Próbowałem się dzisiaj dostać do silnika wycieraczek i odpadłem na zdejmowaniu zaślepek od wkrętów mocujących plastikową osłoną przy przedniej szybie (przez całą szerokość auta). Podważałem te zaślepki wszystkim co miałem,jedną zaślepkę trochę zmasakrowałem i nie udało mi się ściągnąć ani jednej. Ma ktoś na to jakiś patent?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 26, 2007 19:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Silnik wyciaga sie tak jak pisze odkrecajac 3 sruby, nie trzeba zadnego plastiku odkrecac wiem bo sam u siebie to przerabialem. Ciegno ktore jest przymocowane do silnika da sie troche wyciagnac poza otwor, przy tym "manewrze" wycieraczki zmienia swoje polozenie.
Spokojnie, tak jak wyżej - odkręcasz trzy śruby, do tej spod spodu dobrze mieć kluczyk nasadowy z długim trzonem bo jest nieco głębiej osadzona. Jak już odkręcisz trzy śruby wysuń lekko silniczek i część jego przekładni z otworu. Tutaj będzie potrzeba odrobina sprawności manualnej, ponieważ trzeba odłączyć przekładnię wraz z silnikiem od całego mechanizmu rureczek aluminiowych które znajdują się właśnie pod klapką którą tak usilnie próbowałeś zdemontować . Odłączasz to wszystko odkręcając śrubę z wielowpustu. Zaślepki na plastiku mają właśnie to do siebie że nie trzeba wcale dużo wprawy żeby je śrubokrętem podziabać na brzegach...
Przy montażu zwróć uwagę na prawidłowe ułożenie ramienia dźwigni na wielowpuście przekładni silnika - ma to bezpośredni wpływ na synchronizację i precyzję pracy wycieraczek... Zmontuj mechanizm, przykręć dwoma śrubkami i sprawdzaj działanie na bieżąco. Po sprawdzeniu i regulacji dokręć trzecią śrubę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum