Co Cie obrzydza? Ankieta, temat, slowo czy ludzie - homoseksualisci?
Możecie nazywać mnie homofobem, ale wg. mnie to jest choroba psychiczna, którą można i trzeba leczyć.
Jako, że jestem facetem to lesbijki wydają mi się już bardziej znośne... ale jeżeli zobaczyłbym obściskujących się facetów to bym chyba śniadanie wydalił nie tędy co trzeba
To jest po prostu nienaturalne. A co do parad równości to uważam, że jeśli już chcą być tacy jacy są to niech nie manifestują tego na ulicach...
Krzysi3k5, no nie da się ukryć, że jesteś homofobem. to co u lesbijek to nie jest choroba psychiczna? A jak ktoś jest bi? Nie skorzystał byś z okazji trójkącika jakby ci laska zaproponowała, że przyprowadzi koleżankę?
Masz jakieś wykształcenie psychologiczne lub psychiatryczne?
Homoseksualizm pewnie da się leczyć modlitwą
Skiba, oprócz kasjo wolarz może tylko mnie całować
Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 219 Skąd: Kraków/Lublin
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 12:15
zouza napisał/a:
Masz jakieś wykształcenie psychologiczne lub psychiatryczne?
Zdaje się, że Ty masz więc pewnie wiesz, że chociaż hoseksualizm wyleciał z ICD10 to jest sporo terapeutów pracujących z "problemem" homoseksualizmu. Nie chodzi o zmuszanie do leczenia ale jeżeli ktoś ma taką potrzebę to oferta istnieje.
kasjopea napisał/a:
Krzysi3k5 napisał/a:
Możecie nazywać mnie homofobem, ale wg. mnie to jest choroba psychiczna, którą można i trzeba leczyć.
ta wypowiedź świadczy jedynie o Twoim niedouczeniu i braku orientacji w temacie. Ja z takim brakiem wiedzy nie wychylałabym się
ja bym tak pochopnie nie wydawał sądów o czyimś poziomie wiedzy:
http://www.narth.com/
Są ludzie, którzy myślą inaczej. A kto jest głupi a kto uczony zależy często od światopoglądu oceniającego.
_________________ Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy.
morris, dokładnie tak jak powiedziałeś jeśli istnieje taka potrzeba w samej osobie, nikt z zewnątrz o tym nie decyduje. A jeśli chodzi o "problemy" homoseksualistów to najczęściej jest to właśnie nie akceptacja środowiska i rodziny.
Żyj i daj żyć innym
Przeczytaj dokładnie co napisałem... Albo bardziej się skup, albo nabierz trochę szacunku dla innych. Ja jestem człowiekiem, który się nie przejmuje, ale jak to się mówi "brudzia nie piliśmy", więc daruj sobie uszczypliwości.
Dla rozwiania wątpliwości napisałem o tym, że jako, że jestem facetem to widok obściskujących facetów bardziej mnie obrzydza, a nie że lesbijki są ok, a geje fe.
zouza napisał/a:
Homoseksualizm pewnie da się leczyć modlitwą
kasjopea napisał/a:
Krzysi3k5 napisał/a:
Możecie nazywać mnie homofobem, ale wg. mnie to jest choroba psychiczna, którą można i trzeba leczyć.
ta wypowiedź świadczy jedynie o Twoim niedouczeniu i braku orientacji w temacie. Ja z takim brakiem wiedzy nie wychylałabym się .
Raczej to wy nie macie pojęcia... Nie chcę i nie lubię się wywyższać, ale ja jeśli się nudzę to czytam, czytam co tylko mi w ręce wpadnie i ma jakikolwiek sens i przydatność, więc nie mówcie mi, że nie mam żadnego pojęcia w temacie, skoro wielu ludzi się wyleczyło z homoseksualizmu.
[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 13:58 ]
Cytat:
Homoseksualizm pewnie da się leczyć modlitwą
zouza, jeszcze odnośnie Twojej wypowiedzi.
Chyba uważasz mnie za ortodoksyjnego katolika, słuchającego radia maryja (specjalnie z małych liter) i wypełniającego wszystkie wymogi kościoła.
Jest takie fajne określenie i ja mogę zastosować je do siebie: jestem wierzący, lecz niepraktykujący, ponieważ uważam, że Kościół zatrzymał się w rozwoju 500 lat temu, zresztą to nie temat o wierzeniach i Kościele
Ostatnio zmieniony przez Krzysi3k Czw Kwi 23, 2009 12:59, w całości zmieniany 1 raz
Krzysi3k5, obrażasz mnie kasjo i pare innych osób nie znając nas. Ja moją dyskusje z tobą uważam za skończoną.
Szanuje ludzi, niezależnie kim są i co robią.... m.in dlatego dalej nie będę komentowała.
Proszę, pokaż mi w którym miejscu, bo widocznie jestem przygłupi...
Że powiedziałem, że nie macie pojęcia? Takie samo stwierdzenie padło wobec mnie
Ja staram się napisać tak, aby nikogo specjalnie nie urazić, a tu takie rzeczy czytam... Ehh..
tak sobie czytam...opinie osób, z których wiekszośc zakladanie rodziny i wychowywanie potomstwa ma jeszcze przed sobą. Jakież to wspaniałe i tolerancyjne społeczeństwo nam rośnie. i chciałbym ja te społeczeństwo spotkać w tym samym miejscu za lat 20 i pogadac o reakcji kiedy jego pierworodny przyprowadził swoj...ego chłopaka na święta Bożego Narodzenia w gronie rodzinnym
Jestem homofobem, nie daję rady oglądac filmów w stylu "Obywatel Milk", Tajemniec Brockbak Mountain (czy jakos tak), bo nie daję rady patrzec na dwóch "miziających się" facetów...mimo że to tylko film, ale kiedy uruchomię wyobraźnię...no do głowy mi nie przychodzi obrazek mojego syna obsciskującego sie z innym facetem. Nie wiem czy to wychowanie, przekonanie czy co...nie uwazam tego za normalne i nic mnie do tego nie przekona.
Inna sprawa to parady równości...takie jak Love Parade - jestem za, takie jak zwyczajny manifest swojej odmienności - jestem przeciw. Ja nie latam z goła dupą niosac sztandar wielkości autobusu o treści "Jestem Hetero"...bo to tylko i wyłącznie moja sprawa. Dziwi mnie własnie ta ogromna i nieodparta chęc Homoseksualistów do oznajmiania tego całemu swiatu. Szczerze...mam to w dupie kto kogo i w co...interesuje mnie w tym zakresie tylko osoba moja i mojej małżonki i oczywiście po czasci dziecka...tzn. wychowam je tak by wiedziało dlaczego jest facetem i jakie się z tym wiąrza zadania
Małrzenstwa....w naszej konstytucji jest wyraxnie napisane czym jest małzenstwo. Prawa do adopcji i wychowywania dzieci - ja zrobię wszystko by moje dziecko nie było homo....czy w takim razie homo zrobi wszystko by jego dziecko tez nie było homo...nie...wniosek jest prosty. Trudno mi uwierzyć, ze dziecko wychowane w srodowisku "niecodziennej" miłości wychowa się na kogoś innego. I do czego to ma doprowadzić?
Jak wszyscy wiemy z lekcji biologii w podstawówce do przetrwania gatunku potrzebne jest rozmnażanie a ine adopcja...mmmto jak panie i panowie homo chcą się rozmnażać? przez ontrowersyjne invitro czy jeszcze nowoczesniejsze sposoby typu klonowanie?
JESTEM HOMOFOBEM i mam ku temu swoje powody....i nie boję się o tym mówic...bo ostatnio zauwazam odwrotną tendencję - większosci hetero zastraszonej prze garstkę kochających inaczej.
i gołym okiem po pytaniu o rodzaje homo widac, że słuzy to właśnie celom mało naukowym a raczej potwierdzeniu pewnych ząlozen i udowadniainu tezy. Np. ze społeczenstwo ma stosunek krytyczny choć i tak nie mają pojęcia kim jest lub moze być homoseksualista Ale wypełniłem...a co.
Chyba tak. Chociaż ja mam stosunek krytyczny (do afiszowania się, bo do samego homoseksualizmu chyba jednak nie, jest to wg. mnie choroba taka, jak np. zespół Downa, rak, czy grypa) rodzajów, jak się okazuje, nie znam, jestem przeciwko małżeństwom homo, ale nie jestem przeciw paradom równości (bo jest wolność zgromadzeń), ani zajmowaniu stanowisk państwowych (byle ci zajmujący się nie afiszowali). I czego to dowodzi? A może pójdzie jako błąd statystyczny.
Ależ się dyskusja rozwinęła...
Niedługo wystarczy wstawić w pierwszym poście znak . żeby skończyło się wyzwiskami, obrażaniem, warnami i TWA
Thrillco, Krzysi3k5, magneto - szacunek za publiczne wyrażanie opinii niepopularnych, nie każdemu starczy odwagi
A w temacie: nie jestem homofobem, niech sobie żyją, jak chcą. Nie podoba mi się jednak: małżeństawa homo, adopcja, demonstracyjne manifestowanie swojej orientacji ani potępianie w czambuł wszystkich, którzy próbują ich skrytykować.
Dobrze powiedziane. To też są ludzie i nie możemy całkowicie wyjąć ich poza nawias społeczeństwa, co nie zmienia jednak faktu że odczuwam niechęć i niesmak w stosunku do homoseksualizmu w wydaniu samczym
Paul napisał/a:
Kojarzy mi się to z KKat i PiS, które też na każdą krztynę krytyki reagują histerią, że spisek, układ, piekło i szatani
A to akurat typowe dla osób, które wiadomości ze świata polityki śledzą w GW i Tusk Vision Network.
Drodzy bracia i siostry, nie każdy Gość, Symaptyk, Klubowicz ma ochote czytać takie posty/dyskusje Dlatego proszę nie "odstraszajcie" innych od forum i załatwiajcie takie dyskusje osobiście na spotach/zlotach przy browarze lub na PW poza oczami innych PLISSS pokój z Wami
Krzysi3k5, a propos grupki klubowiczów, znajomych, ludzi spotykających się osobiście. Zapraszam na SSB każdy jest mile widziany, na spoty również, Andrzejki na śląsku był temat podwieszony i dla wszystkich chętnych.
A to akurat typowe dla osób, które wiadomości ze świata polityki śledzą w GW i Tusk Vision Network.
Hehe, nie chcę żeby temat zszedł na politykę, ale nie mogę się powstrzymać...
Tusk przynajmniej cokolwiek robi, stara się wprowadzać reformy, a taki jeden Kaczor blokuje, a drugi zajmuje się i nawet jako premier zajmował się bzdetami... Przykład: wymyślony układ, żeby było z czym walczyć
[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 20:17 ]
zouza napisał/a:
Krzysi3k5, a propos grupki klubowiczów, znajomych, ludzi spotykających się osobiście. Zapraszam na SSB każdy jest mile widziany, na spoty również, Andrzejki na śląsku był temat podwieszony i dla wszystkich chętnych.
Bardzo dziękuje za zaproszenie, ale mam trochę daleko
A prospos... co to SSB?
Ostatnio zmieniony przez Skiba Czw Kwi 23, 2009 19:19, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum