Wysłany: Sob Paź 04, 2008 19:12 [R45] Szyby parują
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Czy jeżeli ten plastik przy przedniej szybie ma nieszczelne uszczelki, które są do niego przytwierdzone, to czy podczas deszczu woda cieknąca z szybki dostaje się do układu wentylacyjnego....? Rozebrałem ostatnio ten plastik, wyczyściłem syf spod niego i właśnie te uszczelki nie dają mi spokoju, bo były rozsypane w drobny mak...
Jeśli chodzi o parowanie w moim roverku to standardowo podczas deszczu bez klimy ani rusz....Poza tym przy każdym ruszaniu bez włączonego nawiewu szyba przednia pokrywa się mgłą....
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Sty 20, 2011 22:12, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 19:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie przejmuj sie ta uszczelka nawet jak jest w 100% ok to i tak wiekszosc wody splywa w podszybie i tak jest w kazdym aucie,w podszybiu jest przestrzen wlasnie na splywajaca wode i obydwu stronach otwory ktore odprowadzaja wode pod samochod.Uklad wentylacji jest zrobiony tak ze zaciaga powietrze z gornej czesci tej przestrzeni wiec czasem sie zdaza ze woda dostanie sie do wnetrza,ale tylko wtedy gdy te odplywy sa zapchane i poziom wody siegnie wlotu do wentylacji.Wiec nie ma sie czym przejmowac.A co do parowania to mi tez paruje bez wlaczonego nawiewu i uwazam ze to normalne wiec zawsze mam nawiew w pozycji "1" i nie zapomnij otworzyc obiegu powietrza tak zeby ciagnal zawsze z zewnatrz(na chyba ze za autobusem stoisz czy cos...)
Jeśli chodzi o parowanie w moim roverku to standardowo podczas deszczu bez klimy ani rusz....Poza tym przy każdym ruszaniu bez włączonego nawiewu szyba przednia pokrywa się mgłą....
Temat był już poruszany na forum. Klimatyzacja jest bardzo przydatna przy wilgotnej pogodzie i nie widzę powodu, żeby ubolewać nad koniecznością używania jej . Tylko trzeba ją włączyć przy obiegu otwartym i nastawić nawiew na szyby.
A nawiew trzeba włączać, żeby się zaduch w aucie chociażby nie robił. Przecież jak wszystko pozamykasz i wszyscy zaczną chuchać to nie ma siły, żeby szyby nie parowały.
Na otwartym obiegu jeżdżę cały czas....Tak w ogóle to mam pytanie czy ktoś nie narzeka na to parowanie i w swoim aucie mu nie parują szybki....? Poza tym skoro to jest angielski samochód, to dlaczego nie skonstruowali go w taki sposób, aby przystosować go do tamtejszej pogody...?
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 10:23
kosman napisał/a:
Na otwartym obiegu jeżdżę cały czas....Tak w ogóle to mam pytanie czy ktoś nie narzeka na to parowanie i w swoim aucie mu nie parują szybki....?
Jest: MG ZS
Była: Honda Civic MB1, więc praktycznie to samo co ZS
W obu tych samochodach szyby dosyć mocno parują. Wcześniej myślałem, że to kwestia braku AC w Hondzie, lecz w MG AC posiadam i jest niewiele lepiej. Znajomy ma R45 z AC i jest dokładnie to samo. Wniosek z tego, że te samochody (głównie ze względów konstrukcyjnych) tak mają. Można albo jeździć z włączoną klimą (co może być szczególnie uciążliwe gdy na zewnątrz jest zimno), można też uchylać delikatnie okno - efekt chwilowy, ale pomaga jak już nic przez okna nie widać
Ja stosuję patent następujący. Na 5-10 min. przed końcem podróży zamykam wszystkie szyby, ustawiam maksymalne ciepło na przednią szybę i twarz, oraz nawiew na 4 + ogrzewanie tylnej szyby. Wilgoć z kabiny prawie całkowicie wyparowywuje, a wsiadając następnym razem do auta (nawet przy utrzymującej się pogodzie) szyby nie będą zaparowane i tak szybko nie zaparują.
kosman napisał/a:
Poza tym skoro to jest angielski samochód, to dlaczego nie skonstruowali go w taki sposób, aby przystosować go do tamtejszej pogody...?
Co do R45 to pewnie dlatego, że to auto z japońskimi korzeniami, a tam jak wiadomo pogoda bardziej sprzyjająca niż w UK
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 16:54
Ciufcia napisał/a:
masz regulacje temperatury powietrza jaka ma lecieć z nawiewu
Mam, ale powyżej pewnej temperatury (czerwone pole na pokrętle) nie ma różnicy czy klima jest włączona czy nie. Im niższa temperatura (niebieskie pole) tym AC lepiej odparowywuje szyby.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
miałem to samo.bez włączonej klimy w czasie deszczu ani rusz.wymieniłem filtr kabinowy i sytuacja się poprawiła.teraz wystarczy nawiew na szyby i dmuchawa na 1. od czasu wymiany filtra jeszcze nie użyłem klimy w czasie deszczu bo nie było takiej potrzeby. pozdrawiam
Dokladnie tak jak pisze magneto... wymien filtr kabinowy.. jak jest zasyfiony to trzyma wilgoc i wtedy momentalnie paruje. czysty filtr kabinowy i nei ma problemu z parowaniem szyb nawet przy takiej pogodzie jak ostatnie 2 tygodnie.. ja takiego problemu nei mam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum