na postoju
Mirson Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 11 Sro Wrz 22, 2010 07:47
Mirson
Brak nowych postów [R416] Problem auto pali ale silnik pracuje nierówo
resonQ Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 15 Pon Maj 12, 2014 12:48
dirtdaras
Brak nowych postów [416 Si K] Uszczelka kolektora dolotowego - mam trzy.
PanTalon Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Pon Lip 02, 2018 13:30
Markzo



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink