Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZR 160] Przeklęte mrozy?? PROBLEM
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZR 160] Przeklęte mrozy?? PROBLEM
Autor Wiadomość
PopeY 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 208
Skąd: Konin



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 15:03   [MG ZR 160] Przeklęte mrozy?? PROBLEM

Panowie co mi sie dzisiaj wydarzyło...jade sobie do pracy,spokojnie auto nagrzalo sie tak jak powinno czyli minimalnie pod środkową kreską temperatury,aż tu nagle temp rośnie na maxa :( ogrzewanie właczam na maxa i co sie dzieje leci zimne powietrze,zjazd na bok,maska do góry płyn chłodzący wrze....co to może być,raczej mam nadzieje że nie dopadł mnie HGF...może to być termostat??
_________________
MG ZT 190
Kocham oryginalne auta
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Sty 06, 2009 15:03   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Konrad_Zr160
[Usunięty]






Wysłany: Wto Sty 06, 2009 15:19   

Prawdopodobnie masz zapowietrzony uklad chlodzenia. Z forum latwo sie dowiesz jak to sobie naprawic ;) Moze walniety byc termostat tez ale zaczalbym od odpowietrzenia. Mogl ktos tez madry dolac kiedys tam wody, ktora zamarzla poprostu i taki klocek sie zrobil.
 
 
PopeY 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 208
Skąd: Konin



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 15:23   

a możecie mi podesłac linka gdzie pisze jak to naprawic bo siedze teraz w pracy i za bardzo nie moge... :/
_________________
MG ZT 190
Kocham oryginalne auta
 
 
 
boss.007 




Pomógł: 31 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 381
Skąd: ANGLIA



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 15:28   

A może węże zamarzły :?: dziwne że zaczął się gotować :wink:
_________________
HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera :-)
 
 
Konrad_Zr160
[Usunięty]






Wysłany: Wto Sty 06, 2009 15:36   

http://roverki.eu/article.php?sid=467

lopatologicznie to wez sobie ogrzewanie wlacz przejedz do uzyskania normalnej temperatury, nie gas silnika odkrec delikatnie korek powinno byc ssss zobacz ile tego tam jest pogazuj ewentualnie delikatnie dolej jak cos brakuje zamknij znowu pojezdzij i powtorz sprawe i tyle a jak nie to impreza z koreczkiem ;)
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Sty 06, 2009 15:40   

sprawdź tez korek od zbiorniczka bo mi wygląda ze to jego wina nie trzyma ciśnienia...
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
PopeY 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 208
Skąd: Konin



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 16:02   

mam nadzieje ze nie bedzie to nic kosztownego i czasochłonnego do wymiany... :cry: :cry:
_________________
MG ZT 190
Kocham oryginalne auta
 
 
 
Pawson 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 201
Skąd: Radomsko



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 16:16   

Kolega dziś miał taki problem... coprawda nie w Roverku ale objawy miał te samy okazało sie że miał płyn do -20 a w nocy było ok -20 i ujechał kawałek temperatura gwaltownie na max okazało sie ze mu termostat zamarzł...
ale nie wiem czy miał poblem z ogrzewaniem ale podejzewam ze jak nie bylo chłodzenia to i nagrzewnica nie miala czego grzać z tad nie było ogrzewania...
 
 
 
PopeY 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 208
Skąd: Konin



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 17:29   

no i problem zdiagnozowany....płyn chłodzący był do -5...jutro zostaje wymieniony i cały układ odpowietrzany...termostat OK...mam nadzieje że to było jedynym problemem...

[ Dodano: Wto Sty 06, 2009 18:44 ]
pytanko...ile płynu wchodzi do układu??
_________________
MG ZT 190
Kocham oryginalne auta
 
 
 
Pawson 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 201
Skąd: Radomsko



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 20:23   

Wymień płyn układ odpowietrz i bedzie gitara;)
 
 
 
Deeptrip 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 57
Skąd: Tarnów



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 20:46   

Cytat:

pytanko...ile płynu wchodzi do układu??


wg infotecha 5,5 litra
_________________
http://www.autocentrum.pl...999776317_3.gif
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 21:14   

PopeY napisał/a:
no i problem zdiagnozowany....płyn chłodzący był do -5...

Tak z czystej ciekawości to co to był za płyn?
 
 
 
PopeY 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 208
Skąd: Konin



Wysłany: Wto Sty 06, 2009 22:15   

najprawdopodobniej wczesniej była wlana woda a ostatnio jak dolewałem płyn to sie wymieszało i tak mogło spaść do około -5 < - - - tak ocenił znajomy mój, w każdym bądź razie mam nadzieje że po wymianie płynu będzie wszystko dobrze
_________________
MG ZT 190
Kocham oryginalne auta
 
 
 
adrian88 




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 21
Skąd: Bielsko-Biała



Wysłany: Sro Sty 07, 2009 03:30   

podczepie się pod temat bo i tak miałem pytać, mam problem z ogrzewaniem, nie moge osiągnąć normalnej temp. przy mocniejszym nawiewie. Czy to moze być ta sama przyczyna? Autko mi się nie przegrzewa, wskazówka jest w prawidłowej pozycji. Pod maske nie zaglądałem bo i tak sam bym nic nie stwierdził, dlatego najpierw pytam zanim pojade do jakiegoś mechanika żyda.
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Sro Sty 07, 2009 07:38   

Roverki nie były przewidziane do takich mrozów.

Proponowałbym wszystkim sprawdzić, jakie mają chłodziwo i w przypadku jego zmętnienia (jak jest zimno, to zamarza takowe na tzw. "kaszę"), zmienić na porządne borygo.

No i przesłona przed chłodnicę - kawałek kartonu czy firmowa nakładka. Wtedy nie będzie problemów.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
truten23 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1452
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Sro Sty 07, 2009 20:26   

jestem troche przeciwny temu kartonikowi :???: Osobiście mam w układzie uniwersalny płyn do -30 i bez kartonika żadnego problemu ani w odpalaniem ani z grzaniem, a ponad setkę też jeżdżę. :wink:
Kaszki w zbiorniczku też nie ma. :ok:
Jedyne co zdeka tężeje to olej z lidla, ale on jest tylko do przeplukania z HGF i nie długo zmiana :cool:
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Sro Sty 07, 2009 20:47   

oprawca_1978 napisał/a:
No i przesłona przed chłodnicę - kawałek kartonu czy firmowa nakładka. Wtedy nie będzie problemów


Ja też wlożyłem taki kawałek kartonu który zasłania całą chłodnice.jak wiadomo roverki się długo nagrzewają i przy takich mrozach potrzebowalem przejechać około 12 km żeby poczuć cieple powietrze z nawiewów. po zaslonięciu chłodnicy cieplo mam już po 6 km. i jest super.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Sty 07, 2009 21:16   

ja mam płyn heppu czy coś takiego olej castrola i wszystko gra malinka. Dziś troszkę ciężko miał ze startem ale jak tylko zapaliłem to już było ok.
Co do nagrzewania się auta to grzeje dobrze pomimo tego że nie mam żadnego kartonu jak i mam niedomkniętą maskę po stłuczce że można łapę pod maskę włożyć.
Denerwuje mnie jednak to że wnętrze auta jest słabo odizolowane od czynników zewnętrznych tj. w nogi zimno jak nie ustawi się nawiewu na nogi, klamka oszroniała wewnętrzna pomimo tego że autko garażowane.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Sro Sty 07, 2009 21:32   

magneto napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
No i przesłona przed chłodnicę - kawałek kartonu czy firmowa nakładka. Wtedy nie będzie problemów


Ja też wlożyłem taki kawałek kartonu który zasłania całą chłodnice.jak wiadomo roverki się długo nagrzewają i przy takich mrozach potrzebowalem przejechać około 12 km żeby poczuć cieple powietrze z nawiewów. po zaslonięciu chłodnicy cieplo mam już po 6 km. i jest super.


I słusznie. Stara metoda. To samo powinno robić się w zasadzie ze wszystkimi zachodnimi samochodzikami, bo one nie są w zasadzie przewidziane do śmigania przy -25 stopni.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
truten23 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1452
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Czw Sty 08, 2009 09:38   

magneto napisał/a:
takich mrozach potrzebowalem przejechać około 12 km żeby poczuć cieple powietrze z nawiewów. po zaslonięciu chłodnicy cieplo mam już po 6 km. i jest super.


Jakie kolego mialeś mrozy?? :shock:
U mnie jak bylo -21 żeby przełączyło na gaz musialem przejechać ok 3 km a w autku po 2 wialo ciepłym powietrzem :roll:
i niczym nie przyslaniałem chłodnicy :hm:
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R214Si 16V 98r]Skrzynia a mrozy
jaro92 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Wto Lut 12, 2008 00:55
sTERYD
Brak nowych postów [R25] Problem z SRS.
herobot Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 10 Sro Wrz 14, 2016 20:46
km222222
Brak nowych postów [R 200 98r 1.4] Problem z ABS
Gucjan Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Wto Gru 15, 2009 22:26
Kot
Brak nowych postów [R25] Problem z abs
dreifah Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Wto Lut 22, 2011 09:37
Krzysi3k
Brak nowych postów [214 Si 96r] Problem
j4cekk Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pon Lip 14, 2008 18:20
thef



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink