Wysłany: Sob Kwi 18, 2009 16:07 [Inne] Rejestracja pojazdu inwalidzkiego przez nie-inwalidę
Mam okazję kupić Trabanta z "Hycomatem" czyli wersja oryginalnie dla inwalidy. Ja nie mam grupy inwalidzkiej. Czy mogę go kupić i zarejestrować na siebie jako auto inwalidzkie czy muszę demontować całość i rejestrować jako auto zwykłe? Jak to załatwić? A może nie trzeba demontować żeby rejestrwać jako auto zwykłe? Ja chciałbym aby został inwalidzki i niczego nei demontować - da się?
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 18, 2009 16:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No zgadza się, ale dorwałem ogłoszenie wczoraj wieczorem - urzędy dopiero w poniedziałek czynne, a dobrze byłoby zaklepać auto... No nic, widocznie nikt z czymś takim nie miał do czynienia.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Sob Kwi 18, 2009 21:29
Mayson napisał/a:
Rozumiem, że straci to miano?
Z tego wynika że nie straci
Bo miano inwalidy nosi człowiek a nie autko
Albo źle rozumuję
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
fearless [Usunięty]
Wysłany: Sob Kwi 18, 2009 21:41
boss.007 napisał/a:
Z tego wynika że nie straci
Bo miano inwalidy nosi człowiek a nie autko
Albo źle rozumuję
Straci miano auta inwalidy, zostanie zarejestrowany na osobę w pełni sprawną, stanie się zwykłym pojazdem drogowym.
To troszkę tak samo, jak z autkami z lewarkiem zmiany biegów koło kierownicy. Można by się nawet pokusić o porównanie Hycomat-a z samochodem z automatyczną skrzynią biegów... - zasada działania podobna co do zasady .
A.... i z góry uprzedzam, auto inwalidzkie, zostało u mnie w rodzinie zarejestrowane na osobę w pełni sprawna. (auto z systemem Hycomat - bez przeróbek).
O ile dobrze pamiętam to w hycomacie pedał sprzęgła jest podczepiony do góry,wystarczy go opuścić i skrzynia staje się manualna,ale to było tak dawno temu
Hycomat - Trabant 601S:
inż. Krzystof Zalewski
"Urządzenie HYCOMAT służy do samoczynnego wyłączania sprzęgła podczas manipulowania dźwignią zmiany biegów i do sterowania mechanizmu wyłączającego w zależności od obrotów silnika. Prowadzenie takiego samochodu wyposażonego w HYCOMAT jest jest możliwe również przez Osoby Niepełnosprawne, które nie mogą używać lewej nogi, bowiem sterowanie sprzęgłem nie wymaga naciskania pedału sprzęgła (w sporadycznych przypadkach możliwe jest korzystanie z pedału po wyłączeniu jego blokady). Urządzenie składa się z dwóch zasadniczych elementów:
- pompy hydraulicznej
- zaworu sterującego i prostej instalacji elektrycznej
Olej pompowany ze zbiornika przepływa do zaworu sterującego i poprzez zawór ograniczający maksymalne ciśnienie powraca do zbiornika. Poprzez zawór sterujący w obwód hydrauliczny włączany jest siłownik sprzęgła. Podczas normalnej pracy urządzenia zawór łączy siłownik z obwodem pompy. Przy silniku przacującym na wolnych obrotach (napędza on również pompę) ciśnienie oleju jest zbyt małe aby pokonać opór sprężyny wyłączającej i sprzęgło pozostaje wyłączone. Wzrostowi obrotów silnika towarzyszy wzrost ciśnienia oleju i siłownik odciąga dźwignię włączając sprzęgło. Spadek obrotów silnika powoduje ponowne wyłączenie sprzęgła. Układ elektryczny składa się z wyłącznika umieszczonego wewnątrz dźwigni zmiany biegów, przekaźnika i sterującego zaworu elektromagnetycznego. Każdy ruch dźwigni zmiany biegów powoduje przepływ prądu przez przekaźnik, który zwiera obwód prądu zaworu elektromagnetycznego. Czyli każdy ruch dźwigni powoduje pośrednio zadziałanie zadziałanie zaworu elektromagnetycznego a tym samym przesunięcie tłoczka we wspomnianym zaworze sterującym. Po zadziałaniu elektromagnesu cylinder siłownika zostaje odłączony od przewodu tłoczącego i ciśnienie w cylindrze siłownika zanika powodując wyłączenie sprzęgła przez sprężynę a tym samym umożliwia zmianę biegu."
Czyli nie automat, a zmiana biegu ręcznie ale bez wciskania sprzęgła. Ten egzemplarz ma dodatkowo manetkę gazu. Chyba jednak muszę zdemontować manetkę, bo nie będę mógł się tam wcisnąć, ale Hycomata raczej nie trzeba demontować. To nawet ułatwienie. Czyli będę miał auto z Hycomatem ale już nie będzie "pojazdem inwalidzkim"... no trudno. To auto od pierwszego właściciela i chciałem aby wszystko było oryginalnie...
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum