Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Lpg - demontować, czy nie w 1.8?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Lpg - demontować, czy nie w 1.8?
Autor Wiadomość
bartoszsz 




Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 9



  Wysłany: Czw Paź 11, 2012 15:29   [R75] Lpg - demontować, czy nie w 1.8?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999

Czołem.
Mam nie lada problem, ale zacznę od początku.
Jakiś czas temu kupiłem rovera 75, 1.8 benzyna, przebieg ok 220 kkm. W zasadzie zaraz po kupnie zdecydowałem się założyć instalację LPG w autoryzowanym serwisie BRC. Z początku wszystko było ok, ale po jakimś czasie (ok 2mc) zaczęły się problemy typu ubywanie płynu chłodniczego, później dymienie na biało. Z Waszych innych postów poznałem, że to UPG. Było w zasadzie coraz gorzej, auto się przegrzewało, więc trafiło do mechanika. Po kilku dniach , okazało się, że jest pęknięta głowica. Wszystko będzie zrobione, a że bardzo kocham ten samochód, mam pytanie - co z tym gazem?
Zostawiać go i trząść się czy nie wyrządzi innej szkody, czy zdemontować go w diabły?
Z góry dziękuję za pomoc.
Bartas.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Paź 11, 2012 15:29   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Czw Paź 11, 2012 17:33   

Oho witam w klubie :)
Ja kupiłam swojego ponad rok temu, już z instalacją gazową. I już od pierwszego dnia miałam problemy z silnikem (przebieg 143 tys. rzeczywisty). Po paru miasiącach okazało się, że silnik jest do wymiany. Zaczęło się pewnie od uszczelki pod głowicą, ale po czyichś niezbyt umiejętnych naprawach nie było co ratować. Cały wlany płyn chłodniczy wyciekał z silnika z prędkością światła.
No więc ok, wymiana silnika, kasa wpakowana. Dodatkowo przebudowana instalacja gazowa. Szczegółów nie podam, ale wcześniej reduktor był za wysoko i to ponoć mogło powodować przegrzewanie silnika. Czy to prawda - nie wiem.

Po wymianie silnika, jakieś pół roku później (silnik z malutkim przebiegiem, jakieś 30 mil) znowu poszła uszczelka pod głowicą, mimo że bardzo dbałam, sprawdzałam poziom płynu, nie piłowałam na zimnym itd. Podobno tym razem wina tego, że nie wiadomo ile silnik stał nieużywany przed wymianą. No właśnie a jeśli to wina instalacji gazowej? Mechanicy mówią wprost, że lepiej byłoby to zdjąć, ale cóż..

W moim przypadku niestety zdemontowanie nie wchodzi w grę. Sporo jeźdżę i nawet z gaz wydaję 700 - 800 zł miesięcznie, na banzynie byłaby masakra :/ Już prędzej zmienię samochód...
 
 
bartoszsz 




Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 9



Wysłany: Pią Paź 12, 2012 09:31   

No to tez miałaś niezłą historię z przebojami. U mnie też jest sytuacja taka, że muszę jeździć do pracy ok 120 km dziennie, więc instalacja lpg jest wręcz konieczna.
nie bardzo wiem co teraz zrobic i do kogo udać sie po poradę, ewentualnie jak obchodzić sie z jazda na gazie, żeby nie było kolejnych nieprzyjemności.
pozdrawiam :wink:
 
 
WojtekN 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 72
Skąd: Poznań



Wysłany: Pią Paź 12, 2012 09:57   

Ja mam silnik 1.8 i instalację BRC i póki co nie narzekam - zrobiłem na gazie nieco ponad 30.000 km. Uszczelka w silniku zmieniona jakieś 50k km temu.
Ja patrząc na moim zdaniem beznadziejne zaprogramowanie układu chłodzącego jeżdżę na zawsze włączonej klimie. Przy takim układzie temperatura nawet latem w korku nie przekracza 96-97 stopni.
Przy wyłączonej klimie niestety wentylator włącza się dopiero jakoś przy 102 stopniach o ile pamiętam. Moim zdaniem trochę dużo.
 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Pią Paź 12, 2012 10:01   

Z tego co ja się nauczyłam przez ostatni rok to podstawa to sprawdzanie poziomu płynu chłodniczego. Zaglądam bardzo często, żeby w razie ubytku zareagowac jak najszybciej. Przydaje się również sprawny wentylator i czujnik temperatury. Chyba grunt żeby nie pozwolić mu na przegrzewanie. W korku włączam sobie diagnostykę na komputerze żeby na bieżąco obserwować temperaturę.

W moim przypadku koniczna była też przebudowa instalacji, tak żeby reduktor był niżej niż silnik.
 
 
bartoszsz 




Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 9



Wysłany: Pią Paź 12, 2012 10:02   

No ja tez mam BRC i miałem BRC w innym aucie z którego byłem super zadowolony.
Wojtku, pytam, bo nie mam pojęcia, czy możliwe jest podpięcie auta przez gazownika do komputera i sprawdzenie parametrów instalacji gazowej? Tak miałem robione w byłym aucie.
Ps. Pozdrawiam Poznaniaka! :wink:
poznaniak.
 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Pią Paź 12, 2012 10:03   

Aaaa no i faktycznie jak pisze WojtekN, włączona klimatyzacja znacznie obniża teperaturę podczas stania w korku.
 
 
WojtekN 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 72
Skąd: Poznań



Wysłany: Pią Paź 12, 2012 10:16   

Ja mam Sequent'a 24 i bez problemu można nim sterować/sczytywać po podpięciu komputera.
Mi zakładali instalację Tutaj .
Ostatnio jak byłem wymienić filtr fazy lotnej zmienili mi też soft w komputerku LPG bo ponoć zdarzały się spalenia tranzystorów sterujących wtryskami.
Co do dymienia i ubytków płynu to miałem tak krótko po założeniu instalacji LPG ale przyczyną szczęśliwie była umierająca uszczelka na kolektorze dolotowym.
 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Pią Paź 12, 2012 10:35   

Co do kolektora dolotowego - ja mam zainstalowaną już trzecią sztukę. Plastik ponoć nie najlepiej znosi temperaturę i się wygina co też jest związane z instalacją gazową i z czasem kolektor się po prostu wygina. Można uszczelniać silikonem, ale ja wymieniłam (czyt. mechanik;))
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Paź 12, 2012 11:01   

Tym silnikom gaz nie szkodzi pod warunkiem ze jest dobrze założony i wyregulowany. W Freelu założyłem gaz chwile po zakupie i mam już na gazie ponad 35 tys zrobione. Przed założeniem gazu, a w zasadzie w tym samym czasie (bo najpierw gaz a potem na dniach HGF) była zrobiona uszczelka pod głowicą więc cały przebieg na gazie mam na nowej uszczelce. Miałem ubytki płynu ale mechanik znalazł przeciekający wąż od nagrzewnicy potem termostat przeciekał a ostatni przeciek bardzo minimalny lokalizujemy bo jeszcze nie wiadomo gdzie. Wiem jedno na pewno nie ucieka na uszczelce pod głowicą ani nigdzie do silnika tylko gdzieś na wężu a że w Freelu tych węży trochę jest i to trudno dostępnych to i trudno namierzyć a przecież wszystkich węzy nie wymienię :smile: .
Mam instalację gazową STAG i osprzęt MagicJet. Jak wam sie auta tak mocno przegrzewają to rozważcie założenie termostatu PRT z Land Rovera powinien pomóc i podobno zabezpiecza przed HGF.
http://allegro.pl/land-ro...2650064094.html

[ Dodano: Pią Paź 12, 2012 12:01 ]
Kolektor ssący mam ten co był fabrycznie, ściągnięty był 2 razy i zawsze na nowej uszczelce złożony ponownie. Jest sprawny wywaliłem tylko ten zaworek kulkowy w nim.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Sob Paź 13, 2012 09:48   

a ja mam pytanie takie czy w silnikach 2.0 i 2.5 v6 też jest uczulony na bolączkę HGF ??
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Sob Paź 13, 2012 10:59   

Nie jestem specjalistką, ale z tego co się orientuję w 2.0 i 2.5 problem HGF-u jest podobno znacznie, znacznie rzadziej spotykany
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sob Paź 13, 2012 11:08   

rafalmis1 napisał/a:
a ja mam pytanie takie czy w silnikach 2.0 i 2.5 v6 też jest uczulony na bolączkę HGF

W tych silnika rzadko kiedy uszczelka głowicy pada, wiec się nie martw.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink