Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400] Problem prawdopodobnie elektryczny
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R400] Problem prawdopodobnie elektryczny

chociaż kto to wie....
Autor Wiadomość
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 715
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 18:43   [R400] Problem prawdopodobnie elektryczny
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998

Witam
Piszę tu z nadzieją, że ktoś miał kiedyś podobny problem i podpowie rozwiązanie.
Więc... zaczęło się wczoraj. Jadąc autkiem około 90km/h zbliżałem się do jakiegoś rolniczego pojazdu. Gdy byłem na tyle blisko żeby zacząć hamować Roverek strzelił focha tj. zapaliły się wszystkie kontrolki, opadły wskazówki prędkościomierza i obrotomierza, zgasło radio. Trwało to ok 1s. zanim rozpocząłem hamowanie. Hamując przed w/w maszyną wszystko się pojawiło i było ok. Ot taki kaprys. :/
Od tego momentu miałem inne objawy: podczas jazdy po naszych drogach, w których są dziury, po kostce brukowej lub ostro przyśpieszając zapala się kontrolka ABS, świeci chwile i gaśnie (ABS dziwnie się wówczas zachowuje, lekkie depnięcie w pedał hamulca i czuć kopanie ABSu), czasem razem z kontrolką ABS opadnie do ZERA wskazówka obrotomierza i zgaśnie radio (to rzadziej, chyba że wstrząs od dziury w jezdni jest duży), jeszcze rzadziej do całej ekipy dołączy się kontrolka SRS. Ot cuda :!: :!: :!: To wszystko działo się wczoraj.
Dziś natomiast doszło coś innego.
Wysiadam z samochodu, idę do sklepu, wracam i odpalam autko. Tyle teorii. W praktyce silnik zapalał na 1 może 2s. i gasł. Próba odpalenia silnika kończy się fiaskiem. Rozrusznik kręci a silnik milczy. Wpadłem na pomysł i wyciągnąłem kluczyk ze stacyjki, pilotem alarm ON i po chwili OFF. Znów odpalam i działa. Uff. Jadę do domu. Po drodze miałem jeszcze sprawę do załatwienia i z duszą na ramieniu wyłączyłem autko. No i pech. Odpalić go później miałem jazdę. To co wyżej tylko przez 10 minut. 10 minut włączania i wyłączania alarmu razem z kręceniem rozrusznikiem. :sad: Udało się i w końcu odpalił i pojechałem po synka do przedszkola (żłobka w sumie). To co było pod przedszkolem to szok totalny.
Auto dało się zamknąć normalnie, otworzyć również, zapakowałem Juniora do środka i sam za kierownicę do jazdy, kluczyk i nic, to pilotem alarm uruchomiłem (nauczony doświadczeniem) ale bardzo się zdziwiłem jak zamknął się centralny, nie mignęły kierunkowskazy, i zaczęła się lekko żarzyć kontrolka z ładowania. :shock:
Ani z auta wyjść bo zamknięte i nie wiem czy wyć alarm nie będzie, ani odpalić. Tym razem nawet rozrusznik nie kręcił. Pilot działał bo było słychać reakcję centralki ale nic nie reagowało, ani zamek ani alarm, ani kierunkowskazy nie migały jak przy uzbrajaniu lub rozbrajaniu, ani odpalić, ani siedzieć i płakać. Czemu wiem że reagował? Bo było słychać takie specyficzne brzęczenie i dodatkowo rozjaśniała się kontrolka ładowania. Raz jak się rozbrajał a trzy razy jak uzbrajał (teoretycznie). W nerwach przysoliłem łapką w konsolę środkową w okolicę popielniczki (tak z boku) i zadziałało. Alarm się rozbroił mimo że jeszcze musiałem dobrą chwilę walczyć żeby silnik odpalić. W końcu i silnik odpalił i mogłem z dzieckiem wrócić do domu. Jako ciekawostkę dodam, że dziwnie zachowuje się wskazówka temperatury. Cały czas poza skalą na maximum gdy migają kontrolki. Jak kontrolki się uspokajają to i wskazówka wraca poniżej środka.

Napisałem referat ale tyle tego jest że szok. Jakieś pomysły?
Nie chcę całej deski ściągać jak się okaże że to winny "ten kabelek koło tego kwadratowego"...
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Maj 21, 2011 16:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 18:43   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
boss.007 




Pomógł: 31 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 381
Skąd: ANGLIA



Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 18:55   

Przetarte jakieś wiązki kabli(Posprawdzaj gdzie tylko się da-może ściana grodziowa),albo poluźniła lub odłamuje(odkręca)się gdzieś masa.Ja myślę że to napewno coś z przewodami(za wielle rzeczy wariuje)choć może to też być problem prądowy,czyli ładowanie,padły aku...itp
_________________
HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera :-)
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 715
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Sob Kwi 18, 2009 20:51   

boss.007 otrzymujesz punkcik. :ok:
Dziś się zabrałem za robotę i już miałem konsolę środkową odkręcać żeby się do komputera dostać jak wpadłem na pomysł, żeby odkręcić akumulator na 30 minut. Niech się zresetuje. Jak pomyślałem tak robiłem.
Otworzyłem maskę, 10 kluczyk i przewód masowy został mi w rękach. :shock: Pękło oczko przy śrubie na pasie przednim. Większa podkładka i autko działa.
W poniedziałek zrobię sobie nowy przewód 16mm2 i oczka z obu stron. Chyba, że wymienię całą masę na oryginał z jakiegoś dawcy części. :cool:
_________________
-Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
 
 
 
boss.007 




Pomógł: 31 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 381
Skąd: ANGLIA



Wysłany: Sob Kwi 18, 2009 21:39   

Cytat:
boss.007 otrzymujesz punkcik. :ok:

Podziękował :wink:
TomC napisał/a:
Otworzyłem maskę, 10 kluczyk i przewód masowy został mi w rękach. :shock: Pękło oczko przy śrubie na pasie przednim.

Cieszę się,że się udało zlokalizowac problem.
Pozdrawiam.
_________________
HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R400] Prawdopodobnie zapowietrzyłem układ paliwowy
cino84 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Wto Wrz 03, 2013 12:10
Adrian
Brak nowych postów [r400] Nie odpala, prawdopodobnie kłopot z gazem
flapjck1 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Wto Lis 30, 2010 21:45
flapjck1
Brak nowych postów [R45 idt]problem z przepływomierzem (prawdopodobnie)
marcin731 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 21 Czw Sty 30, 2014 13:54
slaaneesh
Brak nowych postów [416] Prawdopodobnie problem z immo i pilotem
Kasienka0708 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 17 Pon Gru 06, 2010 07:31
Gość
Brak nowych postów [R400] Co to za "elektryczny" dźwięk pod maską?
JeRRy3D Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Pon Sie 16, 2010 16:28
des



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink