Forum Klubu ROVERki.pl :: ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna
Autor Wiadomość
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Gru 17, 2008 16:05   

Tomek1212 napisał/a:
Tylko mam pytanie kto widział golfa III z przebiegiem 100tys km ??

A jaki przebieg ma Twoje R827?
I jakie porblemy oprócz wielkiego spalania i śniedzi na stykach miałeś?
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 17, 2008 16:05   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
_papa_ 




Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

Wysłany: Sro Gru 17, 2008 16:35   

Tomek1212 napisał/a:

Tu sprawa ma sie podobnie jak japońskie wysilone konstrukcje. Co z tego że z pojemności 1,6 wycisną ponad 140KM, jak taki samochód poniżej 4-5tys obr/minute nie dysponuje nawet połową tej mocy ?? Takie auto jest dobre na wyścigi ale nie do normalnej jazdy. Jeżdżąc cały czas na wysokich obrotach taki silnik spali więcej od np niemieckiego 2,0 co będzie dysponował tą samą mocą, ale w niższym zakresie obrotów.


Ja bym się z tym nie zgodził. Weźmy np. 2.0 Hondy z 1994 roku. 131KM w roverze 600 daje rade bez problemu już od 2tys. i wcale nie trzeba kręcić do 7tys. A jak wtedy ładnie wychodzimy na spalaniu....
620Si '94r + LPG (sekwencja) pali średnio 8l/100km. Sam się dziwie że tylko tyle.

A co do awaryjności to wcale nie jest tak jak mówisz. Znajomy ma Fiata Siene '94 i mówi że by się za chiny nie zamienił na żadnego golfa. Bo jak słyszy to co rusz komuś się coś popsuło i musi naprawiać, a on tylko tankuje i jeździ (wiadomo przeglądy okresowe robi).

I ja bym się z nim mógł zgodzić. Niezawodność auta zależy od sposobu użytkowania.

PS. pokażcie mi drugi inny samochód niż rover 600, który mógłbym kupić za mniej niż 8tys z klimatyzacja i pełna elektryka z 1994 roku, który byłby bardziej niezawodny niż (najbardziej "niezawodna" marka jaką jest vw)?? no proszę. Era vw skończyła się na Passacie B3, i Golfie Mk2.

[ Dodano: Sro Gru 17, 2008 16:36 ]
Tomek1212 napisał/a:

Tu sprawa ma sie podobnie jak japońskie wysilone konstrukcje. Co z tego że z pojemności 1,6 wycisną ponad 140KM, jak taki samochód poniżej 4-5tys obr/minute nie dysponuje nawet połową tej mocy ?? Takie auto jest dobre na wyścigi ale nie do normalnej jazdy. Jeżdżąc cały czas na wysokich obrotach taki silnik spali więcej od np niemieckiego 2,0 co będzie dysponował tą samą mocą, ale w niższym zakresie obrotów.


Ja bym się z tym nie zgodził. Weźmy np. 2.0 Hondy z 1994 roku. 131KM w roverze 600 daje rade bez problemu już od 2tys. i wcale nie trzeba kręcić do 7tys. A jak wtedy ładnie wychodzimy na spalaniu....
620Si '94r + LPG (sekwencja) pali średnio 8l/100km. Sam się dziwie że tylko tyle.

A co do awaryjności to wcale nie jest tak jak mówisz. Znajomy ma Fiata Siene '94 i mówi że by się za chiny nie zamienił na żadnego golfa. Bo jak słyszy to co rusz komuś się coś popsuło i musi naprawiać, a on tylko tankuje i jeździ (wiadomo przeglądy okresowe robi).

I ja bym się z nim mógł zgodzić. Niezawodność auta zależy od sposobu użytkowania.

PS. pokażcie mi drugi inny samochód niż rover 600, który mógłbym kupić za mniej niż 8tys z klimatyzacja i pełna elektryka z 1994 roku, który byłby bardziej niezawodny niż (najbardziej "niezawodna" marka jaką jest vw :razz: )?? no proszę. Era vw skończyła się na Passacie B3, i Golfie Mk2.
 
 
 
Dziekan 




Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 142
Skąd: Łomża



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 16:51   

AndrewS napisał/a:
o kurde wychodzi na to, ze ja to jestem chyba jakis kosmita, tydzien temu kupilem 800

hehe kosmita nie, napisalem tylko ze sam bym sie bal i to jest moja opinia dotyczaca mojej osoby, nie znam sie tak dobrze na autach od ich technicznej strony a dostepnosc czesci do 200 jest w moim regionie duzo lepsza niz do 800 wiec nie chce mi sie w to bawic, 800 jezdzi malo nie ma sie co oszukiwac ;) Ty z tego co sie orientuje potrafisz chyba sporo zrobic przy autku sam, ja niestety nie i nie mam ochoty placic kroci osobom ktore prawdopodobnie same nie beda mialy o nim pojecia widzac takie raz na rok ;)

Tomek1212 napisał/a:
Tak sie podniecacie, ze wasze roverki są takie bezawaryjne a większości przypadków ich wiek oscyluje w okolicach 10lat i mają przebiegi w okolicach 100-150tys km. Więc nie dziwne, ze po takim przebiegu auto się nie psuje. I potem jeszcze porównujecie na zasadzie mój roverek dalej jeździ a koleżance w golfie trójce stało się to i tamto, więc golfy są bardziej awaryjne. Tylko mam pytanie kto widział golfa III z przebiegiem 100tys km

Sam sobie odpowiedziales. Tak ja sie wrecz podniecam ze ustrzelilem roverka WLASNIE dlatego ze jest jak na 10 letnie auto w IDEALNYM STANIE za duzo mniejsza kase niz golfa ktorego, TAK MASZ RACJE nie widzialem z takim wypasem, przebiegiem i stanem. WLasnie dokladnie o to chodzi masz racje NIE WIDZIALEM TAKIEGO GOLFA...i wlasnie dlatego golfa III nie kupie. Proste jak budowa cepa

Tomek1212 napisał/a:
I potem jeszcze porównujecie na zasadzie mój roverek dalej jeździ a koleżance w golfie trójce stało się to i tamto, więc golfy są bardziej awaryjne

nie napisalem ze sa bardziej awaryjne tylko ze nie sa cudem na kolach, cudow nie ma. Powtarzam jeszcze raz majac do wydania okreslona sume pieniedzy wole auto mlodsze szybsze wypasniejsze i nie tak bardzo znowu awaryjne. Nie doczytuj sie czegos czego nie bylo a jesli wolisz te sume przeznaczyc na golfa bo lepiej zniosl stukniecie 200k km 3 lata temu to na zdrowie, ja sie bede dalej podniecal 'swoim' roverem :p

Tomek1212 napisał/a:
A co do teorii że np francuzy są "złe", to owszem istnieją takie teorie i sam też tak uważam, ale chciałem tu zaznaczyć, że nie dotyczy to absolutnie wszystkich egzemplarzy tak jak to chyba niektórzy myśla, podając tu przykłady typu "mój ojciec/wujek zrobił xxx tys km i jeździ dalej, więc co wy gadacie ze francuzy się psują".
Wystarczy że ta teoria sprawdzi się co do 10% pojazdów (a w przypadku 405 myślę, ze jest to większy odsetek, ale nie o tym mowa).


o kazdej marce mozna snuc takie teorie. Ja aktywnie spedzilem 4 lata w Klubie Renault Clio w rodzinie same france i nie uwazam zeby bylo tak zle. Z kolei kolezanka w golfie to nie jedyna sensacja niemiecka jaka pamietam...byl tez golf IV kolegi ktory... i astraII ktora... -PO CO TO MOWIE. Nie po to by udowodnic ze rover i renault sa super a niemcy bee, nie. KAZDY SAMOCHOD SIE ZUZYWA I MOZE POPSUC. NIe ma marki 'niezatapialnej'. Kolego zrozum ze zarowno mit awaryjnosci roverow i francuzow jak i bezawaryjnosci niemcow to daleko idace uproszczenie. Moga byc roznice owszem nie twierdze, stary niemiec w dobrym stanie to auto bezapelacyjnie swietne- jak nowe. Ale nie ma miedzy samochodami takich dysproporcji jak statystyczny Polak mysli. Stan konkretnego auta i swiadomosc wlasciciela sie liczy bardziej niz marka.
 
 
 
bambi 




Dołączyła: 13 Maj 2008
Posty: 101
Skąd: Jasło

Rover 200

Wysłany: Sro Gru 17, 2008 17:00   

Viniu napisał/a:
Nie raz już wspominałem, że przez półtora roku użytkowania swojego r200 poza elementami wynikającymi z eksploatacji typu płyny, aluski itp nie włożyłem w auto ani złotówki...


Viniu napisał/a:
Obecnie od pół roku Roverek jeździ w Bieszczadach u naszej koleżanki z forum i z tego co wiem, że do dzisiaj również nie włożyła w auto ani złotówki (poza tłumikiem, ale to również typowa eksploatacja).

nowy tłumik, nowe radyjko, napinacz pasów bezpieczeństwa, dywaniki gumowe ... :P
tak naprawde nic mi się jeszcze nie zepsuło :D

Tomek1212 napisał/a:
Tak sie podniecacie, ze wasze roverki są takie bezawaryjne a większości przypadków ich wiek oscyluje w okolicach 10lat i mają przebiegi w okolicach 100-150tys km.

nie całe 56000km i 11 latek

Tomek1212 napisał/a:
Więc nie dziwne, ze po takim przebiegu auto się nie psuje.
no i co z tego? Broni Ci ktoś kupić zadbany egzemplarz? Nie chcesz Rovera to kup sobie w takiej cenie golfa, z takim przebiegiem... jak znajdziesz...

Nie wiem czym Ci ten roverek Twój tak zawinił, że taką niechęć masz do niego, tyle się biedny onarzekasz.. sprzedaj go, zdrowszy będziesz ;)
_________________
...heaven can wait, belt up...
 
 
 
gralu 




Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 63
Skąd: WWE



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 17:10   

Radzę sobie na bieżąco, ale jak dla mnie większość z tych problemów jest co najmniej "dziwna" bo takie w niemieckich samochodach się nie spotykają.[/quote] a tak szczerze to o co się kłócicie(niemiec czy angol francuz czy jap.) dla anglika Rover to jak dla polaka Polonez to normalne ale czy kupicie inny tak młody roczn. tak wypasiony, mającego takiego kopa(25 iDT mówię np o swoim) że 130 konny golf4 może dorównać? tylko jaką kasę trza zabulić za te inne? także po co się nerewicować..... jak kogo stać to się idzie i kupuję nowego....a co do psucia to nie ma marki dobrej czy złej jak o auto dbasz tak jezdzisz (ziaro się rozgadałem)
_________________
pozdrawiam gralu
 
 
_papa_ 




Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

  Wysłany: Sro Gru 17, 2008 17:19   ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna

Tomek1212

"Stary" wybrałeś złe miejsce do narzekań na markę Rover. Proponuje forum fascynatów marki vw. Tam na pewno się z Tobą wszyscy zgodzą, argumenty których używasz będą słuszne i wszyscy będą przytakiwać. :wink:

Heh :/ Ile to ja już się nasłuchałem opinii o Roverze i innych markach... W pracy też mi mówili nie kupuj Rovera to shit. Nawet mówił tak nasz pracowniczy "mechanik" który sam jeździ volvo 940 (Kupuj volvo bo na pewno jest dobre).

A wiec proponuje zmienić forum do dyskusji, albo dalej toczyć tą bezsensowną walkę z wiatrakami.

PS. czy można kupić Rover 620 Si + lpg w dobrym stanie z prawie kompletnym wyposażeniem, ze stanem licznika poniżej 200tys za 6k? Odp. można.
A czy można kupić Golfa III/Passata B4 tak jak powyżej? Odp. można, ale to będzie jak wygrana w lotka.
Ostatnio zmieniony przez _papa_ Sro Gru 17, 2008 20:31, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
gralu 




Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 63
Skąd: WWE



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 17:35   Re: ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna

[quote="_papa_"]Tomek1212


ja jak kupowałem(a miałem już różne marki) też się obawiałem(każdy na nie) ale kupiłem i nie narzekam a wręcz przeciwnie chwalę bo to dobre auta za małą kasę!!!!!!!!!!
_________________
pozdrawiam gralu
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 18:50   

A zastanowił się ktoś czemu nie ma zadbanych vw czy audi z małym przebiegiem w stosunkowo młodym roczniku? moim zdaniem dlatego że ludzie jeżdżą i jeżdżą nie dbając o samochody bo one "dużo wybaczają" a jak się spieprzy to na amen i wtedy drogo i sie nie opłaca i między ludzi złoma.....
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Tomek1212 




Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 18:53   Re: ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna

Ale kto wam powiedział ze ja narzekam na Rovera ?? Sami chcieliście żebym wypisał wady toteż to uczyniłem.
Akurat nie uważam specjalnie aby mój egzemplarz był wyjątkowo nieudany. Gdyby taki był to raczej bym go nie kupił. Uwierzcie mi, ze naprawdę widziałem dużo gorsze rovery od mojego, któremu duuuużo brakuje do ideału.

Nie jestem też wcale jakimś fanatykiem aut VW. W sumie to z tej marki samochód naprawde godny podziwu to jak dla mnie VW T4.

_papa_ napisał/a:
Tomek1212PS. czy można kupić Rover 620 Si + lpg w dobrym stanie z prawie kompletnym wyposażeniem, ze stanem licznika poniżej 200tys za 6k? Odp. można.
A czy można kupić Golfa III/Passata B4 tak jak powyżej? Odp. można, ale to będzie jak wygrana w lotka.

Oczywiście, ze można kupić golfa z takim stanem licznika. Powiedz mi ile chcesz mieć na liczniku to tyle ci ustawię...

Skąd wy jesteście tacy pewni co do tych niewiarygodnie niskich przebiegów 10letnich samochodów ??

Aha, od samego początku wiedziałem, ze was nie przekonam i wcale nawet takiego zamiaru nie miałem. I tak samo wy mnie nie przekonacie.
To fakt, to nie jest najlepsze forum do tego aby uświadamiać co jest złego w roverach.
 
 
 
_papa_ 




Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

Wysłany: Sro Gru 17, 2008 19:12   Re: ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna

Tomek1212 napisał/a:

_papa_ napisał/a:
Tomek1212PS. czy można kupić Rover 620 Si + lpg w dobrym stanie z prawie kompletnym wyposażeniem, ze stanem licznika poniżej 200tys za 6k? Odp. można.
A czy można kupić Golfa III/Passata B4 tak jak powyżej? Odp. można, ale to będzie jak wygrana w lotka.

Oczywiście, ze można kupić golfa z takim stanem licznika. Powiedz mi ile chcesz mieć na liczniku to tyle ci ustawię...


Masz u mnie pifo za poczucie humoru! :rotfl:
 
 
 
thef 



Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 19:15   

Tomek1212 napisał/a:
Ale kto wam powiedział ze ja narzekam na Rovera ?? Sami chcieliście żebym wypisał wady toteż to uczyniłem.
Może nie do końca narzekasz, ale pisząc:
Tomek1212 napisał/a:
Czemu akurat Rovera ?? Nie zastanawiałeś sie czasem czemu te samochody są tak tanie ??
Powiem ci, że nie istnieje takie pojecie jak tani i dobry samochód.

zasugerowałeś, że skoro rover jest tani, to musi być zły. A przecież już Ci wytłumaczono, dlaczego rover jest tani.
Tomek1212 napisał/a:
Aha, od samego początku wiedziałem, ze was nie przekonam i wcale nawet takiego zamiaru nie miałem. I tak samo wy mnie nie przekonacie.
To fakt, to nie jest najlepsze forum do tego aby uświadamiać co jest złego w roverach.
Tu nikt nie pisze, że rover jest ideałem, raczej każdy próbuje Cię przekonać, że nie jest taki zły jak sądzisz. I forum faktycznie może nie najlepsze na takie uświadamianie, ale nie dlatego, że tu wszyscy ślepo zapatrzeni w rovera są, tylko to forum właśnie próbuje obalać mity, takie mity jakie funkcjonują u Ciebie. Nie potrafiłeś znaleźć części, a Tomi Ci udowodnił, że można bez problemu i to dużo taniej niż sądziłeś. To choćby jeden mit, który na Twoich oczach obalono, a którego (poprzez brak Twojego odniesienia się) pewnie dalej nie chcesz odrzucić. Dlaczego milczysz w tej sprawie? Nie chcesz się przyznać, że po prostu się myliłeś?
 
 
Tomek1212 




Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 19:25   

Milczę, bo choćbym nie wiem jakich użył argumentów to i tak was nie przekonam, więc dlatego nawet nie próbuje.

Wcale nie mówiłem że części sie nie da kupić, tylko, ze jest utrudniony dostęp (czasami nawet mocno).
Co z tego, że jakąś cześć w miejscowość xxx można kupić trochę taniej ?? Przecież nie będę tam jechał, ani nawet o ile jest taka możliwość zamawiać wysyłkowo.
Interesują mnie części dobre, stosunkowo niedrogie i na miejscu.
 
 
 
thef 



Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 20:00   

Tomek1212 napisał/a:
Interesują mnie części dobre, stosunkowo niedrogie i na miejscu.
Nie wierzę, że w Tarnowie nie ma Intercars'u , Foty czy innego dużego sklepu. Poza tym wiele części do wielu marek w sklepie moto zamawia się i odbiera na drugi dzień, ale może to problem. Poza tym 2x taniej, to trochę taniej? Moim zdaniem szukasz na siłę argumentów.
Takie pytanko? Jakim cudem, po co i dlaczego kupiłeś roverka, skoro taką złą opinię masz o nim i o jego eksploatacji?
 
 
Tomek1212 




Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 20:13   

jest w Tarnowie InterCars, Fota, JC, i wiele innych firm. Sam osobiście znam właścicieli kilku sklepów motoryzacyjnych i załatwienie częsci to nie jakiś problem. No ale jednak nikt mi nic nie sprzeda taniej niż sam kupuje.

Dlaczego kupiłem Rovera ??
W sumie to z kilku powodów, przede wszystkim nie miałem nigdy angielskiego samochodu i chciałem na własnej skórze przekonać sie co one są warte (no i się przekonałem). W prawdzie myślałem o Jaguarze, ale z braku pieniędzy zdecydowałem sie na tzw. Jaguara dla ubogich czyli właśnie Rovera. Auto tanie (!!!), luksusowe, duże i mocne - kto by się nie skusił ?? Poza tym potrzebowałem samochodu na już, Rover się trafił w miarę niedaleko i w dość nienagannym stanie.
5tys zł za samochód tej klasy z 94roku to dużo ??
 
 
 
_papa_ 




Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 424
Skąd: Płock

Rover 600

Wysłany: Sro Gru 17, 2008 20:24   

Znajomy handlarz autami mi kiedyś powiedział, że jeśli naprawdę szukam auta do jeżdżenia to powinienem się rozejrzeć za autami mniej popularnymi, tak trafiłem na rovera 600.

Facet miał rację, bo na prawdę jak spojrzymy na rynek aut, to za golfa z '93 z silnikiem 1,9 tdi trzeba zapłacić ok 10tys. Trochę chora cena jak na mój gust zważywszy że te auta grzeszą zerowym wyposażeniem. Wersja kombi jest najbardziej atrakcyjna pod tym względem.

PS. Żeby nie było. Ja się nie uwziąłem na golfa, ale już nie mogę słuchać opinii, że trzeba było kupić lepiej golfa niż rovera - mniej problemów. Z czym mniej tych problemów? Mój brat się uwziął na golfa i teraz już mu przeszło. Same problemy (duży przebieg jak się okazuje ubogie wyposażenie). Silnik 1.8 75KM - spalanie 10l LPG (mój rover 620Si 131KM 8-10 LPG).

Więc ja się nie uwziąłem, ale już mam dość tych w ogóle nie subiektywnych opinii o niezawodności marki vw. O Audi A4 brata się nie wypowiadam (Do jeżdżenia super auto, ale ceny części zabójcze! i te przednie zawieszenie....)
 
 
 
bambi 




Dołączyła: 13 Maj 2008
Posty: 101
Skąd: Jasło

Rover 200

Wysłany: Sro Gru 17, 2008 20:31   

Tomek1212 napisał/a:
No i całe szczeście że chociaż silnik i skrzynia pochodzi z Hondy, bo jakby było inaczej to napewno to auto by już nie jeździło.

Tomek1212 napisał/a:
paff napisał/a:

rozumiem twoja nostalgie do motoryzacji poczatku lat '90 i podzielam ja bo widze ze wiele aut z tej epoki dalej dzielnie sluzy a teraz nikt nie produkuje aut na wiecej niz 10lat bo i po co. i wlasnie wobec tej nostalgii Rovery 400/600/800 powinny byc Ci bliskie jako ulepszone/upiekszone wersje hondowskich protoplastow


Jak dla mnie to są przysłowiowe "gówna w błyszczącym dresie"


CYTAT z PJ
Cytat:
Perspektywy
Pozbyć sie i kupić coś normalnego
Plusy i minusy pojazdu
+dobrze pracujacy automat
+dośc mocny silnik
+i wszystko to co jest produkcji HONDA w tym aucie
-cała reszta czyli wszystko to co zrobione przez Rover, przede wszystkim ELEKTRYKA

Cytat:
... bo to złom jest i tyle...


Tomek1212 napisał/a:
Ale kto wam powiedział ze ja narzekam na Rovera??

:haha:

myśle, że rozmowa z Tobą to troche jak "grochem o ściane", Ty masz już swoje zdanie wyrobione na temat swojego samochodu i na temat marki Rover, my wiemy swoje Ty wiesz swoje... ta rozmowa zaczyna mi przypominac tą z przed kilku dni :P
_________________
...heaven can wait, belt up...
 
 
 
Tomek1212 




Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 20:46   

bambi napisał/a:

Cytat:
... bo to złom jest i tyle...

No bo to jest tylko kupa złomu jak każde auto.


bambi napisał/a:
myśle, że rozmowa z Tobą to troche jak "grochem o ściane", Ty masz już swoje zdanie wyrobione na temat swojego samochodu i na temat marki Rover, my wiemy swoje Ty wiesz swoje... ta rozmowa zaczyna mi przypominac tą z przed kilku dni :P

No brawo, brawo. Przecież pisałem o tym w poprzednim poście, że mnie nie przekonacie swoimi argumentami. Ja swojego zdania nie opieram tylko i wyłącznie na gadaniu innych osób.
 
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Sro Gru 17, 2008 20:46   

Tomek1212 napisał/a:
Tak sie podniecacie, ze wasze roverki są takie bezawaryjne a większości przypadków ich wiek oscyluje w okolicach 10lat i mają przebiegi w okolicach 100-150tys km.


Nie delej jak wczoraj sprzedawałem pompę wody do Rovera 620SDi. Właściciel stwierdziła, że tutaj leci (pokazując dolną uszczelkę pompy w dolnej częsci)... ale przy 500kkm miała prawo puścić.

A w kwestii Golfów jest podobnie jak i Roverów i wszystkich samochodów... każdy ma albo 90 albo poniżej 150, albo 180... innych się raczej nie widzi... a jesli to tylko przez chwilę, zanim go handlarz nie kupi i nie cofnie licznika.
 
 
magneto 




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 20:48   

bambi,to samo chciałem zacytować. kolega tomek1212 już w swoim pierwszym poscie którym bylo powitanie wyrażał swoje niezadowolenie z marki.Potem było już tylko gorzej.
 
 
 
Zukowaty 




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 20:54   

Czytam, czytam i...czytam i musialem przepuscic jedna strone bo mi juz sie odechcialo.
Jak tak sobie mysle i przegladalm ten temat to:
1.VW owszem zaje***ste autka ale skonczyly sie na Golfie 2, Audi 80/100
2.VW wiekszosc to golasy bo w opcji byly np. dywaniki pod nogi gdzie R dawal duzo w podstawie w tym porownaniu.
3.Najwieksza zaleta VW jest odpornosc na korozje i wytrzymalosc silnikow...tylko ze konstrukcji z lat 80tych.
4.Roverki jakos chyba zawsze wyprzedzaly rywali moco silnika,wyposazeniem,designem, wiec moze by je porownywac z autami o 5-6 lat mlodszymi gdzie juz zaczeli gowna produkowac.
5.Ja w moim wymienilem silnik.Nie byla to bynajmniejwada R tylko handlarz poskladal go po "czyms" na silikon,wiec nie chce nawet wiedziec co w nim bylo wczesniej nie tak.
6.Trzy miesiace po wymianie silnika HGF ale znowu nie psiocze za bardzo na auto (juz nie) bo w koncu kupilem silnik z niewiadomego zrodla a dotego jeden z tanszych.Zrobie i sie zobaczy.
7.Jak na razie to poza ratowaniem auta po porzednich przejsciach nic nie robilem.A!!! Bym zapomnial,wymienilem tuleje z przodu obie strony i wachacz.kosztowalo mnie to jakies 600zl a ile kosztuje w np.Audi czy VW gdzie jest wielowachacz :???: ?Nie odpowiadajcie lepiej. W tej cenie naprawde ciezko kupic lepsze auto zwazywszy ze R troszke wyprzedzja swoja epoke.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Ostatnio zmieniony przez Zukowaty Sro Gru 17, 2008 21:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Rozpoznaj marki samochodów
slax Offtopic 4 Pon Kwi 18, 2011 20:08
TrAViShOn
Brak nowych postów rozpoznaj marki samochodów
zouza Offtopic 3 Pią Kwi 17, 2009 17:19
hubosza87
Brak nowych postów offtopic - modele samochodów Rover
gintaro Offtopic 4 Sro Gru 19, 2012 22:41
gintaro
Brak nowych postów Wypadki z udziałem samochodów Rover i MG
MaReK Offtopic 448 Nie Kwi 05, 2020 12:45
0L0
Brak nowych postów Jak przestać bać się marki rover-poradnik
drlubicz Offtopic 5 Nie Kwi 26, 2009 10:41
Eddek



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink