Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Cześć koledzy roverzyści.
Zaobserwowałem coś bardzo niepokojącego. Znika mi gdzieś płyn chłodniczy i olej.
Płyn dolewam od czsu do czasu na zimnym silniku- w miesiącu tak ok. szklanki.
Zaś bardziej niepokoi mnie olej. od ostatniej wymiany mianowicie ( zalałem tuż pod kreseczkę max) znikło mi go bardzo dużo. Jest tuż nad minimum....
Miał może ktoś coś takiego???
W dodatku czasami jak stoję na światłach spod maski ulatnia się delikatny dymek i zaczął mi jakoś więcej palić (7/100km poza miastem)...
Co to może być i jak sobie z tym poradzić???
Dzięki za pomoc
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Lut 03, 2011 18:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 20:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 62 Skąd: Z Białegostoku
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 09:43
Na zimnym silniku pracuje ok. Czasem szaprnie (Bardzo rzadko).
Jak tylko odpalam to czasem pojawi się biała chmurka. potem juz nie albo nie widzę...
[ Dodano: Czw Cze 04, 2009 11:18 ]
To chyba uszczelka, jak dolewam płyn do chłodnicy to poprawia sie poziom oleju...
Cholera... Co robić?
Można tak trochę pojeździć???
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 10:58
A jaki kolor ma olej? Sprawdź na bagnecie i obejrzyj też korek wlewu od spodu. Jeśli olej nie jest czarny, a na korku jest "masełko", to na pewno uszczelka. Pojeździć chwilę można, kontrolując non stop stany płynów, ale nie jest to zalecane. Poza tym, jak Ci całkiem padnie uszczelka i np. olej zacznie się dostawać do płynu, to ciężko będzie potem dokładnie oczyścić układ chłodzenia. Jak nie masz wyjścia, to jeździj, ale ostrożnie (nie deptaj go) i kontrolując silnik za każdym razem.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 62 Skąd: Z Białegostoku
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 11:20
Na bagnecie to jest jakby roztwór wody z olejem, niby olej ale nie klei się, wogóle jak woda.
Jak bagnet dotykam palcami to tak jakby mam na palcach ciemne plamki ojeju w kropli wody...
Odpaliłem i obserwowałem czy kopci na biało i kopci...
nie bardzo ale jak się trochę gazu doda to zostaje za mną mgiełka...
ile kosztuje naprawa???
no niestety silnik do rozebrania .... i drugie niestety często jak już leci to przyczyną jest pęknieta głowica ... rozważ opcję naprawy a także zastanowiłbym się nad wymianą silnika. Ale najpierw dobrzeby było zdjać głowicę i określic przyczynę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum