Wysłany: Wto Mar 25, 2008 22:27 [R420] Kontrolki licznik roverka z serii 400
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam,
niedawno zostałem szczęśliwym posiadaczem roverka 420 Si. Mam parę małych nieścisłości, których bynajmniej w zwykłym warsztacie nie potrafią mi wyjaśnić.
Otóż na zegarach (licznik) mojego autka pomiędzy prędkościomierzem a obrotomierzem widnieje podłużny pasek, coś jakby wyświetlacz. Jednak jak bliżej się przyjrzałem nic na nim nie widać. (Czy to nie jest czasem wyświetlacz od komputerka pokładowego, o ile autko takowy posiada). Pole to jest "martwe"
Kolejna sprawa tyczy się systemu ABS. Nie pali się kontrolka od takowego, system w ogóle najprawdopodobniej nie działa, lecz jest zamontowany w aucie. Co może być potencjalną przyczyną/ usterką?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 22:22, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 22:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Otóż na zegarach (licznik) mojego autka pomiędzy prędkościomierzem a obrotomierzem widnieje podłużny pasek, coś jakby wyświetlacz. Jednak jak bliżej się przyjrzałem nic na nim nie widać. (Czy to nie jest czasem wyświetlacz od komputerka pokładowego, o ile autko takowy posiada). Pole to jest "martwe"
to jest pole kontrolek skrzyni automatycznej (PRND12)
soba napisał/a:
Kolejna sprawa tyczy się systemu ABS. Nie pali się kontrolka od takowego, system w ogóle najprawdopodobniej nie działa, lecz jest zamontowany w aucie. Co może być potencjalną przyczyną/ usterką?
żarówka działa??
jeśli żarówka jest ok a np ABS nie działa, to może ktoś wyjął bezpiecznik od niego bo się kontrolka świeciła....
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Niestety ABS fizycznie nie działa (testowałem podczas jazdy), jeden z mechaników twierdzi, że to zgnity sterownik, ale jak patrze na pompę (gdzie przecież ów sterownik się znajduje) wygląda całkiem O.K. Rozumiem, że bezpieczniki znajdują się wyłącznie w tej ciemnej skrzynce zaraz z lewej strony (strona AKO) pod maską. Obawiam się jednak, czarnego scenariusza pompy, wtedy prosiłbym ewentualnie jeżeli ktoś zna o jakiś dobry link/ kontakt do firmy/ osoby, która sprawadza części do tych aut, będę szukał pompy ABS BOSCHA, 0 256 216 033 SRB 100 350.
W sumie to możesz mieć rację, co do bezpiecznika elektryki, podczas zapłonu na zegarach pali się tylko lampka od AKO/ ciśnienia oleju i SRSA. Reszta martwe.
najpierw sprawdx czy rzeczywiście bezpiecznik nie jest wyjęty. Moze tylko któryś z czujników przy kołach jest death a ktoś "przezornie" wyjął od razu bezpiecznik. Warto też sprawdzić czy żaróweczka od kontrolki w zegarach jest OK. Powinna być też możliwość komputerowej diagnostyki ABSu. Wtedy już na 100% wyjdzie czy sterownik jest OK
najpierw sprawdx czy rzeczywiście bezpiecznik nie jest wyjęty. Moze tylko któryś z czujników przy kołach jest death a ktoś "przezornie" wyjął od razu bezpiecznik. Warto też sprawdzić czy żaróweczka od kontrolki w zegarach jest OK. Powinna być też możliwość komputerowej diagnostyki ABSu. Wtedy już na 100% wyjdzie czy sterownik jest OK
Witam,
bezpieczników mam tyle, co kot napłakał (jakieś 6 sztuk) w miejscu, gdzie wydaje mi się, że być powinny- lewa strona auta, czarna skrzyneczka (nie mam jeszcze książki o tym pojeździe, a bezpieczniki są nieopisane....). Jeżeli znacie inne miejsce, gdzie mogą się ukrywać bezpieczniki od ABSu proszę o info.
Witam bezpieczniki są za schowkiem dokumentów od strony kierowcy trzeba wyjąć schowek
Witam,
jutro zobaczę co i jak z bezpiecznikami, z góry dzięki za pomoc, odnośnie postu powyższego (Brt), ściągnąłem sobie dokumentację, również dzięki! Będę badał ten temat sam, zanim pojadę do warsztatu. Z tymi różnie zawsze bywa, wymienią bezpiecznik a powiedzą, że połowa ABSu była rozwalona (miałem podobne przypadki jeszcze za czasów mojego starego Nissanka)....
Jeszcze jedno, bym zapomniał. Jak już na wstępie napisałem, słabo się znam na motoryzacji Roverkowej, na pulpicie (zegary) mam kontrolkę świecącą na żółto (coś jakby znak autostrady), do tego jest również przycisk niedaleko kierownicy. Czy to jest jakaś wersja tempomatu? Jeżeli tak, to mi też to nie działa.
P.S
Jeżeli znacie dobre serwisy/ warsztaty Roverków w Bydgoszczy będę wdzięczny za podanie ich adresów.
Jeszcze jedno, bym zapomniał. Jak już na wstępie napisałem, słabo się znam na motoryzacji Roverkowej, na pulpicie (zegary) mam kontrolkę świecącą na żółto (coś jakby znak autostrady), do tego jest również przycisk niedaleko kierownicy. Czy to jest jakaś wersja tempomatu? Jeżeli tak, to mi też to nie działa.
z tym to najlepiej zerknąć do instrukcji, bo przypuszczam, że świecąca kontrolka oznacza mniej więcej tyle, ze tempomat jest gotowy do ustalenia prędkości i włączenia... i dopiero wtedy będzie działał
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum