Wysłany: Wto Maj 26, 2009 08:50 [R218 GLD] Wspomaganie kierownicy!
Witam! w moim Roverku nagle kierownica zaczeła pracować beż najmniejszych oporów tak jak gdyby nie miała połączenia z kołami, puszczona w ruch ręką obraca się sama aż do skrajnych położeń, pompa wspomagania pracuje cicho, wymieniłem płyn w układzie- bez rezultatu, autem da się jechać przy skręcaniu nie czuć najmniejszych oporów na kierownicy - może ktoś z kolegów miał już taki przypadek, pozdrawiam i prosze o pomoc.
Ostatnio zmieniony przez thef Czw Lis 18, 2010 10:56, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 26, 2009 08:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
niestety nie wiem co Ci poradzic, nigdy sie nie spotkałem z takim przypadkiem,
gdyby sie okazalo ze potrzebna ci przekladnia kierownicza, to mam taka od swojego kanciaka 214 si 95 r
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
kolego przekładnia działa tak jak opisałem wyżej, a opisałem to chyba w miarę czytelnie i zrozumiale, jeżeli nie wiesz "o co kaman" to po prostu nie zabieraj głosu- pozdrawiam
myslałem o luzach na listwie ale u mnie ta awaria pojawiła sie nagle, jednego dnia wspomaganie było ok następnego juz nie pracowalo normalnie, może coś z zaworkami i kierunkami przepływu oleju?
Wątpie ... Miałem identyczny objaw. Wystaczyło jednym palcem pchnąc lekko kiere i kręciła się do oporu ... Nie polecam Ci tak jeździć bo przy większej prędkości mała dziura i chwila nieuwagi może to się źle skączyć ...
Dla pewności podjedz do jakiegoś dobrego mechanika i niech sprawdzi, żeby się potem nie okazało że to jednak coś innego ... I jak będziesz brał przekładnie to tylko z gwarancją
Witam, przekładnie regenerowałem w Lodzi na ul. Przędzalnianej miała być zrobiona za 550zł, tak jak sie ogłaszają w necie, do wymiany był podobno zawór trójdrożny czy coś takiego i wg. nich to dodatkowe koszta, cena wzrosła do 700zł, powiedziałem że nie interesuje mnie taka cena bo za tyle to mam nową zadzwonili następnego dnia że jest do odbioru za 550zł - bez komentarza, zamontowałem do auta i nie działa prawidłowo wspomaganie zacina się, mam nadzieje że to wina pompy wspomagania...
Wcale to nie musi być pompa wspomagania. Może źle Ci ją zregenerowali. Ja swoją zaraz po założeniu zdemontowałem i dałem do reklamacji. Miała jeszcze większe luzy niż wcześniej. Kupowałem przekładnie z IC Laubera także nie było problemów i oddali kase.
Podjedz do mechanika najlepiej takiego co nie miał styczności z Twoim autem i niech on sprawdzi. Jeżeli okaże się że przekładnia ma luzy niech wystawi Ci diagnoze na piśmie i wal do "fabryki" gdzie Ci ją regenerowali z reklamacja.
Ostatnio mialem problemy ze wspomaganiem,a mianowicie czulem ze od jakis 2miechow wspomaganie zaczyna mniej wydajnie pracowac, a ostatnie tyg, prawie tak jak by go nie bylo.. plyn byl ciagle na poziomie i w sumie mialem sie zbierac do wymiany pompy wspomagania, bo obstawialem ze ona siadla.
No i dzis wsiadam do samochodu cofam wyjezdzajac z parkingu i nagle poszedl stuk z pod machy, a kiera zaczela sie luzno krecic, myslalem ze moze drazek pekl czy cos... ale wszystko ok sie skrecalo,tylko ze lekko tak jak wyzej pisal kolega, palcem mozna bylo pchnac kiere,tak ze krecila sie 270stopni sama...
I mam pytanie czy to wina usterki tej listwy ?czy moze byc cos innego? przerazaja mnie takie koszta jak 500zl za takie cos ,bo mialem wlasnie dawac samochod na zrobienie HGF...
[ Dodano: Nie Paź 24, 2010 22:35 ]
A i mam pytanko czy jak bym chcial kupic uzywana maglownice na allegro, bo z tego co sprawdzilem mozna dostac za ok 200zl, to czy nie ma roznicy z jakiej pojemnosci silnika ona pochodzi, bo nie wiem czy do mojego modelu Vi vvc bedzie jakas inna?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum