Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
witam, jestem wlascicielem r 75 2.0 v6 rok 2000. zastanwiam sie nad zalozeniem instalacji gazowej. Co o tym myslicie. jakie moga pojawic sie problemy, czy warto, jezeli robie ok 600 km w miesiacu? Prosze o opinie osob ktore juz maja jakies doswiadczenia z gazem w r 75, (ewentualnie jakies odsylacze), moze sam cos znajde.
dzieki
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 10, 2010 20:23, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 20:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 20:19 Re: [r75 2.0 v6 `00] i gaz?
newax napisał/a:
witam, jestem wlascicielem r 75 2.0 v6 rok 2000. zastanwiam sie nad zalozeniem instalacji gazowej. Co o tym myslicie. jakie moga pojawic sie problemy, czy warto, jezeli robie ok 600 km w miesiacu? Prosze o opinie osob ktore juz maja jakies doswiadczenia z gazem w r 75, (ewentualnie jakies odsylacze), moze sam cos znajde.
dzieki
pozdrawiam
600 miesicecznie to wogole sie nie oplaca chyba ze masz 3tys na wydanie
Inwestycja który się nigdy nie zwróci i gazowanie silnika też nie jest zdrowe. Jak na taki przebieg miesięcznie, nie ma co sobie głowy zawracać: 230 zł około na benzynie, 150 zł około na gazie. 80 zł oszczędności miesięcznie około. Rocznie powiedzmy 1000 zł. Po 3 latach może się zwróci gaz. Ale do tego serwis gazu, większe zużycie silnika itp przez gaz. Więc chyba nie ma co się w to bawić.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 09:43
se7en86 napisał/a:
większe zużycie silnika itp przez gaz.
no z tym to bym polemizował.
Ja standardowo robię ok. 800km na miesiąc, ale jak się już trafi dłuższy wypad to różnica w cenia napełnienia baku/zbiornika jest naprawdę zauważalna po 1.5 roku używania moja BRC zwróciła się ok. w połowie.
Jak byś zakładał to wyłącznie dobra sekwencja. Nie będziesz miał z nią problemów
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
dzieki za odzew, to juz cos ,chyba musze wszystko sobie skalkuowac
"Jak byś zakładał to wyłącznie dobra sekwencja" - tzn? jakas marka jesli mozna, producent
truten23 - z tego co wiem, gaz niszczy silnik w jakimś stopniu bardziej niż by chodził na benzynie. Po za tym podzespoły szybciej się marnują. Wydech itp.
Nigdy nie miałem samochodu na gazie, zawsze same diesele, ale takie opinie słyszałem. Na własnej skórze tego nie doświadczyłem.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 17:34
se7en86, masz rację, po większym przebiegu na gazie, nie wiem czym to jest spowodowane, trzeba planować głowicę i uszczelkę zmieniać. Nie wiem czemu, ale wszyscy mechanicy tak mówią.
_________________ "Walduś, pamiętaj cycu..."
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 17:58
Rowan napisał/a:
se7en86, masz rację, po większym przebiegu na gazie, nie wiem czym to jest spowodowane, trzeba planować głowicę i uszczelkę zmieniać. Nie wiem czemu, ale wszyscy mechanicy tak mówią.
slucham a skad te bzdury ??
znam auta co maj na LPG przelatane ponad 200 tys i nic takiego w nich nie robiono a instalki II lub IV generacji bo to rozna auta sa wiec nie kumam takich wypowiedzi
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Sro Mar 18, 2009 11:25
se7en86 napisał/a:
Nigdy nie miałem samochodu na gazie, zawsze same diesele, ale takie opinie słyszałem. Na własnej skórze tego nie doświadczyłem.
No właśnie... Z tymi opiniami zaslyszanymi to jest trochę tak jak z głuchyn telefonem...
"szwagier znajomego Pana Włodka powiedział że... "
Z reszta kolega oprawca wielokrotnia już tłumaczył że z silnikiem nic się nia dzieje złego.
Poza tym kv6 napewno nie jest trudniejszy do zagazowania niż v6tka w Madzi mojego brata. A zdziwiłbyś się jak ten silnik rwie na gazie i to na automacie
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Ja bym się zastanowił. Zależy gdzie wyjeżdżasz te 600km. Czy samo miasto, czy więcej trasy? Teraz wiesz ile Ci pali PB więc prosta tabelka w Excelu i wiesz wszystko. Dodatkowo może dojść do tego (u mnie tak było hehe), że "mam gaz, jest tanio to sobie podskoczę tu i tam"
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sro Mar 18, 2009 13:04
truten23 napisał/a:
Z reszta kolega oprawca wielokrotnia już tłumaczył że z silnikiem nic się nia dzieje złego.
Poza tym kv6 napewno nie jest trudniejszy do zagazowania niż v6tka w Madzi mojego brata.
jak jest dobra instalacja , właściwie wyregulowana i regularnie sprawdzana bo w przeciwnym razie , mamy kłopoty z głowicą , układem zaworowym , układem chłodzenia,sterownikiem silnika , wydechem czy sondą lambda . Nie zapominajmy , że elementy instalacji ingerują w ukł.chłodzenia,dolotowy a głównie w elektronikę auta.
Trzeba wiedzieć , że nie każde auto będzie tak samo dobrze jeżdziło na gazie.Niech się wypowie ktoś , kto ma zagazowany R75 V6. Kolega oprawca nie ma takiego silnika.
Lepiej sobie rozrząd wymień jeśli nie był robiony
Umnie przy przebiegu 96kkm (prawdziwyn) pasek był już wyciągnięty, a rolka miała luzy. Dobrze, że robił to fachowiec (PHJOWI) bo inny mechanik pewnie kazałby jeszcze jeździć, a mogłoby to się skończyć nieprzyjemnie dla silnika i mojego portfela
Jak na taki przebieg miesięcznie, nie ma co sobie głowy zawracać: 230 zł około na benzynie, 150 zł około na gazie. 80 zł oszczędności miesięcznie około.
Jak Ty to policzyłeś?! Na 600 km (miesiąc) zaoszczędzi co najmniej 115 zł. Rocznie 1400 zł ...więc zależy ile chce mieć te autko auto.
Policz sobie kiedy zwróci Ci się inwestycja
***Koszty dochodzą po 10 i 30 tys km bo trzeba wymienić filtry:]
Przegląd droższy o 63 zł ***
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum