Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 53 Skąd: Berlin
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 21:57 [R416] Słabo wyciszony
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
koledzy podczas jazdy w mojim roverkim zauwazylem ze jest strasznie glosno silnik bardzo slychac dla porownania jedzilem kumpla R420d i u niego w diselku bylo ciszej jak moj benzyniak.... no i straszne szumy slychac od stron drzwi z przodu nieczuje zadnych powiewow powietrza do srodka i niewiem w czym moze byc problem....
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lut 28, 2011 23:50, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 21:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy do Opery nie ma jakiegoś słownika albo coś? Weź zainwestuj
słownik jest zamontowany na forum tyle, ze nie jest (jak np na elektrodzie) obowiązkowy
a do opery też jest, ale to jest rozleniwiająca przegladarka... w niej mało dodatków trzeba samemu zaimplementować w przeciwieństwie do FF
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Ja ten temat zgłębiłem i mam pozytywne efekty, ale pracy włożyłem w dużo przede wszystkim czasu.
Żaden mechanik się za to nie weźmie bo nie zarobi na takich robotach.
Jeżeli możesz poświęcić czas dla swojego Roverka to udzielę kilka porad.
_________________ Tomasz 416 Lublin tel. 691508162
sTERYD, jestem za takim słownikiem, żeby był wbudowany bo czasem aż w oczy kole
etimark, no to podziel się swoimi wiadomościami bo myślę, że dużo właścicieli R400 miałoby ochotę coś poprawić w tym ja także Jakiś art albo howto może. A tak przy okazji to zapraszam do Lublina na spoty bo chyba kolegi jeszcze nie widzieliśmy
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
Dziękuję kolegom z Lublina za zaproszenie na spoty może kiedyś się zamelduję. Ja jestem statecznym człowiekiem w słusznym wieku i cenię sobie wygodę ciszę i komfort jazdy. Mam wykształcenie mocno techniczne ( trzy razy inżynier) więc poprawiam te nie doskonałe wynalazki angolów.
A co do problemu kolegi z Berlina to czy ten hałas dobiega z drzwi z szyby z silnika czy z tyłu gdzieś z bagażnika.
_________________ Tomasz 416 Lublin tel. 691508162
podlaczam sie do prosby kolegow.tez mam ochote zrobic cos z tym szumem.ja np zauwazylem cos takiego.szyby przednie jak sie je domknie na maxa to wyginaja sie do zewnatrz i w srodku odstaja od drzwi.po lekkim "odpuszczeniu" jest juz ciszej.szyba dotyka drzwi i nie ma juz takiego szumu.to moja metoda by to troche zniwelowac.ale czekam na dalsze propozycje.
etimark, przyłaczam się do prośby przedmówców w sprawie wyciszania auta. Chętnie bym poczytał co zrobiłeś a i może zaimplementował u siebie w R, Twoje patenty
Dziękuję kolegom z Lublina za zaproszenie na spoty może kiedyś się zamelduję.
Oczywiście, że zapraszamy, szczególnie, że widzę masz kolego chyba dużą wiedzę nt aut i mógłbyś kilku osobom pomóc dobrymi radami Co do "szumów". U mnie przednia strona przednich drzwi, lewa i prawa strona, najbardziej chyba słychać jak się schylić w stronę lusterek.
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
W 416-tce zmorą hałasu jest uszczelnienie drzwi i okien. Dlatego bardzo ważne jest prawidłowe spasowanie drzwi, ustawienie zawiasów na śrubach i regulacja zamka (głębokości zamykania). Oczywiście można ustawić tak że uszczelka będzie mocno zgnieciona będzie cicho ale trzeba będzie mocno kłapać drzwiami.
Najczęściej jeżeli słychać szum z zewnątrz przy którejś krawędzi drzwi to jest wina uszczelki, ale czasami pomaga ustawienie drzwi.
Nawet dobre ustawienie nie usunie szumu dochodzącego przez drzwi, założenie mat bitumicznych tutaj dużo pomaga, tłumi dźwięki przenoszone przez gołą blachę z zewnątrz.
Dodatkowo zalecam na środkowej części grodzi poniżej belki przyklejenie grubej (2-3 cm.) pianki poliuretanowej na taśmę dwustronnie lepną, w celu wytłumienia komory aby nie rezonowała. Poprawia to zdecydowanie akustykę pudła rezonansowego dla głośnika w drzwiach. Nie kleić nic na samym dole, musi zostać drożny kanał do odprowadzania wody.
Po takim wytłumieniu czterech drzwi szum stanie się delikatniejszy cichszy i zaczniemy słyszeć
inne szumy które do tej pory ginęły w decybelach. I tak szum z kanału środkowego to głównie z otworu w podłodze na wajchę zmiany biegów, tam trzeba wyciąć owalny kawałek wykładziny pcV i założyć na dźwignię tak aby przykryć otwór.
Sporo hałasu dochodzi z dołu konsoli środkowej pod popielniczką tam też trzeba położyć pokaźny kawałek pcv.
Czytałem na forum o pomysłach wyciszania dachu, nie podzielam tego zdania bo nie zauważyłem takiej potrzeby.
Po takich pracach wsiadamy do naszego Roverka i delektujemy się przyjemną jazdą, ?? ale nie długo bo po kilku jazdach zwracamy uwagę na głośną pracę silnika, i tłuczenie się zawieszenia którą w niektórych egzemplarzach można poprawić.
c.d.n.
[ Dodano: Pon Lis 17, 2008 18:56 ]
Głośna praca silnika we wnętrzu samochodu może być spowodowana:
- głośną pracą z powodu niesprawności silnika ( rozrząd ,wydech , dolot, łożyska , panewki skrzynia, sprzęgło, itp.)
- źle umieszczony lub zawieszony wydech
- niesprawne lub zużyte poduszki silnika
Zakładam że wszystkie elementy samochodu są oryginalne lub podróbki zbliżone do oryginalnych, wytłumienie grodzi jest dobre, podłoga wyłożona masą bitumiczną bo w przypadku napraw różnie to bywa.
Zaraz po kupnie mojego Rovera wymieniłem katalizator, mechaniorowi coś nie pasowało to powyginał uszy zawieszenia wydechu bo mu tak pasowało. Męczyłem się dwa tygodnie aż wreszcie postawiłem R na kanał i sam wziąłem się do analizy. W konsekwencji było tak że cały wydech wisiał na dwóch uszach które były mocno naciągnięte i drgania skutecznie się przenosiły na całą budę.
To że poduszki tłumią drgania to nie trzeba tłumaczyć, dodam tylko że wszystkie pracują w wąskim zakresie drgań. Zużycie lub urwanie jednej poduszki powoduje przeniesienie ciężaru tłumienia na pozostałe, które w tym momencie są przeciążone i tłumienie drgań jest osłabione.
c.d.n.
_________________ Tomasz 416 Lublin tel. 691508162
No to ja wiem na pewno, że muszę wyregulować drzwi bo skrzypią czasem podczas jazdy co na pewno nie jest dobrą oznaką. Mnie najbardziej przeszkadza jednak prawdopodobnie uszczelka/lusterka jakbym to wyeliminował już by było na prawdę spoko. etimark, wiesz może gdzie można kupić uszczelkę na drzwi nową? Bo nigdzie nie mogę znaleźć a moja jest w takim stanie, że nie dziwię się że dużo słychać. Chyba, że wymienić na używaną ale to też nie wiadomo na co się trafi. Ogólnie postaram się w miarę możliwości podążać za Twoim radami może dużo z tych hałasów faktycznie da się wyeliminować.
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
A co myślicie o wyciszeniu tylnej klapy w sedanie która jest goła. Czy to coś pomoże
Martwi mnie jedna rzecz ze wzrośnie masa klapy co spowoduje ze będzie się łatwiej zamykała a nie pozostawała w pozycji otwartej( chodzi mi o to żeby nie oberwać w głowę)
Ostatnio zmieniony przez polakpolak29 Sro Lis 19, 2008 17:51, w całości zmieniany 1 raz
polakpolak29, naprawdę będzie to aż tak bardzo słyszalne? Przecież od bagażnika oddziela kabinę tylna kanapa. Większe znaczenie ma to w hatchbaku. Poza tym, parę mat chyba nie zmieni aż tak bardzo ciężaru klapy, żeby miała Ci uciąć głowę Zwróć też uwagę na położenie zawiasów, może po ustawieniu w pionie większy ciężar i tak nic nie zmieni, bo otwarta klapa nie jest utrzymywana przez siłowniki (jak w hatchbaku), tylko siłą ciężkości (po minięciu "punktu przegięcia" i tak trzyma się sama, nie wiem jak to inaczej opisać ). Tak sobie tylko gdybam o sedanie, ja mam 200
Z nowymi uszczelkami do drzwi jest nie wesoło. Nie natknąłem się nigdzie, ale nie był bym pewien czy zaraz trzeba je wymieniać no chyba że jest porwana lub rozciągnięta albo twarda ze starości.
Należy dokładnie ustalić miejsce szczeliny-niedomknięcia.
Jeżeli uszczelka np. drzwi ta wewnętrzna jest zgnieciona na pewnym odcinku można ją zregenerować wkładając w środek gumy (w rurkę ) kawałek uszczelki do okien, spowoduje to większą elastyczność na tym odcinku.
W R400 sedan grodź dzieląca bagażnik jest dobrze wytłumiona i szczelna dlatego myślę że dopóki nie wyciszy się pozostałych źródeł hałasu to bagażnik odgrywa marginalną rolę.
Komfort jazdy w dużej mierze zależy od elementów zawieszenia, od ich jakości i sprawności.
Wymieniłem w swoim R 416 tuleje metalowo gumowe na tuleje z poliuretanu i stwierdzam że różnica jest wyraźna nawet moja żona po pierwszym kursie oświadczyła że jest lepiej. A chcę nadmienić że wymieniałem dobre tuleje na nowe z poliuretanu.
Jest wyraźna poprawa w miękkości jazdy, mniej tłucze, ciszej, no i trwałość poliuretanu ok. 10x większa od gumy.
_________________ Tomasz 416 Lublin tel. 691508162
No właśnie u mnie uszczelka w kilku miejscach jest przerwana/są braki w gumie i dlatego pytałem o nowe. Co do tych tulei to można tak bez problemu wymienić na takie? I kosztowo jest duża różnica czy nie?
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum