Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 53 Skąd: Berlin
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 13:04 [R416 1.6Si 16v 97 + LPG] nietypowy problem z obrotami
hej
od dwoch tyg mam problem z obrotami jak sie cieplo zrobilo na dworze. Zawieszaja mi sie w granicach 1500-2500 obrotow.
Krokowy sprawdzony i wymieniany na dzialajacy, przepustnica czysta(stary krokowy rowniez byl czysty), kolektor ssacy plastikowy i sprawny sprawdzalem czy niema nieszczelnosci, sonda wporzadku sprawdzane na kompie.
bylem u znajomego mechanika co ma kompa nie T4 tylko firmy dlephi czy cos takiego. podczas sprawdzania wywnioskowal ze cos prze programowuje kompa. tzn przywrocil ustawienia Fabryczne i przez 4 dni mialem spokoj az tu dzis zas obroty skacza. On zwala wine na instalke LPG a ja niewiem czy mu wierzyc czy nie.... juz sam zgupialem bo wszystko niby OK a tu obroty nadal skacza.... z chcia wyslucham waszych opini i rad.
pozdro
PS. sory za brak polskich znakowa ale moj laptop ich nieposiada:(
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 13:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie wiem czy Ci dużo pomogę ale miałem podobny problem tylko, że mi spadały obroty też na gazie i na benzynie. Mam taką samą instalację i byłem u kilku "specjalistów" od gazu i nic. Dopiero jakiś normalny gazownik wymienił mi cewkę od gazu (nie zapłonową) i wszystko wróciło do normy. Więc możesz to sprawdzić, mi pomogło mam nadzieję że Tobie też
Jeżeli dobrze rozumiem to wymieniałeś silnik krokowy - po co? Na ogół wystarcza mycie w myjce ultradźwiękowej i ponowne założenie i tu zaczyna się problem, bo mało kto ma dostęp do serwisowego komputera i trzeba temat obejść inaczej. Albo potrzeba trochę cierpliwości, aż system sam się dopasuje - czasem nawet dwa miesiące albo dobry i zaprzyjaźniony mechanik, powie Ci żeby uruchomić silnik po założeniu silniczka krokowego (bez tykania pedału gazu!) na jakieś 30 min. System sam się zgra i będzie OK. Razem z synem sami to przetestowaliśmy (najpierw na [R45 1,6 benzyna] gdzie trzeba było trochę czasu, a potem na [R420 2,0 benzyna] już wiedzieliśmy co i jak). Myślę, że "sobrus" ma rację i gaz nie ma tutaj nic do rzezy. A tak na koniec to ten drugi silnik mimo, że chodzi to też może być zabrudzony. Mikro zabrudzenia, nalot itp (czego nie widać gołym okiem i dlatego efekt całej roboty jest jaki jest). Mycie w myjce to koszt ok. 50 do 100zł i powinno pomóc - nam pomogło. Życzę powodzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum