Wysłany: Czw Lut 12, 2009 18:53 [R214 Si 103km 97]obroty szybko spadają...
Witam.Mam pewien niewielki ale drażniący mnie problem.Otóż od jakiegoś czasu bardzo szybko spadają mi obroty jak wcisnę sprzęgło i daję na luz.Przeważnie zatrzymują sie gdzieś na 1 tyś i powoli spadają do 900,ale czasami mam tak że najczęściej na 4,5 biegu powyżej 2 tyś jak wrzucam na luz to spadają czasami prawie do zera,lekko zatrzęsie silnikiem ale nie zgaśnie.Problem ten wystepuje na gazie.Czy może być odpowiedzialny za to krokowiec??Chcę go przeczyścić ale boje się że go uszkodzę,ma ktoś jakieś rady odnośnie czyszczenia krokowca,no i ewentualnie jeśli to nie krokowiec to co może być temu winne??
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 12, 2009 18:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Czw Lut 12, 2009 23:29
kolego to raczej na 99% krokoweic :
jesli ci sie bedzie chcialo przeszukaj moje tematy, pisalem najpierw jak go wyczyscic a potem ze go uwalilem..
wiec lekko wieszaly mi sie obroty wiec zabralem sie za czyszczenie, ale nie wiedzialem ze nie wolno ruszac trzpieniem a jak targalem nim we wszystki strony i bylo po krokowcu.. wiec ustawilem go na oko i wlasnie taki objawa ze nie dzialal to oborty lecialy ostro w dol...
aha jeszcze sprawdz tak jak odpalisz to jakie masz obroty? powinny byc od 1200-1500 a potem schodzic w dol po rozgrzaniu...
jak czyscic wylaczasz auto ( a zreszta poszukaj sam doslownie kilka tematow nizej wstawilem nawet obrazzki
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
no to idę czyścić krokowca,mam nadzieję że to on jest temu winny.wyczyszczę i dam znać czy to był on.
Ale zastanawia mnie czemu tak się dzieje na gazie,a na benzynie nie.
[ Dodano: Pią Lut 13, 2009 21:02 ]
wyjąłem krokowca i wydawał mi się w dobrym stanie ale na wszelki wypadek go poczyściłem jeszcze, ale niestety nic to nie daje i dalej na gazie po zejściu na wolne obroty szybko one spadają a czasami do tego stopnia że silnik gaśnie,po przełączeniu na benzynę wszystko jest ok więc chyba to będzie coś w instalacji gazowej.Jutro z rana jadę do gazownika niech wybada co go boli.Chyba że ktoś ma jeszcze jakieś rady??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum