Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 04:11 [R220 2,0SD 98r] Filtr przeciwzakłóceniowy do cb radia
Witam
Zakupiłem ostatnio zestaw cb radio TTI TCB 550 z automatycznym Squelch oraz antene SUNKER ELITE ML-145 ze szklaną cewką o dł. bata 148cm. Antenę mam zestrojoną. Mimo wszystkiego postanowiłem, że zamontuję dodatkowo filtr przeciwzakłóceniowy firmy ABASCO F-7A. I tu do Was pytanie o poradę, czy to wogóle coś da, żeby wyeliminować część pisków, trzasków, bo czasami się nie da słuchać wogóle. Na filtrze mam napisane by stosować go w autach z minusem na masie, czy mogę w takim wypadku podpiąć się do minusa do radia czy koniecznie muszę pod karoserię?
Proszę o porady
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 04:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kolega w Nissanie na każdym silniczku dokładał kondensator za kilka groszy i miał cicho jak makiem zasiał zero pisków więc mozna taniej obejść ten problem
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum