[MARCONI13]

Witam wszystkich i proszę o poradę.Wczoraj zauważyłem przypadkiem że nie działa w moim autku zamykanie kluczem,a także otwieranie zamkniętych drzwi pilotem jest niemożliwe-zero reakcji,cisza.Klapę bagażnika mogę zamknąć i otworzyć kluczem!
Proszę o jakieś sugestie.Pozdrawiam.

[SPAMU¦]

[SeniorA]

a otwieranie kluczem i zamykanie pilotem działa ?.

[MARCONI13]

działa tylko otwieranie i zamykanie z pilota(mówię o drzwiach).Z klucza tylko klapa bagażnika.

[krzych]

Czy jak naciskasz otwieranie pilotem to mruga czerwona lampka w kluczyku,bo jesli nie to miałem podobny problem z otwieraniem pilotem,oderwał sie wlacznik na plytce wewnatrz kluczyka.Co do twojego drugiego problemu to nie miałem takiej przypadłosci dlatego nie potrafie pomoc

[MARCONI13]

Pilot działa bez zarzutu.Brak reakcji na próby otwarcia bądż zamknięcia drzwi kluczem.

[sknerko]

Nie jestem pewien ale chyba rozleciał ci sie taki plastik który trzyma cięgno od zamka do kasety z silniczkami on jest przy klamce u góry i cięgno jest luźne. rozebrać boczek i popatrzeć widac to (bardzo dawno to rozbierałem i nie pamiętam juz dokładnie konstrukcji)

[SeniorA]

trzeba dostać sie do środka drzwi i sprawdzić mechanizm przekazujący obrót bębenka klamki ,do zamka ( krótki trzpień z lewej strony zamka z tyłu ).Czy poprzednio zamykanie kluczykiem było ? , bo może masz zamek od anglika.

[sknerko]

[MARCONI13]

Witam.Dziś nie mogę ale w sobotę napewno będę rozbierał boczek drzwi i zobaczę ten nieszczęsny zamek pod kontem sugerowanych usterek.Auto nie jest angielskie,a wcześniej zamek działał prawidłowo.Dam odpowiedż napewno jak probłem rozwiązałem.Pozdrawiam.

[ Dodano: Pią Cze 19, 2009 16:57 ]
Witam.Dzisiaj rozebrałem boczek dzrzwi i posprawdzałem połączenia wszystkich ruchomych części w pobliżu zamka i klamki. Są chyba O.K.Piszę" chyba'' bo sprawdzałem raczej na dotyk niż na wzrok-kiepska widoczność.Zeby coś zobaczyć dokładniej musiałbym chyba wymontować zamek z klamką ,a nie wiem jak się do tego zabrać żeby nie narobić sobie "bigosu".Jedyny element który odpadł zupełnie podczas -zaznaczam delikatnych oględzin dotykowych,a który na pewno należał do chyba zamka jest czarny 2 cm plastykowy cypelek w kształcie szczudełka.Dołączam foto.Proszę o jakieś porady co z tym zrobić?A może dać sobie spokój?Chociaż otwieranie czy też zamykanie kluczem czasem się bardzo przydaje,nie mówiąc już o sytuacjach awaryjnych.
Pozdrawiam.

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 23:10 ]
Witam ponownie,dalej z nierozwiązanym problemem zamka.Doszedłem jednak do wniosku że zamek (tym bardziej że jeden)-musi być sprawny,i auto będzie można otworzyć z "klucza".Jednak żeby dokładniej się móc przyjrzeć przyczynie awarii,konieczne jest zdemontowanie wkładki zamka (tak myślę).Może mnie ktoś z kolegów oświeci jak to wykonać żeby nie narobić bałaganu?
Pozdrawiam.