Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:34 [R416] sterowanie automatem rozrusznika
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam
pojawił sie u mnie problem z automatem od rozrusznika, czasami po przekręceniu kluczyka jest zupełna cisza. Czy do automatu kabel sterujący idzie od przekaźnika? Jeśli tak to z którego i gdzie go szukać? Jeśli nie to skąd jest brany prąd sterujący automatem ?
Ostatnio zmieniony przez Adrian Pon Lip 04, 2011 22:33, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprawdź, rozłącz, wyczyść, podegnij wąsy i złącz porządnie złącza przewodów akumulatora, przewodu masy samochodu (taśma buda-zespół napędowy), przewód prądowy akumulator - rozrusznik, przewód sterowania elektromagnesu rozrusznika (konektor), rozłącz i złącz parę razy kostki pod kierownicą (wszystkie, do jakich się dobierzesz). Do tego wypadałoby przejrzeć i przeczyścić całą elektrykę samochodu, a zwłaszcza złączki czujników silnika, złączkę kompa silnika i zestawu przekaźników - a dolegliwości powinny minąć.
Polskie drogi straszne wytrzęsą każdy system, przepraktykowałem to na moim leciwym Polonezie dość dogłębnie. Gdy dba się elektrykę samochodu, czyści, rozłącza, podgina, łączy, panuje nad tym, to nie ma z tym problemu.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 11:13
Cytat:
Jeśli nie to skąd jest brany prąd sterujący automatem ?
ze stacyjki , to ten cienki przewód .Automat to elektromagnetyczny wyłącznik zamykający el. obwód główny i powodujący zazębienie rozrusznika z kołem zamachowym na czas rozruchu.Najprościej to , cewka w której osadzony rdzeń podczas podania napięcia ze stacyjki przesuwa się i łączy styki ( najczęściej są przypalone , przytopione ,jest duży opór przejścia ), które przekazują napięcie na silnik rozrusznika , który obracając się przez zazębienie uruchamia silnik.
_________________ Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Nie Mar 22, 2009 11:22, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 11:21
Ostatnio miałem podobny problem, po przekręceniu kluczyka w stacyjce raz rozrusznik kręcił od razu, czasami miał chwilę "zawahania" i po jakieś sekundzie zaczynał kręcić, aż przestał kręcić w ogóle. Winny był jeden z przekaźników pod maską w okolicach podszybia. Nie wiem czy w 1.6 są takie przekaźniki, w 420Di są dwa+przekaźnik świec żarowych.
cos mi sie nie zgadza - jeśli automatem steruje stacyjka to do stacyjki skąd jest wzięte napięcie? Na pewno nie prosto z akumulatora bo przecież gdy imobilajzer jest włączony to rozrusznik nie zakręci. Wydaje mi się ze miedzy stacyjka a rozrusznikiem jest jeszcze cos - nawet tak wynika ze schematu z rave - przekaźnik o numerze 83 - tylko gdzie on jest? Automat mam nowy, ma tydzień czasu, i raczej jest sprawny bo właśnie teraz nie mogłem odpalić to go zwarłem na krotko i zadziała - po takim zwarciu odpalał przez chwile i znów trup. Musze sprawdzić teraz miernikiem czy napięcie sterujące do niego dochodzi bo cos mi się wydaje ze nie
imo odcina zasilanie rozrusznika? Musze to sprawdzic bo wydaje mi się ze + idzie prosto z akumulatora do automatu.
Byłem z miernikiem i okazało sie ze na kablu sterującym jest 9,5V prąd powyżej 20A powinno ruszyć automatem ale nie rusza. Myślałem ze automat wadliwy ale gdy podaje + z zasilania bezposrednio to automat działa i co ciekawe później już wszystko wraca do normy, pewnie pod wpływem drgań cos "łapie styk" Gdy juz wszystko było ok napięcie sterujące na automacie było 12V. Kwestia tylko do czego jest wpięty ten kabel sterujący rozrusznikiem ? Prosto do stacyjki czy ma po drodze ma cos jeszcze?
może i tak, ale czy za stacyjka juz na pewno niczego nie ma? żadnego przekaźnika, żadnej laczki wtyczki gniazda czegoś co dzieli przewód od stacyjki do automatu?
właśnie teraz go przeczytałem bo go wcześniej nie było tzn nie pokazał sie u mnie i nie wiem czemu tak jest ale często spotykam taka sytuacje na forum. Pamiętam jak dziś ze po moim poście z Wysłany: Wczoraj 12:18 pojawił sie post SeniorA a Twojego sTERYD nie było, a dziś jest Nie tylko na tym forum sie spotkałem z taka sytuacja, na elektrodzie tez ten problem jest Dzięki za wskazanie tej puszki - dziś lub jurto ja rozbiorę
[ Dodano: Pon Mar 23, 2009 10:58 ]
PS a tak jeszcze zapytam żeby wyciągnąć ta puszkę to trzeba odkręcić kompa? czy ona jest tylko nasuwana na zaczepy ?
kompa nie trzeba odkręcać - puszkę sie wysuwa pchając do góry. Wyciągnąłem ja - rozebrałem i okazało sie ze to jeden wielki zimny lut Teraz tylko był problem z rozrusznikiem ale pewnie niedługo wszystko by siadło Przelutowalem wszystkie luty - narazie jest OK - mam nadzieje ze tak dalej będzie Skoro tak wyglądała ta puszka to tak zastanawiam sie jak wygląda komp od środka - może kiedyś będę miął czas to go wyciągnę i rozkręcę - jeżeli sie w ogóle da
Kwestia tylko do czego jest wpięty ten kabel sterujący rozrusznikiem ? Prosto do stacyjki czy ma po drodze ma cos jeszcze?
Napięcie ze stacyjki podawane jest na elektromagnes automatu. Drugi przewód idący do automatu wychodzi z immobilisera. Immobiliser zamyka obwód elektromagnesu do masy.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum