Witam, mam puytanie odnosnie swiecenia ringow. kupilem na allegro lampy angel i po zamocowaniu wtykow prawie nie widac swiecenia ringow wie ktos co mozna wstawic zamiast tej diody czy w5w by tam weszla?
pozdrawiam
ringi chcjialem uzyc do jazdy dziennej ale slabo swieci ze nie widac nawet ze sie pala
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 31, 2009 18:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
dzieki Camaro sprawe rozgryzłem dzieki Tobie i jeszce jednej osobie z forum mconiejsze diody wstawic tzreba wstawilem o natezeniu 1 dioda 10 000 cmd ale za slabo i zamowilem diody kazda ma 50 000 cmd i mysle ze bedzie anwet za mocne zalezy od konstrukcji testowałem . jesli chcecie moge wstawic foty z diod 10 000 cmd pomarancz idacy bardziej w strone zoltego. probowalem na 1 ringu bo lampy gdzies za 2 tygodnie wstawiam
Kaczi watpie ze wstawisz tam ccfl bo lampa jest nierozbieralna i nawet jak sie dua to se ja rozszczelni naprawde efekt jest ladny na mocnuych diodach na okraglych lepszy
[ Dodano: Nie Sie 09, 2009 14:36 ]
i oto moj test z ringami zamontowalem diody o mocy 70 000 mcd. wynik zadowalajacy nawet w dzien choc pod słonce juz nieco gorzejz e wzxgledu ze biały kolor
Mam pytanie przymierzam sie do wymiany przednich lamp na te oczy aniola z allegro tuningowane lampy przednie tylko nie wiem czy do demontazu i montazu nowych lamp jest niezbedne zdemontowanie przedniego zderzaka Jezeli bede musial zdjac zderzak to juz auto musze wziasc na warsztat a jak nie to u siebie w garazu pod domem zrobie.
Do wymiany lamp trzeba co najmnej odchylić zderzak (wkręty po bokach do błotników + 4 nakrętki plastikowe od góry + śruba pod zderzakiem) W tej opcji odrobinę trzeba pokombinować z wyjeciem lamp, ale z drugiej strony łatwiej później spasować łądnie całosć Najwygodniej jednak zdjać zderzak (wtedy dochodzi jeszcze 9 śrub/wkręów od spodu auta) Robota ze zderzakeim na 10 minut i spokojnie można pod domem zrobić
tylko nie wiem czy do demontazu i montazu nowych lamp jest niezbedne zdemontowanie przedniego zderzaka
Ja zakładałem aniołki bez demontowania zderzaka, ale to była męczarnia lepiej ściągnąć zderzak zaoszczędzisz jakieś 30 min roboty później i tak musiałem zdjąć zderzak żeby spasować go do aniołków. Tak jak Brt napisał spokojnie pod domem możesz to zrobić (ja robiłem to pod domem Aniołki fajna rzecz jadąc ludzie zwracają ciągle uwagę na twoje autko
Pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
racja lepiej sciagac zderzak bo i tak tzreba go spasowac lampy ogolnie wchodza idealnie ale tzreba te mocowanie spasowac jest z tym troche zabawy ale napaerwdo warto u mnie efekt jest taki
a i na warsztacie ci zniszcza mi diagnosci nie potrafili ustawic soczewek dopiero 3 zaklad dal rade a ja musialem naprawic bo wyszly soczewki ze swojego prowadzenia sa na wcisk tak recili srubami ze wyskoczyly.
Panowie, a powiedzcie jakie tam diody wchodzą do oświetlania tych ringów. Bo mi się jedna przepaliła a nie wiem w internecie jakich szukać i jakie kupić. Oczywiście wyjąłem tą przepaloną z lampy, ale nie znalazłem jaki ma symbol. Pomożecie? Dzięki
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 08:32
Ja na dniach zamierzam upgradować swoje. Zakupiłem 8 żółtych ( coś ala bmw ) ledów o jasności 8cd każda z tym, że troszkę inaczej chcę do tematu podejść. Moim zdaniem problemem świecenia oryginalnych ringów nie są tylko słabe diody ale to, że te ringi są w środku puste. Chcę je zalać jakimś żelem albo gorącym plastikiem, który po zastygnięciu będzie ładnie światło rozpraszał w ogół całego ring a nie głównie w okolicach diód. Twoje widać, ze są bardzo mocne ale światło wciąż głównie na dole. Mam nadzieję, że pomysł okaże się skuteczny
wrzucilem filmik jak to wyglada w nocy nie najlepszej jakosci jak cos to psiac z montazem diod
usłyszeć komentarz 2 przechodniów - bezcenne "!@!$#* halogeny... nie ?.... no !@!$#*"
btw. mi dzisiaj w lewej lampie przestały świecić właśnie ringi i te wewnętrzne 3 żarówki..... zaraz jadę do garażu sprawdzać dokładnie co jest nie tak bo kostkę dociskałem i to nie to, nic się nie spaliło więc może coś w tych opornikach ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ja swoich nie rozbierałem ale juz z wierzchu zauwazylemze w sroku jkaby byly jakies babelki czy cos w tym stylu cos zelowego choc mzoe i masz racje a jak tam wcisneisz zel to mzoe sie gotowac:) zarowka emituje 200 stopni podejrzewam ze to zacznie tam bulgotac fajny efekt:).
chociaz wy zauwazyliscie ze to przechodnie a z tymi halogenami to jest z lekka beczka:)
[ Dodano: Pon Wrz 07, 2009 23:57 ]
Toshiro tez mi sie zdaje ze oporniki albo cos gdzies z kablem , jak masz mozliwosc podlacz diody do czegos innwego ja od ruskich kupilem zasilacz i z rezystorami w cjhacie podlaczalem na 12v dobzre ze masz garaz zawsze mozesz zlokac ja swojegoi pilnuje u mnie jakw czeczni te auta tluka rurami i dewastuja dzisiaj stoje z kumplem i idzie kapturnik i sprawdza corse czy otwarta zerjka i idzie dalej a wiem ze to sasiada nawet sie nie czail:) czekalem czy cos zrobi ale poszedl dalej,bk
Toshiro, zobacz na bezpieczniki nr 10 albo 11 albo coś koło tych. jeśli nie masz jeszczce z tyłu postojowego to na bank poszedł bezpiecznik. pewnie sie przepalila tez ktora zarówek/diod. tez tak mialem ze ani ringi ani diody nie swiecily po jednej stronie. a mijania i drogowe jak wlaczałem to dzialaly
tak to była wina bezpiecznika 10 tylko że po wymianie i przejechaniu 500 m znowu to samo, najprawdopodobniej gdzieś robi mi zwarcie musze je zlokalizować.
Pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum