A czy to jest kierownica od R200/25/MG ZR czy R400/45 MG ZS? Można to w ogóle sprawdzić jedynie na podstawie zdjęcia?
P.S. Byłem wczoraj u dobrego tapicera, który stwierdził, że nie obszyje mi plastikowej kierownicy, bo będzie wyglądać "jak w Żuku". Chodzi podobno o łączenie w m-cu gdzie część dziurkowana łączy się z ramionami - jako że jest to odlew i nie ma gdzie założyć skóry, to będzie odstawać. Prawda li to?
Aha, gdybym przyniósł do obszycia kierownicę, która oryginalnie miała już skórę, to musiałbym zapłacić jedyne 300zł...
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 12:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 13:09
PTE, kierownice w R25/... i R45/... są identyczne z zewnątrz i to jest kierownica R400/45 MG ZS.
PTE napisał/a:
bo będzie wyglądać "jak w Żuku"
Nie bardzo wiem o co autor miał na myśli
PTE napisał/a:
Chodzi podobno o łączenie w m-cu gdzie część dziurkowana łączy się z ramionami - jako że jest to odlew i nie ma gdzie założyć skóry, to będzie odstawać. Prawda li to?
U mnie nic nie odstaje i nie słyszałem żeby Pani obszywająca skarżyła się, że miała z czymś problem.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 19:28
Najlepiej zadzwoń i zapytaj jak stoją z wolnymi terminami. Dogadaj się tak, żeby obszyli tego dnia co dostaną kierownicę i zaraz ją wysłali do Ciebie. Stracisz nie więcej jak 3 dni: 1 wyślesz, 2 obszyją i wyślą, 3 będziesz miał ją z powrotem (poczta priorytet lub dla pewności kurier).
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
W R200 i R400 inne jest mocowanie (wielowypust) reszta jest taka sama. Mysle, że po numerach tylko da się rozpoznać. A i dodam jeszcze, ze plastiowa kierownica obszyta wygląda grubiej niż orginalna skórzana. Mały przykład.
http://www.roverki.pl/mod...1&orderby=dateD
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 23:27
Brt, jest dokładnie tak jak piszesz. Porównywałem swoją kierownicę z oryginalnie obszytą u kolegi w R45 i moja jest na średnicy grubsza o 2mm. Ta z linka jest wizualnie grubsza od mojej.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
W końcu i ja się pochwalę. Dzisiaj odebrałem przesyłkę z moją kierownicą, którą wysłałem celem "obróbki" do Kamiennej Góry. Trochę to trwało, bo kierownicę nadałem na poczcie 22 kwietnia, ale warto było czekać. Zwłaszcza że wykończenie brzegów w okolicy przycisków klaksonu jest idealne, wbrew twierdzeniom pewnego renomowanego gdańskiego tapicera, który zapowiedział mi, że będzie to wyglądać jak w Żuku (a za robotę chciał 300zł). Oto kilka obrazków:
Przed:
Po:
Całość kosztowała mnie 156,50zł (przesyłka priorytetowa o zadeklarowanej wartości 100zł do Kamiennej Góry - 16,50zł, obszycie wraz z przesyłką pobraniową 138zł + 2zł dla pana listonosza - nie miał wydać ).
Co do osoby obszywającej, to jest to pani, która wcześniej pracowała w Takacie w Wałbrzychu - kiedyś japońskiej (teraz chyba niemieckiej) firmie produkującej kierownice do wielu aut. Na Allegro występuje pod nickiem korca.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 19:57
nawet to fajnie wyglada chyba trza sie zaopatrzyc w nowa kiere bez skory i jak wyslac do tapicera wyzej polecanego chyab ze zrobia cos z kiera co juz ma skore
Od R400/45/MG ZS ... od R200/25/MG ZR nie pasuje mocowanie .
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 21:10
Brt napisał/a:
Od R400/45/MG ZS ... od R200/25/MG ZR nie pasuje mocowanie .
i to mi sie podoba a jeszce jedno mam pytanko czy jak nie podlacze poduchy (to wiadomo ze blad bedzie ) to podem jak podepne to bedzie juz ok (blad zniknie) czy bede musial jechac na kasowanie bledu ?
odpinasz aku ... czekasz 15 min ... odkręcasz poduchę i ją odpinasz, zdejmujesz kierownicę, zakładasz drugą ... zakładasz i podpinasz poduchę .... podpinasz aku .... synchronizujesz lipota i gotowe ... nic się nie wyświetli. A nawet jesli, to układ SRS ma samodiagnostykę i jeśli jest wsio ok, to kontrolka sama zgaśnie
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 11:47
U mnie człowiek, który demontował kierownicę do obszycia nie odpinał akumulatora. Po odpięciu kostki od poduszki, zabronił tylko przekręcania kluczyka w stacyjce. Żadne błędy nie wyskoczyły, no i nie musiałem ustawiać radia od nowa
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja się bałem tylko pierwszego przekręcenia kluczyka po podłączeniu poduszki i akumulatora. Wszystko sprawdziłem dziesięć razy, zatkałem uszy watą, zamknąłem oczy (mimo okularów na nosie) i... przekręciłem. Uff, nic nie wybuchło. Lampka SRS też prawidłowo zgasła po 2 sekundach. Może niektórych z Was to śmieszy, ale tyle się naczytałem na temat przypadkowych eksplozji poduszek spowodowanych głupim niedopatrzeniem, ze wolałem się zabezpieczyć. Zwłaszcza że podobno taki wystrzał pozbawia człowieka do 17% słuchu...
Aha, samochód miał odłączony akumulator prawie 2 tygodnie, po podłączeniu konieczna była jedynie synchronizacja pilota (chyba z 10 razy trzeba było nacisnąć przycisk zamykania).
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum