sprawa wygląda tak:
jakiś czas temu gdy ruszałem samochodem i przycisnąłem trochę gazu to dało się słyszeć stuki. w pewnym momencie auto stanęło i musiałem go zholować auto nie drgnęło na żadnym biegu więc byłem właściwie pewien że to przeguby ale gdy spojrzałem na owe przeguby to zdziwiło mnie to że nawet kielichy wewnętrznych przegubów się nie kręcą. zauważyłem też że wskazówka prędkościomierza też nie drgnie na żadnym biegu ale gdy zmieniam biegi daje się wyczuć różnicę obrotów w skrzyni. czy to padł mechanizm różnicowy czy siadło coś w skrzyni? najgorsze jest to że skrzynia biegów jak i sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko) jest nowe.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 13, 2009 23:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 21 razy Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 614 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Wto Lip 14, 2009 15:25
Zloty napisał/a:
najgorsze jest to że skrzynia biegów jak i sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko) jest nowe.
skoro jest nowe to zawieź auto tam gdzie to wszystko zakładali i niech naprawiają jak schrzanili robotę bo na to wszystko wskazuje.
_________________ Super wypas za małą kasę i oczywiście całkiem młode autko? Tylko Rover Ludzie skoro pomagamy to doceniajcie to opcją pomógł bo przestaniemy
w ogóle to nie jest moje auto ale znajomego który prosił mnie o wymianę przegubów i mówię to co on mi gadał plus własne obserwacje. ale gość się dalej upiera że to przeguby bo mechanik mu tak powiedział lol nie przetłumaczy mu. szczerze to też bym powiedział że to przeguby jakbym nie zobaczył tego auta.
DANTE79R napisał/a:
skoro jest nowe to zawieź auto tam gdzie to wszystko zakładali i niech naprawiają jak schrzanili robotę bo na to wszystko wskazuje.
tak też mu powiem. ciekawi mnie tylko co tam mogło pójść... jak spuściłem olej to pełno opiłków na śrubie spustowej było
(...)ciekawi mnie tylko co tam mogło pójść... jak spuściłem olej to pełno opiłków na śrubie spustowej było
To, że na korku było pełno opiłków nie musi świadczyć o niczym złym. Jak ja wymieniałem olej w skrzyni to korek tez był cały nimi najeżony, a skrzynia działa dobrze.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
no ale to że auto nie jeździ pewnie już o czymś świadczy
właśnie się dowiedziałem że skrzynia wymieniana była w Polsce a auto jest teraz w Irlandii. będę się kontaktować z jakimś mechanikiem tutaj bo sam na tyłach tych szeregówek nic niezrobie:/ do tego to tragiczne mocowanie skrzyni gdzie jak w malaczu silnik i skrzynia są zamocowane razem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum