Wysłany: Czw Lip 17, 2008 21:04 [R416] NALOT NA USZCZELKACH
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
WITAM!
NIESTETY ZAUWAŻYŁEM W GDZIE SZYBY STYKAJĄ SIĘ Z USZCZELKAMI CHODZI O SZYBY BOCZNE POJAWIA MI SIE JAKIŚ BIAŁY NALOT. TE PLATKIKOWE LISTY PRZY SZYBIE ROBIA SIE BIALE I JAKBY POPĘKANE. CIĄGLE MI SIE TO ROZPRZESTRZENIA. MOZE KTOS WIE CO TO JEST I JAK TO ZLIKWIDOWAC BO Z CZARNYCH LISTEM PRZY SZYBACH ROBIA MI SIE LISWY BIAŁE I STRASZNIE TO WYGLĄDA
KOTŚ POMOŻE????
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 18, 2011 14:14, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 17, 2008 21:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Przejedz sie do sklepu motoryzacyjnego i powiedz sprzedawcy ze potrzebyjesz srodek do konserwacji uszczelek. Niestety, to co juz popkalo sie nie naprawi, ale przynajmniej kolor wroci. Podobna sytuacje mialem w poprzednim aucie, jak dluzej na sloncu postalo. Ta guma wysycha za bardzo, peka i robi sie biala.
Kupilem wtedy taki srodek (juz nie pamietam jak sie on nazywal) i poskutkowalo.
Kolega znow w swoim fiacie smaruje uszczejki wazelina (ta z apteki) i tez dziala.
Ja polecam srodek zapobiegawczy ze sklepu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum