Forum Klubu ROVERki.pl :: [R600] Sprężyna zacisku hamulcowego tylnego?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R600] Sprężyna zacisku hamulcowego tylnego?
Autor Wiadomość
qlisty 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 24
Skąd: Gdynia



  Wysłany: Czw Sie 07, 2008 22:19   [R600] Sprężyna zacisku hamulcowego tylnego?
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996

Witam,

Mam mały (mam nadzieję) problem - chodzi o to, że po zaciągnięciu ręcznego blokuje mi się lewe tylne koło, sprężyna na zacisku nie cofa dźwigienki. Oczywiście starałem się wszystko nasmarować i dźwigienka chodzi lekko przy zdjętej sprężynce a po założeniu tak jakby się blokuje. Czy jest dostępny jakiś inny zestaw naprawczy zacisku (znalazłem tylko te z gumkami i blaszkami) w skład którego wchodziłyby te elementy od ręcznego?
Albo może ktoś ma zacisk tylni na sprzedaż?

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 26, 2011 23:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sie 07, 2008 22:19   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 00:06   

hmm a linka lekko chodzi ?? moze to w niej jest przyczyna :roll:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Tomasz620 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 163
Skąd: Z KOBRY



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 00:16   

Myśle ze mogą byc Cylinderki Zapieczone i dlatego Może blokowac czasami Koło...
a co do tych Linek to NIEMAM POJĘCIA.. :|
 
 
qlisty 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 24
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 10:14   

Linki są ok i chodzą bez zarzutu (chociaż jeden pseudo-mechanik doradził mi wcześniej kupno linek i mam teraz dwie nowe niepotrzebne :evil: ). O jakie cylinderki chodzi? W zaciskach tarczowych są tylko te prowadnice i chodzą ok - również przesmarowane.
 
 
 
mcteusz 



Pomógł: 28 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 10:18   

Prawdopodobnie masz rację, że jest to spowodowane wyrobieniem mechanizmu w cylinderkach. Niestety z tego co wiem nigdzie nie kupisz zestawu naprawczego z tymi elementami. Pozostaje tylko nowy cylinderek z całym mechanizmem. Też nad tym ubolewam. :/
_________________
Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
 
 
Tomasz620 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 163
Skąd: Z KOBRY



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 11:38   

qlisty - GDYBANIEM NIC NIEZROBISZ !! najlepiej to niezawracaj sobie gitary takim czymś tylko jedź do jakiegoś mechanika i problem z głowy jezeli on tez nieda rady to strzel sobie w głowe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted:
Pozdrawiam :D
 
 
qlisty 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 24
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 12:52   

"..GDYBANIEM NIC NIEZROBISZ !! najlepiej to niezawracaj sobie gitary takim czymś tylko jedź do jakiegoś mechanika i problem z głowy jezeli on tez nieda rady to strzel sobie w głowe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted:
Pozdrawiam :D .."

Po pierwsze ja nie gdybam tylko sam próbuję coś z tym zrobić, bo jak pisałem gdy byłem ostatnio w renomowanym zakładzie w Gdyni, to ich mechanik stwierdził, że mam do wymiany linki ręcznego. Kupiłem więc nowe linki (160zł) i pojechałem na kanał. Po mojej ocenie i sprawdzeniu układu linki są ok - chodzą lekko i nie mają żadnych zatarć, więc wyrzuciłem 160zł w błoto.
Jak już pisałem przesmarowałem także wszystkie możliwe elementy zacisku i zacina się dalej - więc powtarzam jeszcze raz - NIE GDYBAM - tylko DZIAŁAM.
Chodzi mi o info co jeszcze można zrobić lub czy można kupić osobno sprężynkę, a nie wydać 600zł na nowy zacisk. :wink:

A tak poza tym to jestem mechanikiem.... tylko że okrętowym :wink: :wink: :wink: :wink:
 
 
 
Lodzia 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 31
Skąd: Czarnków



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 13:39   

Miałem ten sam problem. Odłączyłem linkę od dźwigni przy zacisku, zdjąłem sprężynkę. Okazało się że dźwignia chodzi bardzo ciężko i nie cofa się do końca. WD-40 do ręki i jazda ruszać nią w tą i z powrotem tak długo,aż po założeniu sprężyn dźwignia cofała się sama bez problemu.To samo zrobiłem z drugiej strony. Mnie pomogło, więc może i tobie sie uda. Pozdrawiam
 
 
 
qlisty 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 24
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 13:47   

Tylko, że u mnie po zdjęciu sprężynki dźwignia chodzi lekko, a po założeniu sprężynki zacina się. Oglądałem to ponownie dzisiaj i wydaje mi się że ta śruba mocująca dźwignię jest luźna (tzn dokręcona, ale wychyla się na boki) więc jakieś przekoszenie? Już sam nie wiem... :bezradny:
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 14:20   

Tomek620 napisał/a:
qlisty - GDYBANIEM NIC NIEZROBISZ !! najlepiej to niezawracaj sobie gitary takim czymś tylko jedź do jakiegoś mechanika i problem z głowy jezeli on tez nieda rady to strzel sobie w głowe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted:
Pozdrawiam :D
Tomek, powstrzymaj się może od takich komentarzy ;)
 
 
Tomasz620 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 163
Skąd: Z KOBRY



Wysłany: Pią Sie 08, 2008 19:43   

thef ;) Niebulwersuj Sie :D Obiecuje ze sie to niepotórzy... ;) :P

[ Dodano: Pią Sie 08, 2008 19:44 ]
dodam ze QLISTY niema mi NIC ZA ZŁE jak tak mowie :D zeby sobie strzelił w głowe :D hehe... No Ok !! Już wiecej niepowiem ;)
Pozdrooo
 
 
bez 



Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 38
Skąd: Kęty



Wysłany: Czw Lis 13, 2008 21:55   

Witam. Wyglada na to ze uklad kasowania luzu w tloczku masz niesprawny, na klockach jest za duzy luz i przeciagasz dzwignia poza maksymalny punkt mimosrodu, troche to pokrecone ale jak rozbierzesz zacisk na czesci to wtedy to zrozumiesz, ta sruba jest luzna bo ona trzyma tylko mimosrod do dzwigni a caly mimosrod jest w lozysku igielkowym, do mimosrodu (w srodek) jest wcisniety bolec ktory przesuwa przez srube kasowania luzu tloczek i jesli mimosrod przeskoczy za swoj maksymalny punkt to bolec go zblokuje, trzeba byloby rozecrac caly zacisk i wszytko dokladnie wyczyscic a pozniej przesmarowac, po zlozeniu sprawdzic czy uklad kasowania luzu dziala, czyli czy jak tloczek jest wcisniety i pociagniemy dzwignie kilka razy to tloczek sie wysunie i zostanie wysuniety, dodatkowo nalezy sprawdzic czy linka nie jest zbyt bardzo naciagnieta tzn czy dzwignia zaczyna ruch od poczatku a nie od srodka zakresu w ktorym moze dzialac, jesli zaczyna nie od poczatku a lewarek recznego da sie zaciagnac wysoko znaczy ze kasowanie luzu jest do bani
_________________
Jaśko broda
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R600 SDI] Zamiana zacisku hamulcowego.
Zubek Rover serii 600, Honda Accord 6 Nie Lis 23, 2014 19:42
maly2001
Brak nowych postów [r600]szukam lewego tylnego zacisku
franek Rover serii 600, Honda Accord 5 Sro Lis 23, 2011 00:15
franek
Brak nowych postów [620]Sdi Budowa zacisku hamulcowego przedniej osi
Bartek88 Rover serii 600, Honda Accord 1 Sro Wrz 23, 2015 20:43
natsu9
Brak nowych postów [R620 Si] Łożysko igiełkowe zacisku tylnego
bommer Rover serii 600, Honda Accord 6 Sro Wrz 10, 2014 18:16
sTERYD
Brak nowych postów [R620] Proszę o pomoc w spr.zacisku tylnego
kitty25 Rover serii 600, Honda Accord 2 Czw Gru 10, 2009 13:33
kitty25



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink