Wysłany: Pią Lis 16, 2007 16:18 [R416] Wajcha od wycieraczek
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
roverek 416 99 r
hej
ulamalm dzis wajche od wycieraczek i spryskiwacza czy ja to gdzies dokupie i jaki moze byc koszt tego mniej wiecej?
pozdrawiam
beti
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Lis 16, 2007 16:22
Hyhyhy odszczekuje, że sie oburzałam przy psuciu klamek przez kobiety widać coś w tym jest (dla nieznających tematu: http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=21012)
Przepraszam za OT ale nie umiałam się powstrzymać.
Ostatnio zmieniony przez zouza Pią Lis 16, 2007 16:32, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Lis 16, 2007 16:26
Beti, poszukaj na allegro kogoś kto sprzedaje części do 400ki. Zadzwoń do niego lub napisz maila, na pewno znajdzie się ktoś, kto będzie to miał. Przejrzyj czy nie ma kogoś takiego także na forum w dziale "sprzedam". Możesz też poszukać na naszej stronie www.roverki.pl w dziele "części i warsztaty" ludzi zajmujących się handlem w Twojej okolicy i nie tylko.
2 X niestety
1 - niestety ta wajcha jest zespolona z tą od kierunkowskazów, więc wymiana wymaga zdjęcia kierownicy
2 - pewnie nie będzie tania
szukałbym tak jak pisał thef, u kogoś, kto rozbiera samochody
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
ale kierunkowaskazy dzialaja noramlnie kurde to az tsaki problem bedzie?a pisal mi emaila tomasz zawada ze ma taka wajche z anglika za 50 zl do sprzedania bedzzie dobra?
Dziwne....
właśnie pooglądałem sobie to w EPC i ten przełącznik jednak jest dzielony
ale faktycznie numery w sedanie i w hatchbacku się nie zgadzają, pewnie dlatego, że w sedanie nie ma z tyłu wycieraczki
wajcha może być dobra... na 100% nie dowiesz się zanim nie spróbujesz jej zamontować
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
eeetam pechowy wymiana nie jest zapewne trudna podejrzewam, że jakaś godzina roboty a 50PLN za wajchę to taka "normalna" cena myślę ,że wymiana powinna sie zamknąć w granicach 30-50PLN.
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Lis 16, 2007 17:23
sTERYD, a Ty przypadkiem nie zasugerowałeś się nazwą "przełącznik zespolony"? Bo w każdym aucie się tak nazywa i w każdym, które było mi dane to rozbierać jest osobno od kierunków i wycieraczek .
dzieki chlopaki ,mysle z ejutro mi to naprawia,ale ja to chyba sile mam zeby urwaccos takiego tyle lat juz jezdze samochodem i nigdy mi sie cos tkaiego nie zdazylo,zreszta ostatnio mi sie dziwne rzeczy przytrafiaja takze nic mnie juz nie zdziwi
pozdrawiam was
beti
sTERYD, a Ty przypadkiem nie zasugerowałeś się nazwą "przełącznik zespolony"? Bo w każdym aucie się tak nazywa i w każdym, które było mi dane to rozbierać jest osobno od kierunków i wycieraczek .
zgadza się, też byłem zdziwiony
tylko czy to tak sie da wyjąć bez demontażu całości
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Ehhh, te kobiety
Moja też kiedyś załatwiła tę wajchę
thef napisał/a:
W roverku chyba akurat nie i trzeba ściągać kierownicę
Nie wydaje mi się, żeby była różnica między 4xx i 2xx a osobiście wymieniałem JEDNĄ stronę tego przełącznika BEZ zdejmowania kiery. Wystarczyło trochę cierpliwości i zdjęcie obudowy kolumny kierowniczej.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lis 17, 2007 09:49
Ja kupiłem auto z ułamaną wajchą ale na szczęście dało się ją skleić. Jeżeli nie udałoby się kupić używki to możesz kupić w serwisie Hondy (tylko trochą drogo). Mam sedana i u mnie przełącznik wycieraczek nie jest razem z tym od kierunkowskazów. Wyjąłem go rozkręcając samą obudowę kolumny kierownicy.
hej
ja juz zalatwilam sprawe z moim roverkiem trwalo to mzoe 15 minut i kierownicy nie musieli sciagac zaplacilam stówkę z robocizna i dziala jak trzeba ,mysle ze juz tego nie zlamię
pozdrwaiam was
Beti
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
widać coś w tym jest (dla nieznających tematu: 
ale nie umiałam się powstrzymać.
dziwne nie?
Masz problem pisz na forum 
wymiana nie jest zapewne trudna 
.
