Wysłany: Sob Sie 16, 2008 12:45 [R200 1.4Si 96r] pytanie dotyczące przepływomierza
Czy w roverze 200 z silnikiem 75 konnym występuje przepływomierz powietrza ?
Jeśli tak to jaki, ilościowy czy może masowy ? A może podobnie jak w autach japońskich z tego okresu nie posiada w ogóle ?
Czy gdy wskazówka obrotomierza na biegu jałowym leciutko wychyla się zaraz po rozruchu przy w obie strony to może świadczyc o uszkodzonym przepływomierzu ?
Proszę o odpowiedzi
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sie 16, 2008 12:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A może podobnie jak w autach japońskich z tego okresu nie posiada w ogóle ?
a które benzynowe posiadały
krysrov napisał/a:
Czy gdy wskazówka obrotomierza na biegu jałowym leciutko wychyla się zaraz po rozruchu przy w obie strony to może świadczyc o uszkodzonym przepływomierzu ?
a silnik nie ma szarpnięć w tym czasie...??
jeśli tak, to coś w zapłone...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Widziałem na allegro jak koleś wystawił aukcje właśnie z przepływomierzem od poloneza z silnikiem od rovera.
sTERYD napisał/a:
a silnik nie ma szarpnięć w tym czasie...??
jeśli tak, to coś w zapłone...
Samochód szarpie ale na pierwszym i na drugim biegu, czasami też na trzecim, ale to spowodowane jest najprawdopodobniej tym ,że nie czuję jeszcze dobrze samochodu !
Jak biegi zmieniam i operuje sprzęgłem bardzo wolno to auto oczywiście nie szarpe
Widziałem na allegro jak koleś wystawił aukcje właśnie z przepływomierzem od poloneza z silnikiem od rovera.
tak, też widziałem, i ten przepływomierz to było nic innego tylko przepustnica...
pytałem, czy w chwili kiedy obrotomierz chwilkę po odpaleniu skacze, to skacze sam obrotomierz, czy to nierówne obroty silnika przez chwilkę... jeśli tak, to może by czas zajrzeć do układu zapłonowego
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
pytałem, czy w chwili kiedy obrotomierz chwilkę po odpaleniu skacze, to skacze sam obrotomierz, czy to nierówne obroty silnika przez chwilkę... jeśli tak, to może by czas zajrzeć do układu zapłonowego
Tak jak mówiłem na samym początku wskazówka obrotomierza leciutko się tylko wychyla w górę i w dół ! Ale to najprawdopodobniej spowodowane jest zimnym silnikiem ! Bo gdy po przejechaniu kilku kilometrów włączam bieg jałowy to wtedy już nie występują te dziwne wahania .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum