Większość świetnie pasuje do tumanów ale nie widzę nic złego w wyprzedzaniu pod górę, jedzeniu na parkingu po zakupie w Mcdrive, wyjściu przed zamkniętym szlabanem na szluga...
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Nie wspomnę o tym, że ma 140KM, sporo jak na diesla, chociaż nie wiadomo jakie "zabiegi" przeszedł. Przebieg też niczego sobie. Środek mistrzostwo, kolorystyka, a połączenie z drewnem, cud miód Bez orzeszków
[ Dodano: Pią Sty 23, 2009 20:57 ]
Mayson napisał/a:
argail napisał/a:
Żartujesz, prawda ?
Nie. A gdzie w przepisach masz zakaz wyprzedzania pod górę? Nie wyprzedzam pod górę tylko wtedy, gdy nie widzę co jest za skłonem.
PoRD: Dział 2, Rozdział 3, Oddział 6, Art. 24, p. 7 ust. 1
Nie. A gdzie w przepisach masz zakaz wyprzedzania pod górę? Nie wyprzedzam pod górę tylko wtedy, gdy nie widzę co jest za skłonem.
Czyli zawsze...
Nie toleruję idiotów wyprzedzających z naprzeciwka pod górę, przez których ze śmiercią w oczach szukam luzu na poboczu - zazwyczaj życzę im szybkiego spotkania z najbliższym słupem.
Nie wspominając o tym, że na każdym większym wzniesieniu jest podwójna ciągła.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Argail, są dość długie górki, na których jest przerywana i wyprzedza się bezpiecznie. Więcej, gdyby się tam nie dało wyprzedzać, to często tworzyłby się korek za ciężarówkami, które nie dają rady. Wszystko zależy od tego ile mamy pustej drogi przed sobą Oczywiście wyprzedzanie pod górkę jak zapasu mało jest przegięciem.
PoRD: Dział 2, Rozdział 3, Oddział 6, Art. 24, p. 7 ust. 1
Cytat z tego co podałeś: "Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia".
Czy to co napisałem: "A gdzie w przepisach masz zakaz wyprzedzania pod górę? Nie wyprzedzam pod górę tylko wtedy, gdy nie widzę co jest za skłonem", przeczy lub łamie ten przepis?
argail napisał/a:
Czyli zawsze...
Zawsze? To mało jeździsz. Jest wiele miejsc gdzie góra/wzniesienie jest bardzo długa, ma przerywaną linię i można bezpiecznie na niej wyprzedzić.
argail napisał/a:
Nie toleruję idiotów wyprzedzających z naprzeciwka pod górę, przez których ze śmiercią w oczach szukam luzu na poboczu
Ja też. Ale co to ma do rzeczy?
argail napisał/a:
Nie wspominając o tym, że na każdym większym wzniesieniu jest podwójna ciągła
Zgadza się. Przy jego wierzchołku kiedy wyprzedzanie jest już niepewne.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Odpowiedziałem Ci na pytanie, gdzie jest w przepisach zakaz wyprzedzania pod górkę
"Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia".
To chyba nie znaczy: "zabrania się wyprzedzania pod górę"
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Aaaa!! Tak masz racje Mayson! Mozna wyprzedzac pod gore! Argail piszac Ci pierwszego posta myslal, ze robisz to wlasnie przy dojezdzaniu do wzniesienia nie bedac pewnym co sie dzieje za nim
Emes odniosl sie do tego wlasnie co pomyslal Argail
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Argail piszac Ci pierwszego posta myslal, ze robisz to wlasnie przy dojezdzaniu do wzniesienia nie bedac pewnym co sie dzieje za nim
Marek, Ty adwokacie! Ty chcesz kolejnej opery mydlanej Gdyby było jak piszesz, to po 4-tym poście z kolei, nie powstałby 7-my. Chyba ktoś miał ciężki dzień i skierował działa w złą stronę albo ja powinienem uderzyć w kimono (nie kopiąc przy tym w kalendarz). Zawsze można to wszystko przeczytać rano na trzeźwo
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
"Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia".
To chyba nie znaczy: "zabrania się wyprzedzania pod górę"
Ok., a jaka jest różnica pomiędzy dojeżdżaniem do wierzchołka wzniesienia a jazdą pod górę? Chodzi mi o różnicę w świetle przepisu, o którym mowa w tym wątku
MaReK napisał/a:
Emes odniosl sie do tego wlasnie co pomyslal Argail
Ostatnio zmieniony przez emes Pią Sty 23, 2009 22:45, w całości zmieniany 1 raz
Ok., a jaka jest różnica pomiędzy dojeżdżaniem do wierzchołka wzniesienia a jazdą pod górę?
Jak widać, gdy się chce wyprzedzać, to ta różnica jest dość istotna Idę spać. Po piwie się głowa kiwie.
Eee, panie majster! Pan posty edytujesz i myśli dodajesz W świetle tego psiepisu to chyba logiczna jest treść - góra jest cała, wierzchołek na jej końcu, jakbym chciał wyprzedzić przy wirzchołku, to zobaczyłbym argaila ze śmiercią w oczach, a to może być nei do twarzy
No, teraz idę spać
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Ostatnio zmieniony przez Mayson Pią Sty 23, 2009 22:53, w całości zmieniany 2 razy
Powiem szczerze, że czy "wyprzedzanie pod górę" czy "wyprzedzanie przy dojeżdżaniu do szczytu wzniesienia" to dla mnie jedno i to samo - i tak sprowadza się to do wyprzedzania podczas wjeżdżania na górkę - i logiczne jest to, iż chodzi mi o sytuację gdy nie widać czy pas obok jest wolny.
Być może reaguję nerwowo na ten temat, ale już dwukrotnie na zakopiance jakiś imbecyl zmusił mnie do wjechania w rów, bo k***sowi się spieszyło i wyprzedzał na górce ...
A najgorsze jest to że jutro znów muszę wjechać na zakopiankę
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mamy PoRD, mamy znaki, każdy z nas (jako przyszły kierowca) przeszedł kurs i zdał egzamin. W końcu, mamy własny rozum i sumienie. Mamy więc gdzie szukać odpowiedzi na wszelkie pytania związane z wyprzedzaniem pod górę
Ostatnio zmieniony przez emes Pią Sty 23, 2009 23:26, w całości zmieniany 2 razy
Argail, no ale rozumiesz o co chodziło Maysonowi? Górka ciągnąca się na długości powiedzmy 1 km, z przeciwka nie jedzie nic, przerywana na środku więc można wyprzedzać
argail napisał/a:
A najgorsze jest to że jutro znów muszę wjechać na zakopiankę
Całkiem przyjemna dróżka, ja nie wiem tak na prawdę dlaczego ludziska tak narzekają. Dbajmy o bezpieczeństwo z naszej strony i stosujmy zasadę ograniczonego zaufania i powinno być dobrze. W każdym razie szerokiej, Argail
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum