Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214 97r] Po naprawie HGF nadal znika płyn chłodniczy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214 97r] Po naprawie HGF nadal znika płyn chłodniczy
Autor Wiadomość
duzy102 



Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 5
Skąd: Wrocław



Wysłany: Nie Paź 12, 2008 13:16   [R214 97r] Po naprawie HGF nadal znika płyn chłodniczy

Zaliczyłem HGF po naprawie nadal mi znika płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.
Moje auto to ROVER 214 8V Silnik seria K

Zakres naprawy:

a.Sprawdzenie głowicy na szczelność - szczelna
b.Planowanie głowicy
c.Wymiana kompletu uszczelek ( pod głowicą,klawiaturą,kolektor wydechowy itp )
d.Wymiana kompletnego rozrządu ( pompa,napinacz pasek,doszczelniacze )
e.Zmiana wszystkich opasek zaciskowych na wężach rozprowadzających płyn chłodniczy
f.Poprzedni właściciel wymienił chłodnicę na nową.

I teraz parę pytań:

1.Czy może być to spowodowane jakimś pęknięciem bloku silnika?
2.Czy użycie ponowne bez sprawdzenia szpilek może powodować przeciek przez np. słabe dociągnięcie?
(Mechanik naprawiający HGF stwierdził że były one jakoś słabo dokręcone a uszczelka pod głowicą była najprawdopodobniej już zmieniana )
3.Czy można wymienić szpilki na nowe metodą wykrecam stara i wkręcam nową?
4.Czy chcąc wymienić szpilki na nowe,muszę włożyć nową uszczelkę pod głowicę?
4.Czy znacie namiary na mechanika we Wrocławiu który zajmuje się ROVERAMI i się na nich zna?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Paź 12, 2008 13:16   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Nie Paź 12, 2008 14:54   

duzy102 napisał/a:
c.Wymiana kompletu uszczelek ( pod głowicą,klawiaturą,kolektor wydechowy itp )
-a uszczelka pod kol.ssącym była wymieniana?
duzy102 napisał/a:
2.Czy użycie ponowne bez sprawdzenia szpilek może powodować przeciek przez np. słabe dociągnięcie?
-tak to może być przyczyna,napewno trzeba śruby sprawdzić,a najlepiej wymienić....
duzy102 napisał/a:
3.Czy można wymienić szpilki na nowe metodą wykrecam stara i wkręcam nową?
-i co to da jak uszczelka "puściła"...???
duzy102 napisał/a:
4.Czy chcąc wymienić szpilki na nowe,muszę włożyć nową uszczelkę pod głowicę?
-oczywiście że tak...chyba ze zaraz na następny dzien pojedziesz z autem na giełdę....
 
 
duzy102 



Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 5
Skąd: Wrocław



Wysłany: Nie Paź 12, 2008 15:08   

TAK uszczelka pod kolektorem ssącym została wymieniona

Czy jest możliwe aby po przejechaniu 2000 km puściła uszczelka pod głowicą?

Naprawdę nie mam pomysłu co może być przyczyną ubytku.Przed HGF był spadek mocy,szarpał silnik,ubywał płyn chłodniczy (ale nie wiedziałem wtęczas,że to początek HGF).

Teraz z objawów przed HGFowych jest TYLKO ubytek płynu.
Nie chciałbym się pakować ponownie w koszty wymiany uszczelki,może przyczyna jest gdzie indziej.TYLKO gdzie?

Jak już wspomniałem mechanik który to naprawiał powiedział że śruby były słabo dokręcone a uszczelka nie była uszkodzona,wyglądała jakby była wymieniana.
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Wto Paź 14, 2008 06:46   

Jeśli ktoś pisze, że po naprawie HGF ubywa płynu chłodniczego, to albo świadomie pisze nieprawdę, albo ta naprawa HGF'a była "naprawą" albo próbą naprawy czy też nawet próbą "naprawy".

Naprawiony HGF = zero jakichkolwiek mankamentów z cieczą chłodzącą, przeciekami, mocą silnika, itd...

Nie naprawiony HGF - spaprana robota i zmarnowane pieniądze = przecieki, przedmuchy, itd..
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Wto Paź 14, 2008 06:57   

Wykres swiece i sprawdz jak wygladaja.Po swicach bedzisz widzial czy idzie plyn do cylindrow jesli nie ma pary z wydechu.Olej czysty??Nie masz dziwnego zapachu w aucie??Moze nagrzewnica tylko cieknie?Najgorsza opcja to ze mechanik przy zakladaniu uszczelki ja uszkodzil-te silikonowe paski.Moze by zalozyc uszczelke nowego typu??
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
AkUu
[Usunięty]






Wysłany: Pią Paź 17, 2008 15:04   

Zukowaty napisał/a:
Wykres swiece i sprawdz jak wygladaja.Po swicach bedzisz widzial czy idzie plyn do cylindrow


tak z czystej ciekawosci jezeli bylo by cos nie tak jak mialy by wygladac?czego szukac, na co patrzec?
 
 
donmulanka 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 318
Skąd: Nowy Targ



Wysłany: Sob Paź 18, 2008 09:46   

miałem dokładnie ten sam problem!!! idento :) okazało sie ze obudowa termostatu byla peknieta.. po wymianie obudowy termostatu dalej mi ubywal plyn lecz troszke mniej jakis litr na tydzień :) i ewidentnie bylo mokre pod autem.. plama gdzieś kolo 2rudki ciekło do dzis nie wiem skad to wyciekaleo teraz samo jakos przestało wyciekać :) wlalem jakis uszczelniasz do chlodnic i pomoglo :) pozdr
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
duzy102 



Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 5
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Paź 18, 2008 13:48   

oprawca_1978 napisał/a:
Jeśli ktoś pisze, że po naprawie HGF ubywa płynu chłodniczego, to albo świadomie pisze nieprawdę, albo ta naprawa HGF'a była "naprawą" albo próbą naprawy czy też nawet próbą "naprawy".

Naprawiony HGF = zero jakichkolwiek mankamentów z cieczą chłodzącą, przeciekami, mocą silnika, itd...

Nie naprawiony HGF - spaprana robota i zmarnowane pieniądze = przecieki, przedmuchy, itd..


TAK specjalnie napisałem nieprawdę.Czytam Twoje odpowiedzi w innych tematach i powiem Ci szczerze,że piszesz same paszkwile jak to mechanicy są beznadziejni a ludzie głupi.Jak nie masz nic wartościowego do napisania to poprostu NIE pisz. Mi zależy na podpowiedzi a nie twoich"mądrościach życiowych".

[ Dodano: Sob Paź 18, 2008 14:52 ]
Zukowaty napisał/a:
Wykres swiece i sprawdz jak wygladaja.Po swicach bedzisz widzial czy idzie plyn do cylindrow jesli nie ma pary z wydechu.Olej czysty??Nie masz dziwnego zapachu w aucie??Moze nagrzewnica tylko cieknie?Najgorsza opcja to ze mechanik przy zakladaniu uszczelki ja uszkodzil-te silikonowe paski.Moze by zalozyc uszczelke nowego typu??


Mogłbyś doprecyzować o co chodzi ze świecami.Jak wygląda świeca przy przeciekającym płynie do oleju. Bo ja już naprawdę nie wiem co się dzieje.Przeciek jest na tyle mały,że jak woda dostaje się do oleju to zapewne odrazu odparowuje.Bo nie mam siwego dymu z rury wydechowej,nie podnosi mi się stan oleju,nie mam 2 wskazan na bagnecie,nie ma spadku mocy,przecieków nie widze.Pewnie wleje jakiś uszczelniacz do chłodnicy bo nic lepszego chyba nie pozostaje.
 
 
west
[Usunięty]






Wysłany: Sob Paź 18, 2008 13:54   

pompe wody sprawdzales?
skoro ciagle gubi wode to ustal czy sa widoczne wycieki. jesli ucieka na zewnatrz to pol biedy. wjedz na kanal, wez lampe i popatrz od dolu czy widac wycieki, a jesli tak to sprawdz dokladnie gdzie.


edit:
nie wlewaj zadnego uszczelniacza!! na poczatku bedzie fajnie, a potem zrobi ci sie bagno i syf. nie warto. ile tej wody ci gubi? jedna mala butelka na pol miesiaca okolo?

wozilem sie ostatnio z takim samym problemem i u mnie to byla pompa wody. wymienili, przy okazji oba paski, nowa wode wlali. i jest git.
 
 
duzy102 



Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 5
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Paź 18, 2008 14:13   

west napisał/a:
pompe wody sprawdzales?
skoro ciagle gubi wode to ustal czy sa widoczne wycieki. jesli ucieka na zewnatrz to pol biedy. wjedz na kanal, wez lampe i popatrz od dolu czy widac wycieki, a jesli tak to sprawdz dokladnie gdzie.


edit:
nie wlewaj zadnego uszczelniacza!! na poczatku bedzie fajnie, a potem zrobi ci sie bagno i syf. nie warto. ile tej wody ci gubi? jedna mala butelka na pol miesiaca okolo?

wozilem sie ostatnio z takim samym problemem i u mnie to byla pompa wody. wymienili, przy okazji oba paski, nowa wode wlali. i jest git.


pompa jest nówka bo przy HGF wymieniłem kompletny rozrząd ale dla spokoju ducha rozkręce obudowę rozrządu i zajrze
 
 
storm 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 141
Skąd: Tarnów



Wysłany: Wto Paź 21, 2008 10:46   

Witam.

Mam taki sam problem
Miesiąc temu robiona uszczelka głowicy (majonez w zbiorniku)
Po wymianie znika mi bardzo szybko płyn. Robiłem oględziny i nigdzie nie widać wycieków.
Nie dymi na biało, silnik ładnie chodzi, olej czysty, nie czuć nic w samochodzie.

Pomyślałem, że może to być jeszcze problem tego typu, iż wcześniej nie jeździłem na grzaniu. Teraz zacząłem włączać grzanie i wtedy chyba zaczął płyń uciekać. Może po prostu nie dostał się jeszcze płyn do nagrzewnicy ?

Na razie dolałem i jeżdzę na grzaniu i zobaczymy co będzie ..
Świec jeszcze nie sprawdzałem, ale przy takich ilościach płynu jaki mi znikł (pół zbiornika na 3 dni) to by kopcił na biało aż miło.

Ogołnie to jestem zaniepokojony :roll:
 
 
 
pablo3011 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 78
Skąd: polska



Wysłany: Wto Paź 21, 2008 18:18   

Miałem podobny problem po hgf .PO mniej więcej miesiącu zaczoł znikać płyn ale olej czysty itp.Wkilka dni okazało się że znowu hgf samochód poszedł do poprawki do mechanika .Jeżeli to znowu hgf to niedaj sobie wmówić że coś z blokiem uszczelką itp. Ewidentna wina mechanika . Niestety mało jest mechaników znających się na roverkach.
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Lis 04, 2008 00:29   

storm napisał/a:
Po wymianie znika mi bardzo szybko płyn. Robiłem oględziny i nigdzie nie widać wycieków.
Nie dymi na biało, silnik ładnie chodzi, olej czysty, nie czuć nic w samochodzie.

Świec jeszcze nie sprawdzałem, ale przy takich ilościach płynu jaki mi znikł (pół zbiornika na 3 dni) to by kopcił na biało aż miło.

Ogołnie to jestem zaniepokojony :roll:


Hej. Miałem identyczne objawy jak Ty, czyli zero wycieków, nie dymił na biało, olej czysty, nie stracił na mocy, świece jak nówki, z tym że mi znikał płyn w oczach, lałem litr na kilka kilometrów. Zgłupiałem. Odstawiłem dzisiaj do mechanika na wymianę uszczelki i czekam, bo co to może być innego?
Kilka godzin po odstawieniu dzwoni mechanik i mówi: "Panie, tu jest całkiem nowa uszczelka, niedawno wymieniana i to na pewno nie ona jest winowajcą" :shock: (nie wiedziałem, że była już wcześniej robiona uszczelka, poprzedni właściciel (wujek) mi o tym fakcie nie powiedział)).
Teraz to już nie wiem co robić :???:
Poradzicie coś? Wiecie może gdzie wylatuje tyle litrów płynu chłodniczego?
 
 
 
eszet 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 156
Skąd: Osiek k/Oświęcimia



Wysłany: Wto Lis 04, 2008 04:38   

Panowie obejrzyjcie dokładnie pompę wody ,ale na wyższych obrotach.
Miałem już taki przypadek,że na postoju sucho pod autem, a przy zapalonym - rozgrzanym silniku bryzgało na wszystkie strony.
Oczywiście to tylko sugestia,żaden pewnik.
_________________
Był Roverek....i jeszcze będzie !! !
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Sro Lis 05, 2008 19:33   

Totalna załamka, "mechanik" (z koziej dupy chyba) twierdzi, że nie ma sensu naprawiać tego silnika tylko wymienić na inny. Rozkręcił cały silnik na części pierwsze żeby znaleźć miejsce gdzie uciekał litr płynu chłodniczego dziennie i nagle nie wiem czy mu się nie chce tego składać z powrotem czy nie potrafi. Podjął się naprawy a teraz się wycofuje skur.... jeden.
Nie wiem chyba pojadę do niego i nich go złoży z powrotem i odda mi w takim stanie w jakim mu zaprowadziłem i jadę do innego mechanika, co myślicie?. Głowica szczelna, uszczelka ok, a litr dziennie uciekał do oleju. Och... jakie mam nerwy to masakra, musiałem się gdzieś wygadać.
Jeszcze będzie mi samochód trzymał 2 tygodnie, normalnie ręce opadają.

PS. Znacie jakieś sztuczki na takich ludzi?
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Lis 05, 2008 19:52   

idziesz do niego z policją i odbierasz samochód... nie ma prawa go trzymać nawet pół godziny, zwłaszcza, ze nie wykonał usługi :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Czw Lis 06, 2008 07:45   

Hehehe, następny "fachowiec-szpecjalista"..
Nie dość, że profan i psuj, to jeszcze przestępca.

Robi błąd ten, który oddaje własny samochód to tzw. "warsztatu".
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Czw Lis 06, 2008 12:54   

Byłem dzisiaj u niego i pogadaliśmy jak normalny człowiek z mechanikiem. Ma dokończyć to co zaczął. Nie będzie żadnej wymiany silnika.
Najgorsze jest to, że jak się pytałem czy się podejmie naprawy to było "Panie, jasne że tak" a później takie numery odstawia.
Teraz już wiem (szkoda że w takiej sytuacji), że najlepiej naprawiać samemu. Oprawca masz 100% racji co do takich mechaników. Albo ASO (chociaż różnie bywa) albo samemu.
 
 
 
greg_szczytno 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 277
Skąd: Szczytno

Rover 400

Wysłany: Czw Lis 06, 2008 14:32   

aiwer napisał/a:
Albo ASO (chociaż różnie bywa) albo samemu.

Samemu niestety trzeba do tego wiedzy trochę - jestem właśnie po takiej robocie. Sporo jest różnych kruczków trzeba się znać lub poczytać to forum :D
Jak dla mnie to były dwa dzionki no i teraz jeżdzę :roll: jak bedzie zobaczymy. Przynajmniej można powiedzieć jedno - starałem się i to bardzo.
_________________
Pozdrawiam
Szczytno warmia - mazury
 
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Czw Lis 06, 2008 19:11   

Na chwilę obecna to mój poziom wiedzy = poziomowi wiedzy mechanika. Tak więc wolę samemu psuć/naprawiać sobie silnik niż żeby to robił warsztat samochodowy tylko z nazwy. Przynajmniej za robociznę bym nie płacił grubych setek i tak samo jak mechanik pewności bym nie miał czy to będzie działać, więc niczym nie ryzykuję. Pierwszy i ostatni raz zaprowadziłem samochód do mechanika. No chyba że będzie to sprawdzony i polecany człowiek to wtedy się zastanowię ale uraz pozostanie.
Pozdro!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R214i ??r] płyn chłodniczy znika !!
Elutka Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Pią Mar 06, 2009 14:07
emo
Brak nowych postów [R25 1.4] Po dłuższym postoju znika/ubywa płyn chłodniczy
Nicekovsky Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 41 Czw Mar 31, 2022 17:49
Malignus
Brak nowych postów [R214] Płyn chłodniczy
klakier0301 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 53 Sro Maj 23, 2012 13:30
leszczu
Brak nowych postów [ R214 1.4 16V 1998r] Płyn chłodniczy
michalmiler Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Nie Mar 15, 2009 06:44
oprawca_1978
Brak nowych postów [R214] Bierze olej i płyn chłodniczy od niedawna.
Rockefeler17 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Czw Maj 10, 2012 13:23
Rockefeler17



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink