Wysłany: Pon Maj 25, 2009 09:34 [R75] BULGOCZĄCA WODA !!!
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam,
[posiadam 75 z 2000r z silnikiem 1.8l, już od pewnego czasu zauważyłem, że jak rano odpalę samochód to słyszę jak woda w układzie chłodzenia( tak mi się wydaje że tam) bulgocze, przelewa się, tak jakby ktoś wziął słomke, włożył ja do szklanki z wodą i zaczął dmuchać. Samochód kupiłem od przyjaciela, który go miał ponad rok, również miał to samo, ale na silniku jest śrubeczka, która odpowietrza układ chłodzenia, mówi że od czasu do czasu trzeba ją wykręcić i po kłopocie. Zastanawia mnie tylko jedno, że w takim samochodzi to może być TAKIE zwyczajne, czy z moim jest akurat coś nie tak. Jeśli ktoś z forum miał lub ma podobny problem, bardzo bym prosił o podzielenie się spostrzeżeniami i ewentualnie jak to zlikwidować. Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich właścicieli ROVER'ków.]
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Lis 25, 2010 01:10, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 25, 2009 09:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Maj 25, 2009 09:54
601s napisał/a:
ale na silniku jest śrubeczka, która odpowietrza układ chłodzenia, mówi że od czasu do czasu trzeba ją wykręcić i po kłopocie.
a dolewać płynu nie trzeba Jak trzeba to znaczy że gdzies Ci woda ucieka. Nie wiem, nie mam 1,8 ale to chyba w tym silniku często pada uszczelka pod głowicą więc może to jest powodem. Nie dymi Ci z rury na biało jak para wodna
no to sie szykuj pierwsze stadium HGF już masz no chyba że cieknie tak że zaraz paruje i nie widać ale to mało prawdopodobne wiem z autopsji
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Co to znaczy HGF??? Jestem raczej laikiem w tych sprawach i nie mam pojęcia co to jest. Czym się charakteryzuje i jak to zwalczyć. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Miałem to samo z tym że ja mam V6, bulgotanie.... przelewanie.....dolewanie płynu. U mnie okazało się że termostat przeciekał, układ się zapowietrzał no i dlatego tak się działo. Po wymianie termostatu (usunięciu wycieku) cisza.
blazi a jest możliwe, że jeśli termostat był wymienianyz rok temu to by tak szybko padł? Nie występuję u mnie takie objawy jak biała chmura dymu z rury, falujące obroty, nierówna praca silnika, samochód za każdym razem pięknie odpala, temperatura podchodzi PRAWIE do połowy i tak zostaje na nagrzanym silniku, jak trzeba włacza się wentylator, po prostu silniczek pracuje ślicznie, jednak tak jak piszesz bulgotanie...przelewanie...dolewanie płynu, to jest chleb powszedni. Jestem obecnie w Anglii i aż sie boję jeśli to będzie uszczelka pod głowicą, ponieważ AKURAT w tych silnikach żaden mechanik nie wymieni tutaj tego, a jak już się go uprosi to nie daje gwarancji, a podobno to jest loteria. W tym tygodniu jadę do takiego jednego polskiego mechanika, ma sprawdzić czy to cieknie z pod uszczelki czy z innego miejsca, może macie dla mnie jakieś wskazówki, żeby nie dać się nabić w butelkę. Pozdrawiam.
sprawdź czy olej nie miesza się z płynem chłodniczym
jeżeli nie ma oleju w zbiorniczku wyrównawczym z płynem chłodzącym lub odwrotnie to narazie nie pozostaje ci nic innego jak jeździć, kontrolować temperaturę silnika, jeździć, sprawdzać poziom płynu chłodniczego, jeździć, dolewać płynu chłodniczego i jeszcze raz jeździć
Do Ciufcia, a jak to sprawdzić?!?!?! Jeśli jest to proste to bym zaraz poszedł i sprawdził...
[ Dodano: Pon Maj 25, 2009 18:06 ]
Myślę, że na tydzień tak około 200-300ml, choć jest z tym różnie, bo raz na tydzień nic nie ubyło, a raz jak nie sprawdzałem miesiąc to musiałem wlać około 2 litrów ( zapomniało mi się). Nad mienię że robię około 100km tygodniowo.
raz jak nie sprawdzałem miesiąc to musiałem wlać około 2 litrów ( zapomniało mi się)
To niedobrze. Zanim wlałeś te 2 litry to w zbiorniczku coś było ?
Przy normalnym użytkowaniu raz na tydzień musisz sprawdzać poziom i kolor oleju oraz płynu chłodniczego. W Twoim przypadku robiłbym to codziennie
601s napisał/a:
jak to sprawdzić?!
Zobacz czy olej i płyn chłodniczy mają normalne kolory czy raczej kawa z mlekiem lub majonez. Sprawdź również korek od oleju i zbiorniczka wyrównawczego.
601s napisał/a:
Jeśli jest to proste to bym zaraz poszedł i sprawdził...
Nie wiem czemu jeszcze cie nie ma przy aucie
Najważniejsze: nigdy, ale to nigdy nie dopuść do jazdy bez płynu chłodniczego i przegrzania się silnika.
Przeczytałeś linki które ci podałem wyżej ?
No więc tak, korek od oleju OK, czyściutki od wewnątrz, olej tez raczej swojego koloru, jednak korek od zbiorniczka wyrównawczego, od środka dziwny nalot, jakby pianka koloru właśnie kawa z mlekiem, wytarłem go i sprawdzę jutro po pracy, ale coś mi się wydaje, że sprawa będzie poważna... obym się mylił...
[ Dodano: Pon Maj 25, 2009 18:46 ]
Tak, dziękuje przeczytałem te linki.
[ Dodano: Pon Maj 25, 2009 18:49 ]
Acha, niestety do zbiorniczka w chwili obecnej dolewam wody, kranówy, gdy dolewałem te 2 litry tak był jeszcze płyn w układzie, zbiorniczek był pusty.
Sprawdziłbym okolice pompy wody. Miałem kiedyś tak w innym samochodzie że 2m-ce po wymianie paska rozrządu (chciałem zaoszczędzić )zaczęło ubywać około 100ml tygodniowo i z czasem wyciek się powiększał. Silnik wydawał się suchy, ponieważ płyn od razu odparowywał. Zobaczyłem to dopiero po zdjęciu osłon że puszcza na uszczelniaczu łożyska. Nie wiem czy to ale warto sprawdzić
korek od zbiorniczka wyrównawczego, od środka dziwny nalot, jakby pianka koloru właśnie kawa z mlekiem
Olej dostaje się do układu chłodzenia Oleju ci nie ubywa?
601s napisał/a:
Acha, niestety do zbiorniczka w chwili obecnej dolewam wody, kranówy, gdy dolewałem te 2 litry tak był jeszcze płyn w układzie, zbiorniczek był pusty.
Moim zdaniem masz gdzieś wyciek (możliwe że tak jak kolega pisze na pompie wody) i
601s napisał/a:
Myślę, że na tydzień tak około 200-300ml
właśnie wtedy gdy jeździłeś bez płynu w układzie przegrzałeś silnik i poszła uszczelka.
Znajdź i napraw najpierw ten wyciek bo sporo ci tego ubywa, a uszczelką narazie się nie przejmuj, po prostu kontroluj te rzeczy które napisałem wcześniej.
Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi, jeszcze jedno pytanie, CZY W TAKIM STANIE KONTROLUJĄC CODZIENNIE STAN CIECZY W ZBIORNICZKU JAK DŁUGO MOŻNA JEŹDZIĆ? Naturalnie postaram się jak najszybciej zawitać do mechanika. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie.
możesz tak jeździć ale ni możesz doprowadzić do braku płynu w układzie oraz przegrzania
poza tym lejąc wodę do układu zbiera się kamień w chłodnicy
oprawca coś więcej na temat HGF powinien ci pomóc
znajdź wyciek jak najszybciej
też mam problem z chłodzeniem woda przelewa się do zbiorniczka i gotuje, jak odpowietrzam to trochę sika za termostatem ale kiesko nawet na wyższych obrotach,
olej czysty. płyn raczej też. Czy korek zbiorniczka musi trzymać ciśnienie?
też mam problem z chłodzeniem woda przelewa się do zbiorniczka i gotuje, jak odpowietrzam to trochę sika za termostatem ale kiesko nawet na wyższych obrotach,
olej czysty. płyn raczej też. Czy korek zbiorniczka musi trzymać ciśnienie?
dzięki za wszelkie info
Musi. To istota działania zamkniętego układu chłodzenia cieczą. Korek powinien trzymać ciśnienie gdzieś około 1 bara (100 kPa). Korek ma dwa zaworki, upustowy, z silniejszą sprężyną i zwrotny, ze słabszą. Ciśnienie potrzebne jest po to, żeby woda nie wrzała podczas normalnej pracy silnika (ciecz powinna mieć temperaturę około 92 stopnie). Gdyby go nie było, to ciecz owa już zaczynałaby wrzeć, co uniemożliwiałoby czy mocno utrudniało obieg cieczy, który wymuszony jest pompą cieczy, choć w zasadzie to nie pompa, a odrzutnik cieczy (nie ma zdolności ssących).
W sprawnym silniku ze sprawnym układem chłodzenia cieczy ubywać zupełnie nie powinno.
W silnikach rovera serii K układ chłodzenia jest wg mnie, strasznie powydziwiany i pokomplikowany, a zarazem, te silniki posiadają całkiem oryginalną konstrukcję i tak samo dziwną uszczelkę pomiędzy głowicą a blokiem silnika, co razem przysparza wiele problemów, które zowią się ogólnie HGF. Osobiście miałem z tym przygodę i udało mi się to pokonać za jednym razem i od trzech lat mam z tym spokój, przejechałem po naprawie jakieś lekko ponad 60 kkm i układ jest OK, nic się nie dzieje. Istotą powodzenia w tej materii jest po pierwsze, umiejętna tego naprawa, która wg mnie, nie ma za wiele wspólnego z zaleceniami serwisowymi do tego silnika, a zarazem, im częściej silnik był 'otwierany' tym gorzej dla pewności, że się da to stosownie naprawić. Ja w moim Poldoroverze silnik otwierałem po raz pierwszy w jego życiu - i jak na razie, było to jedyne jego rozbieranie. Wg mnie, na spokojnie zrobię tym silnikiem do 200 kkm (naprawiałem przy 102 kkm) bez konieczności kolejnego ruszania uszczelki pod głowicą.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Musi. To istota działania zamkniętego układu chłodzenia cieczą. Korek powinien trzymać ciśnienie gdzieś około 1 bara (100 kPa). Korek ma dwa zaworki, upustowy, z silniejszą sprężyną i zwrotny, ze słabszą. Ciśnienie potrzebne jest po to, żeby woda nie wrzała podczas normalnej pracy silnika (ciecz powinna mieć temperaturę około 92 stopnie). Gdyby go nie było, to ciecz owa już zaczynałaby wrzeć, co uniemożliwiałoby czy mocno utrudniało obieg cieczy, który wymuszony jest pompą cieczy, choć w zasadzie to nie pompa, a odrzutnik cieczy (nie ma zdolności ssących).
W sprawnym silniku ze sprawnym układem chłodzenia cieczy ubywać zupełnie nie powinno.
no dobrze mówimy o korku na chłodnicy czy o korku na zbiorniczku przelewowym?
z racji nadcisnienia w układzie prawdopodobnie oba powinny być szczelne ale nie bardzo wiem który ma te zaworki i czy jeśli korki trzymają ciśnienie a zaworki działają nie tak jak powinny to co wtedy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum