Witam,
Nadeszła pora na wymianę komina Mam ofertę dedykowanego tłumika 'made in' Polmo Ostrów (czy jakoś tak) za 140 PLNów z wymianą.
Co o tym sądzicie? Warto? Jak to się spisuje?
Ostatnio zmieniony przez Paul Pon Cze 08, 2009 12:03, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 11:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ja mam u siebie i nie mam powodów do narzekania. Zawsze lepiej to niż firmówka Bosal'a za 500-600 pln Ja u siebie spryskałem całość srebrnym sprayem żaroodpornym- tak dla własnego spokoju
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 131 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 11:43
Po zakupie części środkowej oraz tłumika końcowego (do 214Si na LPG) odtłuściłem je i 3-krotnie pociągnąłem srebrzanką żaroodporną. Po roku czasu nie wyszedł najmniejszy nawet wyprysk z zewnątrz. Zaznaczam, że samochód jeździł na LPG oraz "przebył" zimę .
Brać !
Wożę się z takim zamiarem wobec ostatecznego tłumika w mojej trofiejnej Nexii, bo się gad nieco przepalił i syczy. Do niej koszt tego z Ostrowa to 75 PLN, zdaje się, wypluwają już ostatki magazynowe. Ale czy on z kwasówki zrobiony, czy ze zwykłej blaszki powlekanej jakąś gumigutą - tego nie wiem. W moim Podoroverze, gdy wymieniłem rurę pomiędzy katalizatorem a pierwszym tłumikiem dwa lata temu, mam spokój wiekuisty, choć właśnie upaliła się rura na wyjściu z pierwszego tłumika razem z jego grodzią, co daje stosowne efekty, choć nie powiem, mocy mu przybyło, jak zagrzany, omijam poldkiem wszystkie Lanosy, Sieny, Astry i nawet ostatnio, pogoniłem BMW 316 z mocno w niej zdziwionym dressoidem z ogoloną glacą.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Witam ja kupiłem z tańszej lini bosala VFM u mojego kuzyna za jakieś 200zł (aluminiowy ) ,wagowo to jest lekki jak piórko co do dzwięku to naprawdę trzeba się przysłuchać żeby coś usłyszeć ,szczerze polecam !
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 367 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 20:32
jak dobrze poszukac to mozna wyrwac VFM (tanszy odpowiednik Bosala) za 185zł lacznie z gumami i srubami (tylko w komplecie potem uznaja ewent gwarancje) - ja takowy zalozylem zeszlego roku - i jestem bardzo zadowolony...moim zdaniem lepiej wrzucic 40-50zl wiecej i zakupic cos markowego i sprawdzonego...za montaz zaplacilem 10zl na stacji diangostycznej a przy okazji człek rzucil okiem na zawieszenie - gratis:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum