Witam:)
Mam takie malutkie pytanko do Roverkowej Braci:):) otóz od 4 latek mam
mojego slicznego RvR'ka i czytam regularnie "nasze"forum:)jednak nie
spotkalem sie tu jeszcze z opiniami na temat osiagów Roverka wyposazonego
w silnik 2,3:( przynajmniej taki mi sie zdaje:) otóz sa roznie oponie na
temat moc/moment ja to powiem tak....BMW 528i(tyle bylo na klapie) zginelo
kiedy wsazowka minela 160....moj kuzyn pasjonat wszlekiego rodzaiju
dieselkow tez ogormnie zdziwiony kiedy VW Passat 1.9TDI z bodajze
1999/2000r 115koni czy wiecej nie wiem nie dal rady....i nie mowie o
starcie bo tu oczywista jest wyzszosc mocy:) auto ma juz 280k km i tym
bardziej jestem zdziwiony ze przy takim przebiegu tak syzbko jedzie:) bo
ani dymku z tylu ani nic:P tylko pedal w podloge i mocy przybywaj!!:D
Pozdrowionka!
--
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 20:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kio Gość
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 20:04 Re: 2,3:)
Markzo napisał(a):
Cytat:
Witam:)
Mam takie malutkie pytanko do Roverkowej Braci:):) otóz od 4 latek mam
mojego slicznego RvR'ka i czytam regularnie "nasze"forum:)jednak nie
spotkalem sie tu jeszcze z opiniami na temat osiagów Roverka wyposazonego
w silnik 2,3:( przynajmniej taki mi sie zdaje:) otóz sa roznie oponie na
temat moc/moment ja to powiem tak....BMW 528i(tyle bylo na klapie) zginelo
kiedy wsazowka minela 160....moj kuzyn pasjonat wszlekiego rodzaiju
dieselkow tez ogormnie zdziwiony kiedy VW Passat 1.9TDI z bodajze
1999/2000r 115koni czy wiecej nie wiem nie dal rady....i nie mowie o
starcie bo tu oczywista jest wyzszosc mocy:) auto ma juz 280k km i tym
bardziej jestem zdziwiony ze przy takim przebiegu tak syzbko jedzie:) bo
ani dymku z tylu ani nic:P tylko pedal w podloge i mocy przybywaj!!:D
Pozdrowionka!
--
Nie wiem czy to to samo, ale kuzyn miał honde prelude 2,0 a teraz ma 2,2
w ich klubie hondowski 2,3 to totalna porażka
Damian
--
Rover 600 SDI '98 ... był Trabant 601s De Lux '82
~ Głogów ~ Zielona Góra ~
platinium Gość
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 20:04 Re: 2,3:)
powiem z wlasnego doswiadczenia ze motor 2,3 to totalna porazka mam teraz
audi a4 1.8T ktore ma 150 KM i mozna porownac rovera jak by mial 120 KM
audi rozpedza sie do 200 tak ze nawet nie trzeba go prosic o to a rovera na
tym samym odcinku drogi musialem meczyc i meczyc az okazalo sie ze trzeba
hamowac bo konczy sie droga co do audi na tym samym odcinku drogi
rozpedzilem do 225 i jeszcze zostalo zeby spokojnie wychamowac
tyle co do osiagow rovera z motorem 2,3
pozdrawiam
Użytkownik "Markzo" <markzo@wp.pl> napisał w wiadomości
news:eq020q$r60$1@host-ip211-14.crowley.pl...
Cytat:
Witam:)
Mam takie malutkie pytanko do Roverkowej Braci:):) otóz od 4 latek mam
mojego slicznego RvR'ka i czytam regularnie "nasze"forum:)jednak nie
spotkalem sie tu jeszcze z opiniami na temat osiagów Roverka wyposazonego
w silnik 2,3:( przynajmniej taki mi sie zdaje:) otóz sa roznie oponie na
temat moc/moment ja to powiem tak....BMW 528i(tyle bylo na klapie) zginelo
kiedy wsazowka minela 160....moj kuzyn pasjonat wszlekiego rodzaiju
dieselkow tez ogormnie zdziwiony kiedy VW Passat 1.9TDI z bodajze
1999/2000r 115koni czy wiecej nie wiem nie dal rady....i nie mowie o
starcie bo tu oczywista jest wyzszosc mocy:) auto ma juz 280k km i tym
bardziej jestem zdziwiony ze przy takim przebiegu tak syzbko jedzie:) bo
ani dymku z tylu ani nic:P tylko pedal w podloge i mocy przybywaj!!:D
Pozdrowionka!
--
Nie wiem czy to to samo, ale kuzyn miał honde prelude 2,0 a teraz ma 2,2
w ich klubie hondowski 2,3 to totalna porażka
pewnie ze silnik 2,2 jest duzo lepszy niz 2,3 nawet jak by doplacali to
2,3nie wezme juz nigdy
Markzo Gość
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 20:53 Re: 2,3:)
Witam:)
Po pierwsze porownujemy turbo i jednostke wolnossaca:) a po drugie jestem
starsznie zaskoczony tym co Pan pisze....bo moj roverek nie ma
najmniejszego problemu z predkoscia 200km/h:) i nie trzeba go dusic i
dusic:) ma ktos z milych kolegów jakies wykresy mocy z i momentu z
chamowni???Pzdr
---
Markzo
623
Kio Gość
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 21:00 Re: 2,3:)
Markzo napisał(a):
Cytat:
Panowie:)
nie wiem skad taka fala krytyki....:( silniczek ma 280k km i pracuje
bezawaryjnie..noic sie nie dzieje i nie psuje:) odiagi ma jak dla mnie
b.dobre a jest to moje 31 autko:) mialem VW fordy audi mercedesy renaulty
itd.... i naprawde ten jest chyba najlepszym:):) Pozdrawiam
No to tylko pozazdrościć Przyznaję, że nie mam 0 doświadczenia z
motorem 2.3, a napisałem tylko to co słyszałem ... Ogólnie klubowicze
hondy odradzają ten motor
--
Rover 600 SDI '98 ... był Trabant 601s De Lux '82
~ Głogów ~ Zielona Góra ~
Kio Gość
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 21:22 Re: 2,3:)
Kio napisał(a):
Cytat:
Przyznaję, że nie mam 0 doświadczenia z
pffuuu .. przyznaję się, że MAM 0 doświadczenia
--
Rover 600 SDI '98 ... był Trabant 601s De Lux '82
~ Głogów ~ Zielona Góra ~
Tomi Gość
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 21:58 Re: 2,3:)
Użytkownik "platinium" napisał:
Cytat:
powiem z wlasnego doswiadczenia ze motor 2,3 to totalna porazka mam teraz
audi a4 1.8T ktore ma 150 KM i mozna porownac rovera jak by mial 120 KM
Wiesz, jak się porówna 150-konne 1,8T do 2,0T w Miśku EVO, to okazuje się,
że samochód z 4 kółkami to raczej dla emeryta, bo się ledwo zbiera z pod
świateł (róznica zaledwie 0.2L pojemności).
A teraz na serio. Przypuszczam, że zmieniłbyś zdanie, gdyby A4 nie dało rady
623. Te silniki mają zupełnie inną charakterystykę i wymagają innego stylu
jazdy. Większy moment obrotowy w niższych obrotach wpływa znacząco na
subiektywne odczucia podczas jazdy, ale pomaga to już podczas jazdy, gdy nie
musisz redukować. W sytuacji gdy ruszasz n.p. z pod swiateł, obawiam się, że
dostałbyś tęgie baty od 623Si.
--
Pozdrawiam.
===========================
Tomi - Wa-wa
były:
214i, 214Si, 620Ti i R25 (1.6 16v)
są:
216i Cabrio '95 - British Racing Green,
214Si '97/98 - Old English White,
420D '96 - Flame Red
(wszystkie WF....).
===========================
Tomi Gość
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 22:00 Re: 2,3:)
Użytkownik "Kio" napisał:
Cytat:
Markzo napisał(a):
Panowie:)
nie wiem skad taka fala krytyki....:( silniczek ma 280k km i pracuje
bezawaryjnie..noic sie nie dzieje i nie psuje:) odiagi ma jak dla mnie
b.dobre a jest to moje 31 autko:) mialem VW fordy audi mercedesy renaulty
itd.... i naprawde ten jest chyba najlepszym:):) Pozdrawiam
No to tylko pozazdrościć Przyznaję, że nie mam 0 doświadczenia z
motorem 2.3, a napisałem tylko to co słyszałem ... Ogólnie klubowicze
hondy odradzają ten motor
Tak, głównie ze względu na awaryjność.
--
Pozdrawiam.
===========================
Tomi - Wa-wa
były:
214i, 214Si, 620Ti i R25 (1.6 16v)
są:
216i Cabrio '95 - British Racing Green,
214Si '97/98 - Old English White,
420D '96 - Flame Red
(wszystkie WF....).
===========================
Markzo Gość
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 22:05 Re: 2,3:)
Panowie:)
nie wiem skad taka fala krytyki....:( silniczek ma 280k km i pracuje
bezawaryjnie..noic sie nie dzieje i nie psuje:) odiagi ma jak dla mnie
b.dobre a jest to moje 31 autko:) mialem VW fordy audi mercedesy renaulty
itd.... i naprawde ten jest chyba najlepszym:):) Pozdrawiam
No to tylko pozazdrościć Przyznaję, że nie mam 0 doświadczenia z
motorem 2.3, a napisałem tylko to co słyszałem ... Ogólnie klubowicze
hondy odradzają ten motor
Tak, głównie ze względu na awaryjność.
Tak samo awaryjne jak 1,4 serii K
Tylko zamiast uszczeli leciala glowica ale jak zwykle to bywa, jak sie
dba tak sie ma...
--
Kruchy
R200 Coupe '98; R 416 '93(R.I.P.)
Byl R623 '95
Stolica
platinium Gość
Wysłany: Sob Lut 03, 2007 09:38 Re: 2,3:)
Cytat:
Tylko zamiast uszczeli leciala glowica ale jak zwykle to bywa, jak sie
dba tak sie ma...
dokladnie jest tak ze jesli zbyt mocno dokreca sie sroby od dekla zaworow
zwlaszcza ta srodkowa to przy ekstremalnych warunkach np. upaly i korki moze
zdarzyc sie juz od przebiegu ok 200 tys peka glowica a co najsmieszniejsze
jest to takie same pekniecie w kazdej glowicy (tak powiedzial gosc co
naprawia glowice w moim przypadku -mowil ze robil juz takie 6 szt. i kazda
miala identyczne pekniecie )
moze moje doswiadczenia dlatego zrazily mnie do hondy ale nie tylko ja mam
takie zdanie jakie mam.
a tak sie ksztaltuja zblizone koszty naprawy dodam tylko ze autko naprawiane
bylo przez mojego kolege w dobrym warsztacie ale nie w aso.
naprawa glowicy - 1000
uszczelki komplet na gore silnika ok. 500-600
robocizna - ok 500 (do zdjecia glowicy dochodzi jeszcze dokladne czyszczenie
silnika bo jak i w ukl. oleju i plynu chlodzacego byl szlam)
to tylko koszty takiej naprawy u mnie jeszcze byl naprawiany wal bo obrucila
sie panewka
to chyba wszystko
pozdrawiam
Maciej Gość
Wysłany: Sob Lut 03, 2007 13:07 Re: 2,3:)
Cytat:
No to tylko pozazdrościć Przyznaję, że nie mam 0 doświadczenia z
motorem 2.3, a napisałem tylko to co słyszałem ... Ogólnie klubowicze
hondy odradzają ten motor
Ten silnik (Honda H23A3 produkowana w latach 1992-1996) jest odradzany z
jednego powodu - w przypadku jakiegokolwiek problemu z ukladem chlodzenia
peka glowica.
Wada zostala poprawiona w pozniejszych wersjach silnika H23.
A co do mojego zdania nt. osiagow silnik H23A3, to mozna spojrzec w moja
stopke. :DDD
--
Pozdrawiam,
Maciek (Wa-wa Wola)
R623Si Lux '95 LPG i R827Si '93 LPG
był inny R623Si Lux '95 LPG i kilka innych, glownie LPG
Kruchy Gość
Wysłany: Sob Lut 03, 2007 14:38 Re: 2,3:)
Cytat:
dokladnie jest tak ze jesli zbyt mocno dokreca sie sroby od dekla
zaworow zwlaszcza ta srodkowa to przy ekstremalnych warunkach np.
upaly i korki moze zdarzyc sie juz od przebiegu ok 200 tys peka
glowica a co najsmieszniejsze jest to takie same pekniecie w kazdej
glowicy (tak powiedzial gosc co naprawia glowice w moim przypadku
-mowil ze robil juz takie 6 szt. i kazda miala identyczne pekniecie )
Gdzies kiedys czytalem ze glowica nierowno sie rozgrzewa, z powodu roznicy
temperatur wystepuje naprezenie aluminium i w koncu peka. Dziwne ze w
wiekszosci przypadkow nastepuje to w okolicach 200 kkm
Cytat:
moze moje doswiadczenia dlatego zrazily mnie do hondy ale nie tylko
ja mam takie zdanie jakie mam.
Ja mialem dwa hondowe serduszka w R, 2,3 i 1,6 i oba sie popsuly Co
prawda nie byly oszczedzane
Ale jakbym mial zmieniac w przyszlosci samochod a trafila by mi sie w dobrym
stanie R623 to bym sie nie zastanawial
Cytat:
a tak sie ksztaltuja zblizone koszty naprawy dodam tylko ze autko
naprawiane bylo przez mojego kolege w dobrym warsztacie ale nie w aso.
naprawa glowicy - 1000
uszczelki komplet na gore silnika ok. 500-600
robocizna - ok 500 (do zdjecia glowicy dochodzi jeszcze dokladne
czyszczenie silnika bo jak i w ukl. oleju i plynu chlodzacego byl
szlam)
A czy na spawanie glowicy dali Ci gwarancje?? Bo jak ja sie pytalem to nikt,
jak uslyszal ze to 2,3 Hondy, nie chcial sie za bardzo podjac naprawy.
--
Kruchy
R200 Coupe '98; R 416 '93(R.I.P.)
Stolica
platinium Gość
Wysłany: Sob Lut 03, 2007 15:47 Re: 2,3:)
Cytat:
A czy na spawanie glowicy dali Ci gwarancje?? Bo jak ja sie pytalem to
nikt,
jak uslyszal ze to 2,3 Hondy, nie chcial sie za bardzo podjac naprawy.
tak dali warsztat w ktorym naprawiaja glowice itp miesci sie na
terespolskiej w wawie niedaleko wiatraka
xavier Gość
Wysłany: Sob Lut 03, 2007 18:29 Re: 2,3:)
Tomi wrote:
Cytat:
Wiesz, jak się porówna 150-konne 1,8T do 2,0T w Miśku EVO, to okazuje się,
że samochód z 4 kółkami to raczej dla emeryta, bo się ledwo zbiera z pod
świateł (róznica zaledwie 0.2L pojemności).
A teraz na serio. Przypuszczam, że zmieniłbyś zdanie, gdyby A4 nie dało rady
623. Te silniki mają zupełnie inną charakterystykę i wymagają innego stylu
jazdy. Większy moment obrotowy w niższych obrotach wpływa znacząco na
subiektywne odczucia podczas jazdy, ale pomaga to już podczas jazdy, gdy nie
musisz redukować. W sytuacji gdy ruszasz n.p. z pod swiateł, obawiam się, że
dostałbyś tęgie baty od 623Si.
ojj tak japonskie serduszka sie wysoko kreca;)..dawaj te Twoje audi:]
pozdr
--
Nowy Sącz
FLAME RED
620Si ltd + sekwencja
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
ADAM1 Gość
Wysłany: Sob Lut 03, 2007 23:50 Re: 2,3:)
"platinium" <plati@a4-klub.pl> schreef in bericht
news:eq0419$rub$1@host-ip211-14.crowley.pl...
Cytat:
powiem z wlasnego doswiadczenia ze motor 2,3 to totalna porazka mam teraz
audi a4 1.8T ktore ma 150 KM i mozna porownac rovera jak by mial 120 KM
audi rozpedza sie do 200 tak ze nawet nie trzeba go prosic o to a rovera
na
tym samym odcinku drogi musialem meczyc i meczyc az okazalo sie ze trzeba
hamowac bo konczy sie droga co do audi na tym samym odcinku drogi
rozpedzilem do 225 i jeszcze zostalo zeby spokojnie wychamowac
tyle co do osiagow rovera z motorem 2,3
Czemu nie poruwnasz swojego audi do R620Ti??????????
Oba sa doladowane
Czemu nie poruwnasz swojego audi do R620Ti??????????
Oba sa doladowane
a dlatego chociazby ze 620ti ma 200 koni a audi 150 a mi chodzilo o
porownanie 623 160 koni z 1.8t 150 koni, a ty dales przyklad tak jak bym
powiedzial porownaj tt 225 konna z 620 ti przeciez to wiadomy wynik. a jesli
ktos by byl chetny sie spawdzic 623 z moim a4 to bardzo prosze ale z wawy i
okolic
ADAM1 Gość
Wysłany: Nie Lut 04, 2007 12:44 Re: 2,3:)
"platinium" <plati@a4-klub.pl> schreef in bericht
news:eq3eft$bir$1@host-ip211-14.crowley.pl...
Cytat:
a dlatego chociazby ze 620ti ma 200 koni a audi 150 a mi chodzilo o
porownanie 623 160 koni z 1.8t 150 koni, a ty dales przyklad tak jak bym
powiedzial porownaj tt 225 konna z 620 ti przeciez to wiadomy wynik. a
jesli
ktos by byl chetny sie spawdzic 623 z moim a4 to bardzo prosze ale z wawy
i
okolic
To czemu poruwnojesz silnik doladowany z wolnossacym.Porownaj doladowany z
doladowanym i R wychodzi do przodu, natomiast A TT jest samochodem sportowym
a R 600 to limuzyna
Poza tym audi ma silnik z nowszej generacji
mam
pytanie co do v-max......na zimowych oponkach z indeksem predkosci do
190 na autostradzie spokojnie jechal te 190 ale to nie jest szczyt:)
ktos wie ile moze pojechac?? w papierach jets chyba 216 ale nie
wierze zeby nie pojechal szybciej:P
Pozdrawiam:)
Licznikowe 230, a pojechalby jeszcze troszke
--
Kruchy
R200 Coupe '98; R 416 '93(R.I.P.)
Stolica
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum