Ja mam świeczki NGK w moim Poldoroverze. Zmieniłem je w 2005 roku, we wrześniu, przy przebiegu silnika jakieś 76 kkm. Teraz silnik ma przebieg ponad 163 kkm a świeczki te same cały czas. Tylko raz wykręciłem je ze dwa lata temu, bardziej z nudów i ciekawości, niż z potrzeby. Nie było ich zupełnie potrzeby czyścić, a myślałem, że tak jak w moim ś.p. FSO 1500 rocznik 1987, trzeba co parę tysięcy wyjąć i wyszczotkować drucianką z nagaru.
Był na nich tylko lekki nalot kamienia na elektrodzie zewnętrznej, no i są żółte.
To konsekwencja stosowanego paliwa doń, czyli LPG, na którym jeździ ten samochód tylko i wyłącznie od prawie lat pięciu.
W zasadzie na spokojnie przejadę na nich magiczne sto tysięcy. Wg instrukcji, powinno się je wymieniać co 40.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum