tacy straszni to nie jesteśmy ale temat poprawić trzeba.
W dieslach ogrzewanie niestety nie jest rewelacyjne, ale po rozgrzaniu powinno grzać przyzwoicie.
PO PIERWSZE zły dział!
PO DRUGIE źle zatytułowany wątek!
po trzecie dostaniesz opr od moderatorów przygotuj się na to
prorok jakiś czy co ?
Brt napisał/a:
tacy straszni to nie jesteśmy ale temat poprawić trzeba. ...
właśnie
--------------------------------------------------
dopisek od moderatora:
buziaczek0807 jeśli chcesz, by temat nadal funkcjonował i nadal chcesz uzyskiwać
odpowiedzi na swoje pytanie to popraw proszę nazwę tematu na
obowiązującą na naszym forum (użyj funkcji w swoim pierwszym poście) ...
... a wystarczyło przeczytać TO
--------------------------------------------------
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 16:55
Wystarczy dokładnie czytać to co piszą moderatorzy. Dostałeś ode mnie informację o przesunięciu tematu i prośbie o przeczytaniu zasad kącika usterki i dostosowaniu do nich tematu. Rozumiemy, że jesteś nowy i właśnie podpowiadamy co powinieneś zrobić . Giewu również napisał Ci co należy zrobić
Co do Twojego problemu, czy stan płynu chłodzącego w zbiorniczku jest na odpowiednim poziomie? Może również termostat jest ciągle w pozycji otwartej co powoduje powolne nagrzewanie i trudności w utrzymaniu temperatury. Spróbuj zbadać jak rozgrzewają się węże i chłodnica od zimnego silnika do pełnego zagrzania. Poszukaj też póki co innych możliwych przyczyn w podobnych tematach (nagrzewnica, zapowietrzenie, zaworek nagrzewnicy itp.).
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 17:02
Jest prawie idealnie . Przydałoby się w temacie do modelu 420 dopisać oznaczenie silnika.
Jaki Ty masz dokładnie silnik? Bo rover nie używał oznaczeń TD. A występują dwa diesle, 86KM (np. SD, D) i 105KM (SDi, Di).
Witam ,już jestem z powrotem(zapomniałem że mam wizytę u dentysty) Auto na fakturze zakupu ma oznaczenia tylko rover 400 silnikRT 9.7 400 ,77,00KW co to wszystko znaczy.Nadmieniam ,że ma wszystko to co inne rovery , czyli najuboższy ma wszystko.
teraz jest niemal idealnie ...
i przystopuj , tutaj tak wszyscy pisać musimy
buziaczek0807 napisał/a:
tak jak w tytule jest zimno.Długo się rozgrzewa a nawet po kilkunastu minutach jak pokazuje wys.temp. to też jest nie za gorąco
a jeśli chodzi o Twój problem to podejrzewam w pierwszej kolejności problem z termostatem, długo rozgrzewający się silnik, słabe ogrzewanie wskazują właśnie na zawieszający się termostat ... jeśli jednak silnik rozgrzewa się normalnie, a ogrzewanie nie działa wtedy problemu szukaj w źle działającej nagrzewnicy (do czyszczenia lub zapowietrzony układ chłodzenia)
ale najpierw przede wszystkim zastosuj się do rady kolegi thefa i sprawdź poziom płynu chłodzącego co dla ogrzewania ma kolosalne znaczenie
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
wskazówka temp. jest na poziomie połowy wskażnika dopiero po przejechaniu5-7 kilometrów kiedy trzeba wysiadać ,oczywiście przy obecnych temperaturach, gdy jest zimniej -15 ciężko nim jechać w samej koszuli np. odcinek 50km.
Toż zima, kto jeździ w samej koszuli
Na poważnie to i tak dobry wynik jak po 5-7 km masz połowę skali. Diesle wolniej się nagrzewają i nie tylko roverkowe. Ustawienie przełącznika temperatury tylko "prawie do końca" już robi dużą różnicę na niekorzyść.
wskazówka temp. jest na poziomie połowy wskażnika dopiero po przejechaniu5-7 kilometrów kiedy trzeba wysiadać ,oczywiście przy obecnych temperaturach, gdy jest zimniej -15 ciężko nim jechać w samej koszuli np. odcinek 50km.
czyli wskaźnik pokazuje Ci prawidłowo ... czyli przyczyny niedogrzania autka szukamy dalej ... (patrz: poprzedni mój post)
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 21:32
Jeszcze jedno, jak uruchamiasz zimny silnik, to pokrętło nagrzewnicy powinno być w pozycji zamkniętej (niebieski kolor), wtedy szybciej silnik osiągnie temperaturę, bo nie będzie oddawał części ciepła do nagrzewnicy.
W moim też było zimno. Do przedwczoraj. Jak to już ktoś na tym forum wspominał, Roverki
potrafią same naprawić się. Wcześniej sprawdziłem chyba wszystko: termotat, zawór na wężu
od nagrzewnicy, gniotłem wszystkie węże, wymieniłem korek od zbiorniczka, szykowałem się
do wymiany uszczelki pod głowicą bo węże były bardzo twarde, aż ciśnienie wywalało płyn przez korek, aż tu nagle w samochodziku cieplutko, że miło. Otwieram maskę, sprawdzam poziom płynu w zbiorniczku i płynu brak ale nie ma śladów co by wywaliło go przez korek, do tego węże mięciutkie tak jak potrzeba. Dolałem 1l płynu i do dziś nie ubyło go.
Podejrzewam, że gdzieś w układzie siedziała bańka z powietrzem i w końcu ją wywaliło.
Nie wiedziałem, że w R420sdi może być tak cieplutko.
Wita.Dzisiaj sprawdziłem zaworek na przewodzie do nagrzewnicy i .Przewód do zaworka jest ciepły za też z chłodniczki wychodzący jest króciec ,który rozchodzi się w lewo i w prawo ten w lewo jest gorący a ten w prawo do zbiorniczka wyrównawczego jest zimny Czy to normalne?.Mam wrazenie ,że po kilkakrotnym naciskaniu węży oraz dolania płynu (może niepotrzebnie) jest cieplejsze powietrze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum