Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 10:33
Zajac1941 napisał/a:
Jak wymienić olej w automatycznej skrzyni biegów Jacto w Roverze R75?
Procedura wymiany i ustalenia poziomu jest na pliku w dziale technicznym.Komputerowa adaptacja sterowników nie jest potrzebna.Temperatura sprawdzenia poziomu 35-45 st.C.
Można to zrobić paskowym dotykowym termometrem z apteki, mierząc temp. skrzyni.W JF 506 właściwy poziom jest po wlaniu 3.3 l. Warto wlać 3.5 l. i nadmiar odpłynie, oczywiście przy pracującym silniku i ''P''. JF 506 są np. w Mazdach,Fordach,Seatach, VW. Olej którym fabrycznie zalewają, jest dostępny np. w autoryzowanych serwisach WV wg. ich specyfikacji
o nr. kat. G052990A2. Ja wlałem Roverkowy od Tomiego przy 85 tyś. gdyż specjaliści np. z Autotransmisji /Aś nr.39/2007/zalecają pierwszą wymianę przy 70 , a każdą następną po 30-35 tyś. mimo, że producent wymaga 100 tyś. lub 4 lata.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 10:48
Zajac1941 napisał/a:
Gdzie jest wlew oleju (czy może przez odpowietrzenie) i korek kontrolny?
wlew jest widoczny po ściągnięciu filtra powietrza ( otwór u góry skrzyni zatkany gumowym korkiem ) a sprawdzenie , to jest do tego otwór kontrolny.Najlepiej po dolaniu niewielkiej ilości oleju , ściągnąć osłonę silnika od spodu na kanale , wyczyścić skrzynię wokół śruby do sprawdzania poziomu ( od spodu skrzyni obok uchwytu kabli ) uruchomić silnik na pozycji skrzyni "P" , pozmieniać przełożenia , wrócić do "P", odkręcić zaślepkę kontrolną ( kluczem wpustowym sześciokątnym 5 mm ), powinien wypłynąć nadmiar oleju.Jeśli nie wypłynął ,to dolać , przejść lewarkiem przez wszystkie położenia z zatrzymaniem na kilka sekund na każdym i wrócić do "P". Jak olej się ukaże w otworze kontrolnym ,pozwolić mu spłynąć , zakręcić śrubę z nową podkładką momentem 14 Nm. Zatrzymać silnik.
Gdzie jest wlew oleju (czy może przez odpowietrzenie) i korek kontrolny?
wlew jest widoczny po ściągnięciu filtra powietrza ( otwór u góry skrzyni zatkany gumowym korkiem ) a sprawdzenie , to jest do tego otwór kontrolny.Najlepiej po dolaniu niewielkiej ilości oleju , ściągnąć osłonę silnika od spodu na kanale , wyczyścić skrzynię wokół śruby do sprawdzania poziomu ( od spodu skrzyni obok uchwytu kabli ) uruchomić silnik na pozycji skrzyni "P" , pozmieniać przełożenia , wrócić do "P", odkręcić zaślepkę kontrolną ( kluczem wpustowym sześciokątnym 5 mm ), powinien wypłynąć nadmiar oleju.Jeśli nie wypłynął ,to dolać , przejść lewarkiem przez wszystkie położenia z zatrzymaniem na kilka sekund na każdym i wrócić do "P". Jak olej się ukaże w otworze kontrolnym ,pozwolić mu spłynąć , zakręcić śrubę z nową podkładką momentem 14 Nm. Zatrzymać silnik.
Wszystko fajnie ale to jest info dla silnika benzynowego a w dieslu filtr powietrza jest w innym miejscu.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 12:34
Zajac1941 napisał/a:
Wszystko fajnie ale to jest info dla silnika benzynowego a w dieslu filtr powietrza jest w innym miejscu.
zgadza się,w benzynowy filtr jest przy zbiorniczku wyrównawczym i zasłania dostęp do korka. W dieslu nie ma potrzeby wyjmowania filtra bo korek jest z przodu skrzyni.
Pozycja 1 to odpowietrznik skrzyni biegów. Nie ma możliwości, żeby przez ten otwór wylał Ci się olej.
Moja rada: zlej olej. Jak wyleje Ci się przynajmniej z litr to nie ma sensu dolewać nowego - to niepotrzebne marnowanie oleju. Skrzynia i tak nadaje się do remontu.
Ciężko jednoznacznie określić koszt remontu bez rozebrania skrzyni.
Na pewno: komplet uszczelek (ok 1000zł!!!), regeneracja sprzęgła (ok 600zł), olej do skrzyni (zamiennik ok 250zł). To koszty, które się ponosi w zasadzie już przy rozkręceniu skrzyni.
Reszta to kwestia stanu konkretnych elementów: tarczek i przekładek, przekładni planetarnych, luzów na pompie i w sterowaniu, stanem elektrozaworów itp.
Nawet jak zaoszczędzisz coś kupując części na własną rękę to i tak będzie to ułamek wszystkich wydatków, dlatego nie jestem pewien czy warto się tym w ogóle interesować.
Koszt takiego remontu zwykle wychodzi ok 4000zł. Widziałem na forum, że dużo osób nie dowierza, że może to tyle kosztować, że niby to spisek mechaników, którzy mają kosmiczne stawki robocizny. Ta skrzynia jest po prostu droga w utrzymaniu. Części są bardzo drogie i stąd taka stawka. Robocizna to zwykle ok 1000zł i to wcale nie dużo. Roboty przy remoncie takiej skrzyni jest od groma!!! Wiem bo sam u siebie wyjmowałem i naprawiałem automatyczną skrzynię....
Pomyślałem ze mozna by zrobic tak ..
Aby te nasze wywody cos wniosly do tematu proponuje napisac co trzeba wymienic aby zrobic kapitalny remont .
Postaram sie podjechac do warsztatu gdzie auto odstawilem ale prosil bym rowniez o wypowiedz użytkowników z orientowanych w temacie o napisanie jakie elementy nalezy wymienic i linki do nich wraz z cenami .
Prosze rowniez o nie powielanie miedzy soba w/w czesci .
Milo by było jak by ktos zaczął ja zupełnie sie nie znam na te chwilke ale postaram sie szybko podszkolić i porobić zdjęcia jak panowie z warsztatu umożliwią mi zrobić takowe .
Przypomne oddalem auto do warsztatu w czestochowie przy ul. Legionow 29 jak by ktos pytal .
Telefoniczna wycena to bylo okolo 4000zl. info bede mial pewnie jutro co bylo przyczyna usterki i co jest aktualnie uszkodzone
Tak, to filtr do R75. Są dwa modele filtrów oleju do tej skrzyni. Do Rovera pasuje z okrągłym wlotem. Pamiętajcie, że filtr można wymienić jedynie przy zdjętej i rozpołowionej skrzyni!!!!
Reszta elementów KONIECZNYCH przy remoncie wymieniłem. Coś poza tym? Nie ma sensu. Części do automatu są na tyle drogie, że nikt nie wymienia niczego na zapas. Rozkręca się skrzynie i wywala co jest uszkodzone. Wyjątkiem są uszczelki i filtr oleju - te elementy przy każdym remoncie się wymienia.
Panowie powiedzieli 5000zl. za kapitalny remont co robic
...za 1500 zł dostaniesz na allegro używaną bez problemu (automatyczną) tylko poszukać by trzeba z małym przebiegiem i po sprawie ...bo chyba ta Twoja to juz trup i szkoda ją reanimować skoro ceny używanych tak lecą w dół
_________________ Pozdrawiam
Rover 75 V6 obecnie Avensis
Uszkodzeniu ulegla pompa lub sprzegło hydrokinetyczne nie pobralo oleju .
Co to za serwis który nie potrafi zlokalizować przyczyny?
dzieju napisał/a:
Wszystko zatarte
- panewki
- tarczki
Wszystko fioletowe i plywaja odlamki metalu .
Panowie powiedzieli 5000zl. za kapitalny remont co robic
Jeżeli to tylko traczki i panewki to nie ma tragedii. Jak przekładnie planetarne? Co z tą pompą? Łożyska? Sterowanie sprawdzone? Nie ma luzów na tłoczkach? Elektrozawory nie zapchane?
Druga skrzynia... Za 1500zł do benzyny albo kupisz, albo nie. Dolicz transport i za wymianę. Jak dogadasz się z serwisem, który teraz ma Twoje auto (ile za diagnostykę)? Plus olej do skrzyni i płyn chłodniczy. Plus niepewność co do pochodzenia i jakości kupionej skrzyni...
Też miałem taki dylemat: naprawiać, czy wymieniać. Ja naprawiłem.
koszta serwisu przy automacie są niestety wysokie ... ja ostatnio dowiadywałem się we Wrocławiu ile kosztowałaby usługa wymiany oleju (sama usługa, olej przywożę sam) i serwisy wołają po 150zł ... masakra po prostu
Mi kiedyś powiedzieli 300zł. Ale zwykle są to warsztaty, które nie specjalizują się w naprawach automatów. Dla większości takich zakładów automat to luksus, a skoro Cię na niego stać to płać...
Warsztaty specjalizujące się w naprawach ASB często wymieniają olej gratis przy zakupie oleju u nich.
- tarczki (odklejaly sie juz warstwy tarcia)
- pompa wymieniona (stara ze szlifowala sie )
- konwerter nowy (stary uszkodzony - pekniety)
- Sprzeglo regeneracja
- olej wymieniono
- elektrozawory (wymienili zaly modul bo nie mogl doczyscic z opilkow metalu stary modul)
- filtr
- uszczelniacze i inne drobiazgi
Zaplacilem dzis 5000zl. na Fakture gwr. 6 miesiecy .
Teraz mam jezdzic okolo 2000km i przyjechac na zmiane oleju .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum