Wysłany: Sro Sie 29, 2007 17:22 [R414] Trzepie kierownica powyżej 130, dlaczego?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
witam
ostatnio pocinalem sobie na trasie ( pierwszy raz od kad mam roverka) i po przekroczeniu 130/140 km/h zaczalem odczuwac trzepanie kierownicy, udalo mi sie jeszcze rozpedzic do 170 ale wrazenia z jazdy staly sie totalnie nieprzyjemne. Co to moze byc, prosze o jakies porady, bo po miescie jest ok ale szybsza jazda jest meczaca, a chcialbym sprawdzic ile moze max poleciec.
pozdro
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 22:56, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 17:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 127 Skąd: Zbójno
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 18:07
No wiec mowi ci to policjant:
-w polsce 130 normalnie sie nie jezdzi chyba ze na autostradzie
- a tak serio to jak kolega wyzej kola do wywarzenia
PoZdRo
Pomógł: 18 razy Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 306 Skąd: Radom
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 19:28
Ale żeście sie czepili tych prędkości. Mogę się założyć że każdy sobie kiedyś wdepną Nawet i starsi ludzie lubią docisnąć Jak mój dziadek Jak już kilka przekroczeń miałem. Przecież nie jesteśmy święci no nie??? No właśnie
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
Ale żeście sie czepili tych prędkości. Mogę się założyć że każdy sobie kiedyś wdepną Nawet i starsi ludzie lubią docisnąć Jak mój dziadek Jak już kilka przekroczeń miałem. Przecież nie jesteśmy święci no nie??? No właśnie
Taaaaaa. Jakies dwa tygodnie temu na A4 doszedlem do 200km/h , licznik szedl dalej, ale niestety musialem zwolnic
Co do usterki, to zgadzam sie z przedmowcami
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
z ta predkoscia to tylko w celach naukowych oczywiscie
a poza tym to moj tata tez jest policjantem tylko juz na emeryturce, takze pozdro dla wszystkich strozow prawa
odnosnie ograniczen to tu w Irlandii jest do 120 na autostradzie, ale drogii jakies takie prostsze, wiec az sie prosi zeby pocisnac, no ale ze wzgledu na to telepanie kierownicy to ciezko tak jechac, ale mysle, ze jak wywaze kola to sie poprawi, bo opony i kierownica sa wporzadku i zadnych babli nie ma.
aha jeszcze moj kolega sugerowal ze moze byc cos na wahaczach, czy cos w tym stylu, a brat cos mowil o zbieznosci kol (czy to nie to samo co wywazenie czasem?), bo mial tak samo.Sorry za zle nazewnictwo ale to moje pierwsze autko (od 3 tygodnii) i dopiero sie wkrecam w technikalia.
PS. dzieki za szybkie odpowiedzi, to forum jest zajebiste
Ja u siebie miałem podobny problem.
1. Kupiłem felgi które nie "siadają" na piaście dobrze - po założeniu pierścieni centurjących jest dobrze.
2. Przeciwwaga na półosi poluzowała się i przesunęła do środka samochodu (no i zaczęła obcierać). - odrobina sikafleksu zrobiła robotę.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Mar 21, 2008 18:33
Wina leży po stronie opon ewentualnie felg
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum