Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Czy to objaw źle dzialającej sondy?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R416] Czy to objaw źle dzialającej sondy?
Autor Wiadomość
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 07:42   [R416] Czy to objaw źle dzialającej sondy?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996

Chlopaki mam takie pytanie do was, juz moj problem opisywalem nie raz ale nie otrzymalem odpowiedzi . Do rzeczy chodzi o chwilowa nierowna prace silnika a mianowicie gdy odpale samochod oczywiscie gdy jest zimny to samochod odpala bez zadnych przeszkod minute chodzi rowniutko nic sie nie dzieje , po tej minucie silnik zaczyna nierowno pracowac i tak gdzies trwa to ze dwie minuty. Dodam jeszcze ze gdy jade podczas tej nierownej pracy silnika to szarpie samochodem i dziejer sie to bez wzgledu na pogode , czy to moze byc niesprawna sonda lambda ? ostatnio bylem zbadac spaliny i byly ok sam juz nie wiem co myslec pomozcie.Uklad zaplonowy wymieniony caly oprocz cewki .
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Maj 22, 2011 01:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 07:42   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 08:42   

Zaglądałeś tutaj? Symptomy wydają się być bardzo zbliżone...
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 08:55   

No czytalem juz cale forum przejzalem objawy podobne tylko u mnie jak zaczyna nierowno chodzic to nic nie trzeba gazowac silnik nie gasnie tylko po prostu dwie trzy minuty chodzi nierowno . Najgorsze ze juz u paru mechanikow bylem i zaden nie stwierdzil ze to sonda lambda , kazali mi wymieniac to palec to przewody i tak po kolei takich to mamy fachowcow. Wymienilem te elementy i nic dalej to samo to sie tak dzieje od ponad pol roku caly czas tak samo.
 
 
drooid 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 209
Skąd: Łódź

Rover 45

Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 10:19   

Mam dokładnie to samo. Zimny silnik po zapaleniu chodzi spokojnie a po kilku minutach zaczyna falować na obrotach. Nie gaśnie. Falowanie ma swoje cykle. Po 3-4 razach osiąga maksimum, potem stopniowo się uspokaja.
Przygazowanie pomaga na krótką chwilę. Bez przygazowania zafaluje tak 5-6 razy i wraca do normy. Za 2-3 min znów to samo.
Podczas jazdy przyspieszanie dusi autko, jakby nie dostawał paliwa. Mocny nacisk na gaz pozwala mu wskoczyć na obroty.
Objawy ustępują po rozgrzaniu silnika.
Czasem po ponownym uruchomieniu na gorącym silniku i jeździe zadusi się ze 2-3 razy, ale szybciej mu to ustepuje.
_________________
Pozdrawiam
Drooid
 
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 11:02   

U mnie obroty nie faluja poprostu nierowno chodzi silnik tak jakby nie na wszystkie cylindry przez te 3 minuty . Wskazowka od obrotow nie wariuje stoi prawie w miejscu no moze leciutkie ruchy ale to jest prawie nie zauwazalne. Po tych trzech minutach nierownej pracy zaskakuje i silnik juz chodzi idealnie , nawet jak go zgasze i przyjde po pol godzinie jak silnik jest jeszcze w miare cieply to tych objawow w ogole nie ma odpala i chodzi idealnie.
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 11:23   

Też tak mam - po odpaleniu silnika (o ile udaje mi się to przeprowadzić) silnik jakieś dwie minuty chodzi strasznie, szarpie, trzęsie się, kaszle, tupie, a potem po tym czasie, brum i chodzi dobrze, jak ręką odciął.
Czyżbym też miał walniętą grzałę w sondzie lambda?
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 12:11   

No ale mi jak sie odpali to chodzi rowno dopiero po minucie zaczyna wariowac , a odpala bez zadnego problemu . Tak sie zastanawiam co to moze byc bo mechanikom juz nie wieze za bardzo , przeciez nie bede wszystkiego wymienial bo to kosztuje nie malo.
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 13:52   

No ja właśnie tak "na zapas" wymieniłem silnik krokowy i czujnik temperatury płynu chłodzącego :lol:
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 13:56   

No ale jakby tak na zapas czlowiek zaczal wymieniac to co nie potrzeba to by z bankrutowal a samochod dalej by tak samo sie zachowywal . Najwazniejsza jest diagnoza i dopiero potem mozna sie zabierac za ewentualne wymiany, ja juz przez tych mechanikow troche kasy stracilem na wymiany a silnik jak chodzil tak chodzi bez zmian.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 14:57   

tomi78,
tomi78 napisał/a:
ostatnio bylem zbadac spaliny i byly ok
czyli to wykluczałoby sondę , bo pierwszym objawem niesprawności jest zwiększona zawartość tlenków węgla i węglowodanów.Może trzeba szukać przyczyn zubożenia mieszanki na skutek niedostatecznej w tym czasie ilości paliwa.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 10:20   

No ale z drugiej strony jak odpale samochod chodzi rowno ( sonda jeszcze wtedy nie dziala) po chwili zaczyna dzialac nierowno ( wtedy zalancza sie sonda) i tak ze trzy minuty nierowno chodzi ( moze sonda sie nie nagrzeje jeszcze w tym czasie , bo moze padla grzalka) . Po tych trzech minutach jest juz wszystko super ( sonda moze sie nagrzewa od spalin i dziala poprawnie ) . Spaliny byly badane na rozgrzanym silniku ( wiec moze sonda jest dobra dziala poprawnie tylko grzalki sie popalily) . Takie sa moje przypuszczenia co do tego objawu co wy na to?
_________________
Rover 416si 96r.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 11:34   

tomi78 napisał/a:
tak ze trzy minuty nierowno chodzi ( moze sonda sie nie nagrzeje jeszcze w tym czasie , bo moze padla grzalka
Jest taka możliwość , dlatego zmierz w tym czasie pobór prądu przez sondę.Jeśli grzałka działa , to sonda pobiera w tym czasie prąd w zakresie od 1 do 1.8 ampera.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 11:38   

Z checia bym zmierzyl ale naprawde nie mam czym, ja tak mysle ze to prawie napewno ta grzalka od sondy lambda bo tylko to mi jeszcze zostalo do sprawdzenia. Reszta caly zaplon wymienilem wiec mysle ze to sonda. A gdyby sie faktycznie okazalo ze to grzalka od sondy jest nie sprawna to trzeba wymieniac i tak sonde na nowa?
_________________
Rover 416si 96r.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 13:42   

Sonda działa prawidłowo dopiero gdy nagrzeje się do temperatury około 350 st.C . Do skrócenia czasu nagrzewania , zastosowano element grzejny, dzięki czemu trwałość takiej sondy jest prawie dwukrotnie większa od standardowej.
tomi78 napisał/a:
A gdyby sie faktycznie okazalo ze to grzalka od sondy jest nie sprawna to trzeba wymieniac i tak sonde na nowa?
nie znam innego wyjścia.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 13:51   

Wiec to bardzo prawdopodobne ze u mnie siadla grzalka w sadzie . Teraz mam takie pytanie czy moge odlaczyc sade z wtyczki odpalic samochod i tak jezdzic ? Wtedy bede mogl sprawdzic czy to napewno ten element mi wysiadl i bede wiedzial co robic. Widzialem na allegro sondy boscha i ngk za okolo 90 zl i sprzedawca nawet dopasowuje wtyczki do danych aut czy taka sonda bedzie dobra? Bo widzialem sondy boscha przeznaczone do Roverow ale cena jest okolo 300 zl wiecie czemu jest taka roznica ? Te tansze sa gorsze ? co o tym sadzicie?
_________________
Rover 416si 96r.
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 14:43   

proponowałbym sprawdzić czujnik temp.cieczy -ale ten który podaje temp. do kompa........uszkodzona sonda najczesciej objawia się zwiekszonym zuzyciem paliwa.....w poczatkowej fazie nagrzewania silnika (moment do wyłaczenia grzałki)w wielu silnikach wskazania sondy labda nie sa brane pod uwagę-poprostu dopóki sonda nie osiągnie własciwiej temp.pracy nie podaje danych,albo są mocno zafałszowane...
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 14:48   

Ten czujnik byl juz sprawdzany przez mechanikow i wszystko z nim ok wiec bede probowal odpiac sonde i zobaczyc co sie bedzie dzialo. A samochod jak ma odpieta sonde to bedzie sie jakos inaczej zachowywal czy tylko bedzie wiecej palil?
_________________
Rover 416si 96r.
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 14:50   

tylko to na próbe możesz zrobić i na chwilę.....bo jak sie niespalone paliwo dostanie do kata,to taka kilogramowa gaśnica nie pomoże..... :mrgreen:
 
 
tomi78 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 209
Skąd: nowa sol



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 14:58   

A jak ktos jezdzi z niedzialajaca sonda ipaliwo sie nie spala i o tym nie wie i jezdzi tak pol roku?
_________________
Rover 416si 96r.
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 15:01   

to chyba ktoś kto ma paliwo za darmo.........
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] Dziwny objaw poszarpywanie.
tomi78 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Nie Sie 03, 2008 11:17
sTERYD
Brak nowych postów [R416] Dziwny objaw silnika
polakpolak29 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Nie Gru 14, 2008 13:59
polakpolak29
Brak nowych postów [R416] Objaw HGF? Czy jeszcze nie do końca?
fredii Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Czw Kwi 17, 2014 18:05
fredii
Brak nowych postów [R416] Jaki jest objaw uszkodzenia łożyska oporowego?
fredii Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 28 Sro Lis 28, 2012 07:54
sobrus
Brak nowych postów [R416] Po sprawdzaniu sondy lambda
trochę dziwne rezultaty :/
sTERYD Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Wto Gru 04, 2007 18:38
giewu



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink