No i się załatwiłem.
Od miesiąca szukałem na allegro części do mojej eRki, min. reflektora prawego.
Wczoraj znalazłem reflektor za 320zł, przedzwoniłem do gościa z pytaniem o dostępność.
"Tak jest, nie klejony wersja do ruchu prawostronnego"
Zapytałem czy licytować i gość powiedział że nie bo druga tez sprzedaje i doda info że jedna już sprzedana. Miał wystawione oba reflektory a cena podana za jeden.
Więc przesłałem mu dane do wysyłki i przyszedł dziś reflektor ładny cały itd z tym że k**** anglik. Co radzicie zrobić bo raczej kasy już nie odzyskam w sumie straciłem 356zł.
Tzn co zrobić z tym anglikiem żeby był rasowym europejczykiem do ruchu prawostronnego?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 11:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzwoniłem i ten sam gość z którym rozmawiałem wczoraj twierdzi że rozmawiałem z szefem który pojechał na zachód i nie wie kiedy wróci. Natomiast powiedział że on wysyłał ta lampę ale nie wie czy ona była angielska czy nie. Krótko na temat walka z wiatrakami nic po za tym.
Co do wymiany środka to jest problem z zdjęciem poliwęglanowej osłony lampy bo napchane tam silikonu więcej niż fabryka przewidziała nawet nie wiem jak się tam dobrać próbowałem na starej lampie w piekarniku ja wygrzać i na gorąco ale Polipropylen"czarny tył jest dożo miej odporny na temperaturę niż poliwęglan z klosza"
Ja miałem tą samą sytuację z lewym i może nawet u tego samego gościa bo wiecznie tłumaczyli się , że szef na zachodzie ale po kilku próbach dogadałem sie w końcu z szefem i reflektor odesłałem za pobraniem po uzgonieniu z nim.Troche to trwało bo musiałem przesyłkę posyłać dwa razy ponieważ za pierwszym znowu szef nie poinformował pracowników że mają ją odebrać i zapłacić wiec do drugiej doliczyłem ponowny koszt wysyłki i po dwutygodniowej walce odzyskałem kase.
Życzę ci tego samego powodzenia
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 21:55
PO co bawić się w nakładki na lampy. Dzwonisz i mówisz jak jest a jak powinno być. Przecież regulamin allegro przewiduje takie sytuacje. Gościu ma Ci oddać kasę i po kłopocie.
Dzwonić, dzwonić i jeszcze raz dzwonić. Jak trzeba to ostro z nimi.
Dzwonić i domagacsię zwrotu.
Ja się nie uda, to złożyć doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury - to jest oszustwo i jest to przestępstwo ścigane z urzedu - jak gościa 2 razy najdzie Policja, to bardzo szybko odda kasę i będzie twierdził, że wysłał ją tydzień temu, tylko mu bank zwrócił.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum